skok w bok

Jak myslicie czy mezatka z 10 letnim stazem moze wypalic sie w zwiazku ? Chyba cos takiego mnie dopadlo i zastanawiam sie nad skokiem w bok...byc moze to mi pomoze odzyskac dawne iskierki miedzy mna i mezem

uwazasz,ze jesli jakis obcy facet wsadzi ci penisa w pochwe,to to poprawi twoje stosunki z mezem?? ciekawa teoria...

zle mnie zrozumialas /les potrzebuje troche szalenstwa kocham meza ale nie ma tego ...tej pikanterii jaka byla w naszym zyciu ...brakuje mi tego ...maz twierdzi ze to kwestia przepracowania ...ja ze cos sie wypala ...nie chce odejsc chce tylko urozmaicic zycie ...moze to rzeczywiscie glupie nie wiem chcialam pogadac o tym z kims ...na przyjaciolki nie mam co liczyc

no to sprubuj w wassz zwiazek wprowadzić troche pikanterii najpierw

kochalem sie z dwoma kobietami (nie naraz) a one miely meza w domu! Powiem tobie ze bylo warto dla mnie i dla nich!

Spróbujcie zmienić monotonie swojego życia to pomoże :)

nie wiem..ale zastanow jakbys ty sie czula,gdyby on poczul wypalenie i stwierdzil,ze przelecenie jakiejs mlodej,sexi dupki na pewno poprawi wasz zwiazek...dla mnie to osttania opcja..nawet dalej niz ostatnia...

raz sie zyje! ja osobiscie bralem pokoj w hotelu i nocka byla odjazdowa! dodam ze te dwie kobiety dobrze znalem!

probowalismy wyjechalismy na dlugie urocze wakacje bez tel komp bez dzieci i ...nic sie nie zmienilo ...tz tam bylo jak w niebie po powrocie znow to samo na poczatku probowalam zmieniac wszystko po troszku najpierw siebie (bo wiem ze wazne jest byc zawsze na topie dla faceta )jestem atrakcyjna ale chyba juz tylko dla innych facetow maz a i owszem spojrzal powiedzial wow i na tym koniec kupowalam taka bielizne o ktorej marzyl kiedys(teraz jest po prostu nas na to stac )jedna noc super swiece kolacja muzyka wino ...i na niej koniec pomagam mu w pracy czesc obowiazkow biore na siebie aby nie byl zmeczony ...zawsze mi dziekuje ale i tak wieczorem bierze kompa i klika aby mnie posprawdzac wiec po co mam pomagac(nigdy nie popelnilam bledu)...nie wiem co jeszcze moge zrobic moze ktos ma pomysl?

ja to bym w kupila seksi bielizne pończochy szpilki ubrała ojjjj mó facet lubi takie widoki jesteśmy 7 lat razem i rutyna nam niestraszna:) czasem dory jest szybk9i numerek w nietypowym miejscu:))

a ty pracujesz?

porozmawiaj z nim szczerze może wasze problemy wynikają zczegoś innego??

prowadzimy razem firme oprocz tego pracuje w przedszkolu

rozmawiam non stop ...ale on twierdzi ze wyolbrzymiam problem nie widzi nic co by mialo w niedlugim czasie doprowadzic do katastrofy ...bo nie ukrywam ze zdrada jest dla mnie porazka w koncu go kocham ale mam swoje potrzeby ...

hmm..to moze lepiej go tylko postraszyc..poczuje niepewny grunt,to zaraz bedzie inaczej skakal...teraz jest mu chyba zbyt stabilnie

wiesz o co mi chodzi-wymalowac sie,malutka sukieneczka i idziesz sie spotkac z kolezankaw klubie...jakies telefony wieczorami...zaraz sie zainteresuje i moze zrozumie

hmmm przerabiam to mniej więcej miesiac wychodzilam wystrojona itd ...wracalam pozno i zapytal tylko jak sie bawilam..czasem mysle ze kogos ma dlatego nic co robie go nie wzrusza

cholera to nie wiem..ja tylko walne focha i skacze jak piesek..ale jestesmy dopiero 2,5 roku razem...moze to taki typ,ktory ci ufa i lubi stabilizacje...skoro macie swoja firme,to trudno przyniesc nowosci do domu,ploty,emocje...

zrób tak żeby poczuł sie troche zagrożony od razu zacznie sie starać:) ja tak swojemu zrobiłam. niech wie że jeżeli już ma żone to nie musi o nią dbać

wszystko sie popsulo jakies dwa lata temu ...na znajomych nie mam co liczyc..tz nie pogadam o tym bo kazdy mysli o nas "o jaka super para" Kiedys bylo ..wow wow wow chcialo sie wchodzic do sypialni :)

a moze sama zacznij go podszczypywac,dotykac w ciagu dnia...pocalunki tu i tam,to chyba wieczorem sie nastawi na cos wiecej i gorecej...

poprobuje i tego choc w pewnym sensie zawsze to robilam :)dzieki za rade