Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzaaaaa

Koszula i garnitur

Polecane posty

Gość zuzaaaaa

Dziewczyny bardzo proszę o pomoc,chodzi o garnitur, mamy dwa do wyboru , pierwszy: 100 % wełna , drugi 100% poliester ( pani gwarantowała , że nie będzie sie w nim pocić, że bedzie przewiewny, bo zależy to od podszewki z jakiej jest uszyty , a nie od materiału garnituru), Poradźcie czy ten 100% wełna nie będzie się gnieść, trochę sie tego boję. I jeszcze zauważyłam, że do tego 100% wełna przyczepiają sie wszystkie niteczki i paproszki - czy to zależy od materiału własnie? Bo do tego z poliestru nic sie nie czepia. i jeszcze jedno pytanie co do koszuli, kupiliśmy i dopiero później zwróciłam uwagę na skład, że ma tylko 40% bawełny a reszta sztuczne, i teraz sie zastanawiam czy mąz nie będzie sie pocił, może poszukać lepiej koszuli 100% bawełna? Możecie mi napisać jaki skład materiału w koszuli i gajerku mieli Wasi mężowie , będe wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jaki moj mial sklad gajera ale koszule mial 100% bawelna...co prawda spocil sie;) ale koszula oddychala:) byla przewiewna i moj maz uwaza ze to swietny pomysl...natomiast marynarke i tak zdjal w trakcie wesela;) nie patrzylismy na material gajerka:) ale najwazneijsze zeby sie nie zamecyl w koszuli...100% moga byc drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garnitur najlepiej, żeby nie miał dodatku poliestru. nie wierzyłabym sprzedawczyni w cudowną niepotliwość... to po prostu niemożliwe! wełna jest bardziej przewiewna i z pewnością trwalsza. lepiej nadaje się na wesele, także z powodu większej szlachetności tego materiału. co do gniecenia się to najlepiej kupić garnitur ze specjalnego rodzaju wełny (bodajże nazywa się to wysokoskrętna) czyli taki, który szybko sam rozprostowuje się. co do koszuli to 40% bawełny to baaaardzo mało. proponuje minimum 80%, a najlepiej 100%. dobrze też wybrać bawełnę egipską (wólczanka) lub koszule z formułą 2wplus (willsoor) - nie gniotą się tak jak zwykła bawełna i o wiele łatwiej się je prasuje. wiem, że garnitury z czystej wełny i koszule 100% bawełna są droższe, ale za jakość trzeba płacić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jadłam
my szukaliśmy właśnie specjalnie z tej wełny wysokoskrętnej, a czy w końcu taka była, nie wiem, bo sam kupił :) ale wyglądał super. koszula 100% bawełny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzaaaaa
dzieki za odpowiedzi, to myslicie że 40 % bawełny będzie stanowczo za mało? Szukać 100% ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
a czy wasi faceci nie moga sami sobie kupic garnituru? takiego jaki im sie podoba, w takim w jakim oni czuja sie dobrze czy Wy za ten garnitur placicie czy co?? czy to bedzie ich pierwszy garnitur w zyciu? nie maja zadnych doswiadczen tym zakresie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie lepiej poszukajcie koszuli 100% bawełny. chyba, że wesele macie w środku zimy. chociaż i wtedy na sali jest ciepło i szansa na spocenie się podczas tańców jest spora. w koszuli ze zbyt małą zawartością bawełny facet czuje się jak w worku foliowym ubranym na gołe ciało - to hasło mojego narzeczonego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikkeon
A ja powiem w praktyce bo noszę garnitury na codzień. Większość garniturów jest z domieszką poliestru. I nie ma żednej zasady co do tego czy będzie on " potliwy". Miałem dwa garnitury z poliestru, ale były nieco droższe. Oba były cienkie i dużo lepsze na upały niż wełniany. wełniany jest po prostu gruby i koszuli może wogóle nie być, jak będzie ciepło to człowiek i tak się spoci. Co do gniecenia nwełny to kwestia jak się z nią obchodzimy, poliester też jak się pozagniata to tylko pralnia mu pomoże. a koszulę mam jedną syntetyczną i jest tak tkana, że lest bardziej przewiewna niż te z bawełny. Zaznaczam, że nie chodzi mi o bawełnę taką cieniutką jak koszule z rynku. te faktycznie są przewiewne ale ich wygląd i gniecenie to zmora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety! Czy slyszalyscie kiedys o bieliznie termoaktywnej. Jest wykonana z wysokiej klasy materialow syntetycznych (NIE BAWELNY) My i tak sie pocimy.Zwlaszcza na slubach. Gdyby sworzyli nam fajna koszule termoaktywna z syntetyki to caly pot uchodzilby blyskawicznie w powietrze tak jak ma to miejsce w przypadku bielizny termoaktywnej. bawelna jest do niczego bo jak sie raz porzadnie w niej spocimy to moze do poprawin wyschnie. material musi szybko schnac i byc mily dla ciala. bawelna spelnia tylko drugi warunek ale jak sie spocisz to jestes zlany potem i czujesz sie wtedy wybitnie niekomfortowo. Dziwie sie, ze nie robi sie na szeroka skale jakichs koszul z nowoczesnych miekkich nylonow albo z modalu i pewnie gdyby o takie zapytac panie sprzedawczynie wywalilyby wzrok patrzac z niezrozumieniem. Na upal powinnismy zamiast garnituru zalozyc koszule z... lnu ale takiej nie dostaniemy z kolnierzkiem..wiec pozostaje.. po calej tej pompatycznej ceremonii koscielnej zrzucic garniaka i ruszyc w tany...Pozdrawiam i milej zabawy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×