Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość janka3333333

właśnie pogryzłam wielką muchę - nie zycze tego nikomu

Polecane posty

Gość janka3333333

zrobiłam sobie godzinę temu koktajl z truskawek i bananów i zostawiłam go w kuchni gdyż musiałam coś załatwic. przed chwila wlałam go sobie do szkanki. coś plumknęło do środka ale myślałam ze to niezmiksowana truskawka. piłam koktajl powoli bo był gęsty. było dużo kawałków owoców więc czasami go gryzłam. przed chwilą zaczęłam gryźć kolejny kawałek a on smakował....boze...tego nie da sie opisac...wyplułam go a to był kawałek muchy. takiej ogromnej.....chyba się powieszę. w zyciu nie spotkało mnie coś tak obleśnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarcia49
ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
to mało powiedziane wierz mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak smakowała
gorzka czy słodka czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SMACZNEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
raczej gorzkawo - bezsmakowa:o nie starałam się nią jednak degustować więc raczej nie wczuwałam się jak smakuje:( na pewno nie smakuje jak truskawka...to wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokarało cie Janiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe no posikalam sie ze
smiechu..ale oczywiscie ci wspolczuje..w zyciu bym nie chciala zeby cos podobnego mi sie przytrafilo :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
tylko ciekawe za co mnie tak pokarało:( juz czwarty raz w życiu mam takie przygody z muchami, raz znalazłam jedną upieczoną w bułce, raz w chałce, raz wypiłam ja z sokiema teraz to:o ciągna do mnie jak do g.... :o ehhhh zle mi😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
:( zamiast sie ze mnie śmiac to napiszcie lepiej jak wymazac to wspomnienie z pamieci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamknij oczy i jedz ryz prazony :) w zebach chrupie tak samo i mniej wiecej tak samo smakuje :)....ale za to inaczej sie nazywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
a skad ty mozesz wiedziec że mniej wiecej tak samo smakuje jak mucha?? tez kiedys jakas zjadłes?? ahhh to by mnie pocieszyło o tak:) moze załozymy jakis klub....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość treqwwer
biedna mucha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadlem ;) swinia byla wielkosci chrabąszcza :D przelknąlem niczym zolnierz piwo na przepustce i pomaszerowalem dalej :classic_cool: fan club ? czemu nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
umyłam zeby 10 razy i wypaliłam świństwo kielichem wódki:( kabel teraz mi znacznie lepiej serio! ta moja była wielkosci szczura co prawda a nie taka miniaturka jak twoja ale i tak mi lżej:P dzieki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znalazłam w niedzielę
muchę w obiedzie. Byłam między ziemniakami polanymi sosem. Zapewne wleciała do sosu :P ale w porę ją zauważyłam, tylko podziobałam widelcem myśląc "what the fuck??????"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
chcialabym wszem i wobec ogłosić że jak ktos przezyl spotkanie trzeciego stopnia z mucha w pozywieniu ale w pore ja zauwazyl to nie ma prawa głosu! tylko ci to co przezyli mogą sie wypowiadac w tym topiku klubowiczów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
kabel! chyba jasno sie wyrazilam że historie o ludziach ktorzy mieli to szczescie ze przed konsumpcja zauwazyli muche w swoim pokarmie sa tu zabronione!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rekinozer
Ja połknełam kilka much pędząc na rowerze z wywieszonym językiem bo zabładziłam na wakacjach a już 22 godz. była i jeszce 15 km do miejsca gdzie nocowałam. Muchy były małe, liczą się?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mieli szczescie ? czy ja wiem :O....nigdy nie poznaja co znaczy trzepot jedwabnych skrzydelek na rozgrzanym podniebienniu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
tak!!! ahh ahhh czyli jednak sa na kafeterii inne muchojady...az sie ciepło na serduszku robi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka3333333
kabel cos czuje ze my nie jestesmy z tego samego klubu. w moim klubie ludzie sa smutni ze sa muchojadami a ty najwyrazniej sie w tym smakujesz:) zaloze sie ze jak przeczytales moja soczysta historie to slinka ci pociekla na klawiature...przyznaj sie:) zreszta nie musisz. ja wiem swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×