Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gtfhbgvhb

Mam dosc!! mam 25 lat...

Polecane posty

Gość gtfhbgvhb

i nie potrafie sobie ulozyc zycia uczuciowego. Kolezanki wychodza za maz, maja narzeczonych, chlopakow, a ja sama. Szukalam w necie-kilka totalnych porazek. W realu Ci, ktorymi bylabym zainteresowana nie sa zainteresowani mna:O Czy jest ktos w podobnej sytuacji jak ja czy jestem juz ostatnim dziwolagiem na ziemi?:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam gorzejj
Mam 30 lat i dwójkę dzieci,po rozwodzie.A jednak mam kogoś cudownego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awil
Cos mi sie wydaje kochana ze przebierasz i przebierasz a zycie mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25555
mam to samo-mam 25 lat, sama, kolezanki za mąz, ja nic, miłość do duuuzo starszego żonatego, bez przyszłości to, czas leci ,boję się ze uroda minie i wszelkie szanse by ulozyc sobie zycie tezs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtfhbgvhb
Wiem,ze zycie ucieka,ale nic na to nie poradze. Nie przebieram w facetach-to nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizzas
ja takze mam 25 lat i jestem sama:( 3maj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 23 i od dwóch miesiecy sama i zajebiscie mi z tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nila25
Wiesz, wszystko wyglada tak pieknie tylko z zewnatrz. Mam 25 lat i jako, ze w naszym zacofanym kraju to ostatni dzwonek na zamaz pojscie, aby nie byc uznana za stara panne, to moje kolezanki tez jakos zaczely spieszyc sie do slubu. Ktos obcy moglby im pozazdroscic, ale ja je znam i praktycznie w kazdym zwiazku cos jest nie tak, ale one wola miec nieudane malzenstwo, ale obraczke na palcu. Uwierz mi, ze jestes jeszcze strasznie mloda i masz kupe czasu na poznanie kogos. Pojedz za granice, powiedz, ze masz 25 lat i jestes zalamana, ze nie masz meza, to cie wysmieja. Mieszkamy po prostu w chorym kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nila25
*zamazpojscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awil
Co za bzdury opowiadasz. Ta dziewczyna pow. ma racje to tylko u nas caly czas pokutuja takie stereotypy. Jestes mloda osoba ciesz sie zyciem i nie przejmuj tym ze masz 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASIA ASIA ASIA ASIA
Bo trzeba zmienic swoje nastawienie! Slub nie powinien byc celem zycia!A poza tym jakie znaczenie ma opinia innych,malo inteligentnych ludzi rozumujacych wszystko przez pryzmat stereotypow? Dla mnie nie ma to zadnego znaczenia,wyjde za maz kiedy bede chciala,niezaleznie od wieku (moge miec nawwer 40 lat,coz,bywa,zdarza sie)-a chyba najwazniejsze zeby wyjsc za maz za odpowiednia osobe a nie po to zeby sie meczyc czy rozwodzic. Na marginesie-mialam juz 2 narzeczonych,gdyby zalezalo mi na slubie to moglabym juz dawno dawno miec conajmniej jednego meza-a jednak nie mam.Tu chodzi o odpowiednia osobe a nie o to ze stuknelo dwadziescia pare lat i wypada.proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak nieźle bo ja mam 25 lat i nie mam/nigdy nei miałem życia uczuciowego... bo ze dwa zauroecznie przez ostatnie 10 lat z którym nic nie robiłem, bo i tak nie wiedziałbym co ani by nie wyszło, to nie kwalifikuje się na takie okreslenie :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi_84
Witam, dolaczam sie, mam 25 lat i nie mam nikogo, od dawien dawna, w sumie od zawsze bylam sama, ale potwierdzam slowa powyzsze zyjemy w chorym kraju, pare lat bylam za granica i tam dokladnie ktos napisal wysmieli by nas ze sie o to martwimy, tam gorace trzydziestki sie niczym nie martwia bo jest inna mentalnosc, a ja tu musze siedziec i paznokcie obgryzac bo na kolejnym spotkaniu znow ciotki beda swoje mowic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka pusta.
ja mam gorzej mam 26 lat, nie mam faceta i chyba juz miec nie bede, a mam straszna potzrebe bliskosci seksu zero w moim zyciu bylo nie mam pracy w sumie nie mam nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi_84
pusta butelko nie jestes sama, ja rowniez zero faceta, tez bardzo potrzebuje bliskosci, sexu nic nie mam a teraz kiedy te najpiekniejsze lata czlowiek chcial by korzystac, z praca tak samo nie ma jej, nie wiem jakie jest wyjscie z takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka pusta.
ja jestem bliska zalamania nie wiem juz co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksiara 29
to co ja mam powiedziec? skoczyc z okna? mam 29 lat, od 4 jestem sama. rowniez probowalam przez net kogos poznac - nie wyszlo, w realu tez jakos nie wychodzi. zyje jednak i wierze, ze wszystko przede mna. nie jest łatwo, sa dni, ze mam tego dosc, chce mi sie tylko plakac. jednak zyc trzeba dalej i jak najszybciej zgubic przekonanie, ze skoro jestem sama to jestem gorsza. to nie jest tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi_84
no ja tez, jedyne mi lepiej jak czytam ze sa jednak ludzie podobni do mnie, to mi jakos dodaje otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi_84
a z jakiego regionu jestes pusta butelko? Ja mam jeszcze tak ze nagle sie obudzilam i uswiadomilam ze to juz 25 lat, boze co ja robilam tyle czasu, i teraz mam schizy ze ten czas tak szybko leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quand
Mam podobnie. 25lat, zadnego porzadnego faceta na horyzoncie, bo oczywiscie typkow, ktorym chodzi tylko o sex bez zobowiazan nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka pusta.
ja juz nie jestem w stanie nic robic nie wychodze nigdzie, nie spotykam sie ze znajomymi bo ich juz nie mam, kazdy ma swoje rodziny.... rano nawet ciezko mi wstac bo po co? kolejny nudny taki sam dzien tylko strzelic sobie w leb😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka pusta.
wlkp, ja tez tak mam, mysli ze zmarnowalam najlepsze lata na niczym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksiara 29
nie poddawaj sie, sprobuj zrobic cos dla siebie. rowniez nie spotykam sie ze znajomymi bo moje kolezanki rozmawiaja glownie o swoich dzieciach. wspolnego tematu nie mamy. zreszta one uwazaja, ze mi jest lepiej, ze mam czas dla siebie, robie co zechce. nie zdaja sobie sprawy ile bym oddala by byc na miejscu jednej z nich. chcialabym miec meza, dziecko - rodzine. staram sie nie poddawac. uwazam, ze brak zobowiazan trzeba dobrze wykorzystac - zaczelam studiowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi_84
Kurcze ja ze Slaska, szkoda bo razem zawsze razniej, Ja z kolei mam pelno pomyslow, ale nie mam z kim ich realizowac, takich spontanicznych jak zabrac namiot jechac w gory na weekend ale nie ma z kim, zawsze jest okazaj ze mozna kogos poznac trzeba byc tylko w ruchu, ale samemu gdzies jechac to porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam ten sam problem
a nie mialam TYLKO 25 ale 29 ;/ w koncu wyszlam za mąz, moze bez wielkiej milosci (bo moja milosc zycia mnie niestety nie kochala)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quand
Wiecie czego nie moge zrozumiec? Patrze sobie kobiety posiadajace partnera/meza i wcale nie sa to jakies pieknosci, ani wewnatrz(z charakteru), ani na zewnatrz, ale faceta maja. Zastanawiam sie w czym tkwi sekret. Dlaczego jedne zmieniaja facetow jak rekawiczki, a inne nie moga spotkac nikogo sensownego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksiara 29
pomimo swojego wieku nie czuje sie przegrana, wierze, iz spotkam kogos kto mnie pokocha..... i ja tez :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butelka pusta.
a ja rzucilam studia bo nie mialam za co placic kurcze, a ja bym z toba pojechala z checia w gory sama mam takie marzenia tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naomi_84
No wlasnie dlugo by o tym pisac..wczoraj chyba czytalam podobny post i ktos radzil ze trzeba akceptowac siebie, taka jaka sie jest a wtedy ta radosc zycia udzieli sie innym, bo jak facet moze ciebie zaakceptowac skoro nawet ty nie jestes w stanie tego zrobic? cos w tym jest, przynajmniej ja tak mam, jestem atrakcyjna ale siebie zaakceptowac nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×