Ładne kobiety mają dylematy, kochaja kilku facetów

na raz i ciężko podjąc im tą trudną życiową decyzję,tak drodzy panowie, wokoł nas panuje straszne zamieszanie.

masz rację , masz rację ,

to sie zrob na ruda to cie opuszcza ci co im zalezy tylko na twojej urodzie

bardzo trafne spostrzezenie. Przecietne dziewczyny zazdroszcza tym ladniejszym powodzenia u facetow, ale to czasami wcale nie jest takie przyjemne. I ja mam takie dylematy.

nie jestem ladna a mam powodzenie u facetow. dla nich jestem piekna bo mam poczucie hunoru, wspaniala figure i nosze sie z gracja. a uroda to rzecz wzgledna.

to raczej macie fajne zycie ja tam widze w tym same plusy

uyt

A ja kocham kilka dziewczyn i też nie narzekam na powodzenie. Chociaż jak zastanowie się głębiej nad znaczeniem słowa miłość to nie kocham żadnej

Ładnych kobiet jest promil, reszta to zrobione pasztety

Z tym to też fakt.. Cenię sobie naturalną urodę .. Nie jakieś tam wyuzdane panienki co się nigdy bez makijażu nie pokażą. Najlepiej jak na uczelni są egzaminy to dziewczyny czasami nie mają tyle czasu, żeby się wyszykować. Niektórych się nie da poznać :/

A ja nie kocham nikogo, za to mnie kochają wszyscy.

o to chodzi widżmo!!! nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

No tak ja jestem atrakcyjna, ale niestety dosc niesmiala, i wiecie co, trudno mi nawet poznac faceta, wiec to co jest w temacie nie jest regula, zauwazylam ze przystojni faceci wybieraja przecietne dziewczyny (nic im tu nie odbieram) dodam ze sa bardzo inteligente itd. I mam duzo takich kolegow wlasnie ktorzy sa mega przystojni, do mnie smalili cholewki ale niestety mialam takie przeczucie ze chcieli tylko jednego, natomiast teraz sa w zwiazkach z przecietnymi kobietami, ale bardzo fajnie im sie uklada, wiec nie wiem na jakiej zasadzie to dziala

JA czasem sobie myślała że chciałabym byc brzydka i nie miec tylu problemow z facetami.... ktorego wybrac, temu nie wypada odmowic spotkania itp.

idiotki :D

najbardziej podoba mi sie ten fragment "temu nie wypada odmowic spotkania itp. " :D

porpstu k u r w y

lisek ale ty glupi k...rwa daje kazdemu a one nie wiedza kogo wybrac

Durny tytuł nie kochają kilku ,tylko poprzez dylematy umawiają sie z wieloma by któregos wybrac,Kocha sie jednego :O

wqeyioyl- widzę że to ty masz problemy ze zrozumieniem. Gdybym miała kochać wszystkich facetów którzy mnie podrywaja to musiałabym założyć harem. Nie rozumiesz aluzji. Mozna być zafascynowaną kilkoma facetami, u jednego wyglądem, u drugiego osobowością a u innego jeszcze czymś innym. Ale miłość to coś zupełnie innego. To związek dwojga najbliższych sobie osób które nie wyobrażają sobie bez siebie życia, chcą być razem do poźnej starosci na dobre i złe. Kochasz tego kogoś za to że po prostu jest. Takie uczucie nie przychodzi od razu, ale przeważnie od początku masz to przeczucie że to właśnie jest ten, po prostu cos iskrzy. A czy ma szanse przetrwać to zależy przede wszystkim od was obojga. Mówienie że kocham kliku facetów na raz jest dość płytkie i oznacza że tak naprawde nie kocham żadnego. A ta przwdziwa miłość zwykle przychodzi niespodziewanie.