Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktosktopyyta

mam dwa pytania,jedno do osob adoptowanych

Polecane posty

Gość ktosktopyyta

1.chcemy z mezem adoptowac dziecko z Iraku,Afryki,dziecko ktore stracilo rodzicow,dziecko z ulicy,biedne i glodne,gdzie pwonnismy sie z mezem zglosic?? 2.czy dziecko adoptowane czuje sie inne w odroznieniu od dziecka rodzonego?bo mamy z mezem juz swoje dziecko,a boje sie ze w przyszlosci moze czuc sie inaczej-gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosktopyyta
bo naczytalam sie o tych krajach maloucywilizowanych i dzieciach ktorymi nikt sie nie przejmuje,ktore trafiaja do burdeli,sekt,psycholi,glodne,cierpiace,zazwyczaj po utracie rodzicow w walkach,wojnach,i chce narazie jedno takie malenkie stworzenie wyrwac z takiego piekla,pokochac i w miare mozliwosci sprobowac stworzyc normalne zycie w Polsce jesczez to jakos wyglada,w Iraku dzieci umieraja w domach dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosktopyyta
Mervin,czyli moze czuc sie gorzej??co robic by nie czulo wielkiej roznicy?czy to zazwyczaj wina rodzicow?bo boje sie ze nawet jesli by sie chcialo nie mozna kochac dziecka adoptowanego tak samo jak rodzonego,a jednak bardzo bym tak chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djcbhdbc
ktosktopyyta--adoptuj,tylko,że3 ty chciałabys tka śliczna dziewczynkę lub przepięknego chłopczyka,bo na kalekie dziecko lub z ajakimis wadami to nawet nie spojrzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosktopyyta
nieprawda,najchetniej wszystkie bym wziela do siebie,niestety to niemozliwe,wiec choc jedno biedniunie uratowac,chore,brudne,kalekie,smutne,niekochane nikt mi jednak nie dal odpowiedzi gdzie mam sie zglosic zeby takie dzieciatko znalezc,gdzie pytac,gdzie szukac?? to wszystko jest tak dziwnie skonstruowane,tylu ludzi potrzebujacych ,a tak to ukryte ze nawet jesli chcesz pomoc to nie wiadomo gdzie sie udac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajomi adoptowali Murzynka
przez kosciól. Popytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×