Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maaaareeeeczeeeek

kocham swoją KOBIETĘ

Polecane posty

Gość maaaareeeeczeeeek

jak w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaareeeeczeeeek
ale jeszcze bardziej kocham mojego faceta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie pochwaliłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
to super, oby tak dalej :) moj to mnie kocha chyba... szczescia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
nie kocha mialo byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biodegradowalna
Mirek też mnie kocha, ja jego, ślub mamy nawet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkjiu
a skad wiesz ze nie kocha???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham Cię Miśku
mnie tez nie 😭 a tu takie dołujące wyznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze pisze mgr
a mnie nikt nie kocha i co? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
bo mnie non stop olewa, mieszkamy razem a on nie liczy sie z moimi uczuciami, dzis miala byc kolacja we dwoje... a co? jak otworzylam oczy to zobaczylam jego pijana gebe :o to raczej nie jest milosc... moze jak mnie straci to zrozumie... zrywam z nim juz dosyc takiego traktowania mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
a ja wpadlam jak sliwka w kompot :) wczesniej nie pil, ostatnio sie rozchlal i nic go nie interesuje, po za pelnym kieliszkiem... :) ale juz niedlugo moje meki sie skoncza... juz dawno powinny, ale wierzylam ze sie zmieni, ale te zmiany byly tylko chwilowe, wkoncu z madrzalam, chyba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaareeeeczeeeek
Może z jakiejś przyczyny pije ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
heh... glupie tlumaczenie, mowi ze teskni za corka... nie wierze juz w to... gdyby tak bardzo tesknil to powinien robic wszystko zeby ja zobaczyc a nie chlac od razu jak oczy otworzy... w tyg nie pije, bo praca, ale weekend co caluuuusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfj0f
wlasnie zapytaj go dlaczego chleje, jak nie odpowie spakuj sie i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biodegradowalna
ja miałam kiedyś takiego co pił, bo my nie mamy dziecka:o Tylko ja byłam w 8-m-cu wtedy. Potem pił, bo nie mamy mieszkania. potem, bo mamy male, potem, bo mam go w dupie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
pytalam, rozmawialam wiele razy... ech... jak grochem o sciane... dzisiaj go uderzylam, bo juz nie wytrzymalam... nie chcialam, ale tak wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
biodegradowalna, najlepszy przyklad, ze zawsze znajdzie sie jakis powod do tego zeby wypic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfj0f
i dobrze zrobilas, jak wytrzezwieje pogadaj z nim nim nie jest zapozno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaareeeeczeeeek
Pogadaj i powiedz, że ma się zmienić. Jak nie to powiedz, że nie będziecie razem mieszkać, dopóki nie przestanie pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biodegradowalna
Ale jest to przykład, że zawsze można sobie dać szanse na lepsze życie. Z tym, że 7 lat mu poswięciłam, zanim poznałam kolejnego nieodpowiedniego fqceta, Tym razem chociać kochałam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
biodegradowalna, fakt... a jak teraz? wiele razy grozilam mu ze sie rozstaniemy, pare razy go zostawilam, chyba za malo konsekwentna jestem, moze dlatego robi to dalej... nie wiedzialam ze mozna tu spotkac tak zyczliwych ludzi, dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
a ta kolacje i wino bede mogla zjesc i wypic sama... nie ma co na niego liczyc.... ciekawe gdzie teraz sie szlaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78997987979
nie ma to jak piwo wieczorowa pora..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaa
Zastanawiam się czasem, czy w życiu realnym też można gdzieś spotkać życzliwych ludzi.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaa
tzn obcych, życzliwych ludzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojoj
jaaaaaa, ja tez jestem ciekawa, czy na ulicy obcy czlowiek pocieszylby Cie czy mnie widzac np placzaca czy cos... heh... chyba jest malo takich ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×