Czy jest się czego bać na ustnej maturze z anglika?

W ogóle da się do tego przygotować? Mam ją jutro,dziś będę robiła speakingi z chłopakiem

weź przestań schizować..myślisz, że teraz Ci coś dadzą takie rozmówki? eee tam.. ja tam swoją ustną z anglika wspominam ;) taki lajt... :)

Najważniejsze to mówić i jeszcze raz mówić.Oczywiście na temat :) Jeżeli widzimy,że ktoś sobie nie radzi,zadajemy dodatkowe pytania,naprowadzamy.Żeby nie zdać,naprawdę trzeba się namęczyć.Masz pokazać,że umiesz się komunikować.Skup się na płynności wypowiedzi. Good luck

ja zdawalam rok temu ustna z anglika, jesli jestes bystra dziewczyna i mniej wiecej czaisz angielski to powinno ci sie udac, ale pamietaj ze najwazniejsza rzecza jest najpierw pomyslec co powiesz zanim to powiesz, wiele osob samo wyprowadzilo sie w pole zaczynajac mowic o czyms a potem nie umiejac skonczyc, dlatego trzeba miec plan od poczatku do konca...ja zdalam na 4, pilnuj sie nie ma co sie stresowac..jest naprawde okej POMYSL ZAMIAST POWIESZ!!!

ee tam, wyluzuj :) nie znam nikogo kto nie zdał ustnego angielskiego, musiałabyś w ogóle nic nie powiedzieć albo gadać same bzdury. Ustny egzamin to zawsze duży stres, ale nie ma się czego bać. Zdawałam maturę dwa lata temu, w klasie miałam pełno osób które z angielskiego niewiele umiały i stresowali się okropnie, ale każdy zaliczył. Powodzenia!

o ludzie ! właśnie mi się przypomniało o czym mówiłam na ustnej z anglika :D: D :D Miałam tekst o zwierzętach a pytanie dodatkowe: Dlaczego warto mieć szympansa? :D: D :D Po polsku trudno było wymyślić, a co dopiero in english :D Ale jakoś poszło :), tak, że luz.....

Na ustnej liczy sie przede wszystkim umiejetnosc swobodnego wypowiadania sie. Znam osoby, ktore sa swietne z angielskiego, ale na egzaminach tak sie stresuja, ze dukaja, jak i osoby, ktore sa przecietne, ale o wiele lepiej wypadaja na ustnych od tych zestresowanych

ja jestem kompletnie tępa z angielskiego. powtarzam kompletnie ustną miałam w tamtym tyg i mimo ze mówiłam same nieskładne bzdury zdałam na 35%. mysle ze po prostu mnie przepuścili