Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smash_dnb

NERWICA LĘKOWA skutki objawy leczenie

Polecane posty

Gość Smash_dnb

Witam. mam taki problem że od używek zacząłem się zdiwnie czuć kłopoty z oddychaniem, bóle w klatce dziwne odczucia w serca zawroty głowy drgawki i wiele wiele innych objawów. lekarz stwierdził nerwice lękową. zapisał mi jakies tabletki do leczenia oraz xanax który uspokaja te objawy. mam to juz 1,5 roku leczyłem się 2 miesiące ale objawy nadal czułem, więc postanowiłem odstawić lekarstwo i zwalczać tylko odczucia wsówając sobie codziennie xanax. wiem że on uzależnia ale dla mnie to nie w tym jest problem. chodzi mi o to czy ta nerwica lękowa nie leczona wpływa jakoś na moje zdrowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smash_dnb
Najchętniej to bym brał tylko te xanaxy i reszte zostawił z czasem. podobno one też w malutkim stopniu leczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój lekarz jest
głupi. Wielu lekarzy bagatelizuje poważne objawy i zwala to właśnie na nerwicę. Musisz zacząć o siebie dbać-odstawić papierosy, alkohol, narkotyki, kawę, zacząć zdrowo się odżywiać i dolegliwości z czasem miną. Zrób sobie morfologie+rtg płuc, usg itp. nie ma sensu brać leków na nerwice skoro jej nie masz. Te leki są bardzo szkodliwe, niszczą wątrobe, do tego uzalezniają i mogą nieodwracalnie wpłynąć na psychikę. Radzę odstawić szybko to świństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój lekarz jest
i zrób posiew krwi oraz zbadaj sobie krew pod kątem pasożytów. Wszelkiego rodzaju bóle reumatyczne, mięsniowe, drgawki, drętwienia mogą świadczyć o chorobach pasożytniczych, odzwierzęcych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smash_dnb
twój lekarz jest ale ja przez pół roku robiłem wszystkie badania łącznie z próbą wysiłkową i nikt nie był wstanie powiedziec co to jest az jedna starsza lekarka na to wpadła. chciałem powiedzieć że bralem narkotyki od 13 roku życia przez 10 lat i choc chciałem nie mogłem przestać. dopiero przez to co mnie spotkało odstawiłem na zawsze bo nawet po malutkiej ilosci czuje jakbym umierał nie wiem nawet jak to opisać nie jest to bół ale jakieś ciśniecie . 1,5 roku staram się zdrowo żyć a objawy są od rana do wiecczora ,czasami mam większe ataki ale z czasem mijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo że szukasz wyjścia
słuchaj, ale jak nie powiesz lekarzowi tego co namtutaj, to co się dziwisz, że działa po omacku? Tak by Ci inne leki przypisał, które by Ci pomogły, a tak się męczysz, bo pomaga baardzo powoli tylko to, że nie bierzesz. Że odstawiłeś jak mówisz. Dlaczego nie powiesz lekarzowi, że brałeś, że chcesz wyjść, że sam się starasz. No przecież to nie diabeł, jest od tego żeby Ci pomóc. I nie bierz tego co dostałeś, bo psychotropy Ci nie pomogą. Czytałeś sobie może ulotkę? Tam napewno pisze, że niby maja pomagać, ale równie dobrze wzmagać objawy. Więc nie mąć lekarzowi, tylko powiedz co i jak. I nie zastępuj tego co brałeś czymś innym, to nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15latka54rtfg
a ja mam nerwicę, bo nie wiem kim jestes. Co ja robię, kim jest człowiek, że nie jestem sobą, że jakaś obcca osoba jest mną. Że ja jestem sobie obca i potem nadchodzi uczucie, ze zwariuje i okropny lek. Boje sie patrzec w lustro, bo ta osoba jest obca. Wariuje jak sama jestem w domu. Boje sie, ze oszaleje i nikogo nie bedzie przy mnie przy tym i zwariu nikt mi nie udzieli pomocy. Nie wiem, czym jest glos. Czym jest mowa. Boje sie, ze zapomne kiedys jezyka, nie bede rozumiala slow... Jednym slowem, zycie mnie wykancza. I nawet nie wiem, czym jest to zycie. Kim są ludzie, co robią, PO CO ZYJA? Kim jest Bóg? Już raczej wolałąbym wylądować w psychiatryku zaszczuta i otępiona psychotropami i nie czuc tego, co teraz czuje. Nie ma dla mnie ratunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lękowiec
a ja cię szczerze rozumiem,bo czuję się w ten sam sposób.jestem a jak by mnie nie było,czuję ale jak by to było obce dla mnie.wydaje mi się że wszyscy do o koła wykonują swoje obowiązki nie zdając sobie sprawy,że jest to bez sensu,bo w każdej chwili mogą umrzeć.już sobie z tym poradzić te lęki mnie przerażają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15latka54rtfg rozumiem cie doskonale mialem tak na poczatku do tej pory mierze sobie cisnienie bo czuje ze serce bije albo za szbko alo za wolno zucilem tabletki tez juz nie jestem soba ale musimy walczyc kawal zycia przed nami a ta nerwica jest horoba wyleczalna poczytaj o hipnoterapi jabub mikus prowadzi jest na to sposob tylko nie farmokologia ona moze złagodzic a nie wyleczyc jesli to odczytasz to napisz jak jest teraz bo widomosc widze z 2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×