macie jakis pomysł na poznanie kogoś?

pewnie nie trafiłam z pytaniem...które mnie bardzo męczy...jak i gdzie poznać kogoś na dobre i na złe... kogoś kogo pokocham i kto mnie pokocha...tęsknie za byciem z kimś...bardzo...mam 36 lat wyglądam na młodziej..jestem atrakcyja, szczupła, pełna energii...a od dłuższego czasu jestem sama...podkochiwałam sie ostatnio w pewnym facecie, z którym dużo rozmawialismy..ale on ma kogoś...i raczej jest tam zakotwiczony...niechcem burzyć jego związku...sama nie wiem co z zyciem w tej kwestii zrobić...jestem szczęsliwa i chciałabym podzielic swoje szczęscie z kimś..ubariwć świat ...nie widze wyjścia z mojego stanu...

!

zdąże pieć razy...więć na razie się nie wybieram....mam zainteresowani w wśród 30-latków...czy oni są juz na emeryturze???

na czacie Omegle

zawsze byłas sama? na pewno nie.... wyjedz na zorganizowane wakacje, na szkółke jakąs... wypytaj znajomnych

byłam w dwóch związkach...teraz byłam bardo zauroczona...chodzę na szkółke a tam same dziewczyny...wakacje to z parą znajomych o 10 -lat starszych ode mnie...wszyscy pozajmowani ,,,jakos nie po drodze...nie moge nic wymyśleć...zwariowac mozna...kompletnie nie wiem co i jak...

mam powodzenie ..jestem lubiana ..a teraz jak dojrzałam do do związku to mam wrażenie że jest za późno...ze fajni goście pozajmowani...

internet, portale randkowe, mnóstwo tego :) i wlasnie ludzie w twoim wieku

kiedyś parę lat temu próbowałam tego...i miałam tego dość...nie działa to u mnie...nie mam z kim chodzić na imprezy...jeśli to bardzo rzadko...chciałąm zeby to przyszło a jakoś nie mogę się przebić....

internet to za duże dla mnie ryzyko...za dużo użeraczki......

dlaczego użeraczki? Ja swojego męża poznałam przez internet, a konkretnie przez gg. Jesli nie chce ci sie daleko jeździć na spotkania, to szukaj facetów z twoich okolic. Możesz nie trafić na swojego za piewrszym, drugim czy trzecim razem, ale w końcu sie uda. Mi sie udało, jestem bardzo szczęsliwa i tobie tez tego życzę.

dziękuję miokio...boję się ze robię z siebie wariata...to szukanie ta przez internet tak mnie męczyło..że chce mi sie płakać...nie trafiałaś na gości którzy szukali tylko seksu???nie którzy się umawiali i tylko mni eogladali z daleka i wytawiali do wiatru..pełno wariatów...nie mam na to siły...zazdroszczę ludziom którzy maja udane zwiąki....nic sie nie dzieje .podrywają mnie goście , którzy maja związki a ja szukam wolnego gościa

chyba mam jakiegoś pecha...albio bycie w związku nie jest mi pisane

na gg?? czyli? przypadkowo czy jak?

w sumie to nie ma powodów żebym była sama...a niestety tak jest

wiem, że w necie pełno jest czubków, ale ja chyba poprostu miałam szczęście. Rozmawiałam z wieloma facetami, ale mój mąz był pierwszym z którym sie umówiłam, no i zaskoczyło. Ale wiem co to samotność, uwierz mi. Miałam juz 30 na karku jak go poznałam i też juz schizowałam, że zostanę starą panną. Ale udało sie :)

to widocznie tak miało być u Ciebie...to miałaś szczęście.. udało Sie to wspaniale...a widzisz ja ciągle miałam kłody pod nogi...w końcu mnie to zniechęciło...nie czuję bycia stara panną....w dzisiejszych czasach to jakoś inaczrj...kobiety sobie radza znakomiicie

Zdecydowanie polecam internet. Fakt trzeba być twardym i nie poddawać sie. Wiesz ile miałam randek zanim poznałam miłość mojego zycia - mojego juz teraz mężza? Jakieś 100 będzie. Wiekszość była to tylko 1 randka i większośc ja nie chciałam więcej randek, jednak zdarzyło sie też że znajomość skończyła się na sexie kilkurazowym. Nie poddałam się, byłam coraz bardziej doświadczona i ostrożna. Znalazłam faceta na dobre i złe, na całe zycie, kocha mnie do szaleństwa. Nigdy wczesniej czegos takiego nie przezyłam a miałam już po 40.

monreczka..pozdrawiam Cie i rozumiem,mam zupelnie tak samo jak Ty :-(

biuro matrymonialne polecam, jak juz beda oferty to same powazne, wystarczy zaznaczyc ze na zadne ,,przygody,, sie nie piszesz. I szukanie w kregu wspolnych zainteresowan- ja np znam pare co sie na czacie kulinarnym poznala :)

idz na studia poznasz jakiegos schiza i bedziecie dobrani

dzięki..brygiii ...masz racje z tym internetem trzeba być twardym...dzięki za słowo...az jak pomyśle..że tyle tego przemieliłaś....towaru...szok...nie mam nerwów

do savona...skąd wiesz na temat biur matrymonialnych? myślisz że jakies ciekawe historie sie tam zdarzają?

miro125, studie to nie wiem ...chyba że podyplomowe...mam dobre wykształacenie...poza tym nie mam czasu bo w soboty pracuje...koleżanka namawia mnie na podyplomowe

jjj

monreczka 2009.05.23 2018 i jak tam autoreczka?

monoreczka jestes wyjatkowo glupia :-( przykro mi, zostaniesz sama i sie z tym pogodz

Wyjść na ulice tam pełno ludzi do poznania

gość 2018.08.25 monreczka 2009.05.23 2018 i jak tam autoreczka? o Stara panna bo co innego z niej mogło zostać, pewnie pije wino do seriali i kota miętoli

@monreczka Bal emerytow :D I wpadlo mi to do glowy jeszcze zanim spojrzalem na date oryginalnego postu :p