Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość świadkowa ona

Wesele - mało gości

Polecane posty

Gość świadkowa ona

Mam do Was prośbę ... Za 3 tygodnie moja siostra bierze ślub i ja jestem świadkową. Ze 100 gości (rodzina) raptem zrobiło sie 50. Wiele osób odmówiło, a moja siostra strasznie się tym przejmuje. Chciała nawet odmówić wesele, jednak moim zdaniem nie powinna się tym tak przejmować. Liczy sie jakość gości, a nie ilość. W związku z tym chciałabym, aby jej wesele było mimo tego niezapomniane i udane dlatego proszę Was abyście podali jakie macie propozycje, aby troche urozmaicić to wydarzenie. Myślałam, żeby kupić balony i hel ... i każdemu z gości, po kościele wręczyć do ręki, żeby w pewnym momencie wszyscy póścili w górę. Macie jeszcze jakieś propozycje? Może jakiś psikus zabawny zrobić Państwu młodym? Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla chcącego nic trudnego
tylko nie psikus :o oni i tak beda wystarczająco zdenerwowani i raczej dowcipu nie załapią :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
mało gości nie znaczy że wesele będzie kiepskie. jako świadkowa dbaj, żeby jak najwięcej osob się bawiło na parkiecie, róbcie dość często tańce-odbijańce (mozna szybko wciągnąć na parkiet dużo ludzi), panowie beda obskakiwac młoda, panie młodego i bedzie dobrze :) a wesele na pewno bedzie git. "sie nie martw" jak mówił Ciastek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto to ciastek
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
ten taki mały ludzik ze Shreka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfbfb
Jeśli tyle osób odmówiło, to przecież może jeszcze spróbować jakieś koleżanki zaprosić, których ze względów finansowych nie zaprosiła, a chętnie by je zobaczyła w tym dniu. Wiem po sobie, że pewnie dużo osób mi z rodziny odmówi i dlatego odpowiednio wcześniej poproszę o potwierdzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhbkuk
bfbfbffbf- a kto zaprasza gości na wesele 3 tygodnie przed terminem? Olać tych co nie przyjdą i bawić się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas fajerwerki były miłym
dodatkiem. dzieci były wniebowzięte a i dorosłym pokaz się spodobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas fajerwerki były miłym
3 tyg. przed weselem to w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem, jako świadkowa nie będziesz miała czasu na wręczanie balonów itp. Sama byłam świadkową mojej siostrze miesiąc temu. Takie niespodzianki nie są potrzebne, trwają chwilę a nie potrzebnie bedziesz to miala na głowie... Baw się na parkiecie, jeśli będzie spora ilość młodych osób to poproś zespół o 3-4 piosenki w stylu dyskotekowym, starsi sobie cos zjedza w tym czasie a młodzi się pobawią. Zagaduj Panów czy zatańczyli już z Panną Młodą tego wieczoru...Róbcie sobie grupowe zdjęcia, nawet całą sesję... Nie przeejmuj się, wesele żyje swoim życiem i im więcej ukłądasz tym sztywniej póżniej... U nas było 46 osób i było ok. Duzo zalezy od sali, jak bedzie za duza to bedzie wyglafdalo pusto. moze warto pomyslec o zamknieciu pewenj czesci sali aby wygladala mniejsza i w ten sposob bedzie sie wydawalo ze jest pełno gości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
3 tyg przed weselem to mało? bez przesady :) jeśli brać pod uwagę, że znajomi znają nasz termin to można im zaproszenie śmiało wręczyć. oczywiście najlepiej takim, którzy nie poczują się jak obrażone księżniczki, że nie zostali w pierwszej kolejności zaproszeni. ja wiem, że kilka osób bardzo bym chciała na weselu zobaczyć, ale ze względu na wielkość sali zaproszę je dopiero jak będę miała potwierdzenia nieprzybycia od gości z rodziny (a wiem, że będzie ich sporo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarno pomaranczowa
ja tez zaprosiłam 40 osób a przyjdzie 30 ..i tez sie boje.załatwiłam dj i ma wciągać ludzi do zabawy różnymi konkursami grupowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarno pomaranczowa
sale tez mam spora ale własciciel powiedział ze zrobimy kącik ze słodyczami,z winami,z owocami i te stoliki tez troche miejsca zajmą.po za tym jakis parawanik czy cos sie wstawi..pomyślimy zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie strasznie podobalo na weselu mojej kumpeli,jak ktos zrobil jej brame.wszystko polegalo na tym,zeby przeciac kawal drewna... tytul zabawy \"pokazcie,czy potraficie rżnąć\"...i potem \"rady\" typu \"nie pchaj,ona musi ciagnac\" :P niezly pomysl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce cie martwic,ale bylam na weselu 30 osob...i nie bylo za cikawie,ale fakt-wodzirej nie wyciagal za bardzo.bylo sporo mlodych ludzi,ale jakis takich bez werwy...pannie mlodej bylo tak przykro,ze praktycznie cala impreze przesiedziala...jak patrze nna to z perspektywy to moglam jakos tych ludzi wyciagac,ja tez...ale jakos nie wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...P.świadkowa,dziwi mnie fakt,że ze stu osób połowa odmówiła..i to rodzina.Paskudna to rodzina.Wypadki losowe,to zrozumiałe,ale tyle osób?Paranoja i tyle.Wypada się zdać na tych gości co zaszczycą swoją obecnością...i na kapelę/orkiestrę/Inne sztuczki nie pomogą.I jeszcze jedno..Wesele nie musi trwać do \"białego\"rana:)...a może być udane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdffpo
To zależy jak duża będzie sala, jesli spora, to niestety, ale może byc lipa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 tygodnie przed to za malo. tym bardziej ze to czerwiec. ludzie juz sobie poplanowali np wakacje zagraniczne. a tu nagle zaproszenie . i co . no i lipa. przeciez wybiora swoje wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona1234
z punktu widzenia goscia - zostaw wesele, samo sie rozkreci, jak bedzie fajna muzyka, pomysl ze zmniejszeniem sali parawanami bardzo mi sie podoba, ale nade wszystko - nie wyciagac gosci na sile do zabawy, zwlaszcza zabaw typu poznaj zone po kolanku, dla mnie to szczyt wiochy i nie cierpie w takich brac udzialu, kiedys bylam na weselu ok.30 osobowym, gdzie zabaw bylo milion i pol i oczywiscie nikt nie chcial w nich brac udzialu, a ze gosci malo, to co chwila musieli sie bawic ci sami, na sile, nie wypadalo odmawiac ciagle, jak panna mloda osobiscie ciagnie za reke, wiec po kilku odmowach wreszcie szlam, usmiechalam sie przez zeby i bylo to jedno z gorszych doswiadczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Siostra miała na 50 osób, do tego goście "dwujęzyczni"... Zabawa była taka, że aż miło było popatrzeć! Ale wiele zależało i od Młodych i od Świadków a bardzo dużo od DJ. Organizowanie nie wspólnych zabaw, ale tańców. Nawet tak prymitywne dla niektórych "jedzie pociąg z daleka" z przystankami w poszczególnych "krajach". Niemcy załapali i podobało Im sie BARDZO. A jesli chcesz zrobic psikusa Młodemu a raczej Młodym to o ile znajdziesz kogoś do spisku to proponuję zrobić to nie na weselu a juz po. Dla mojej Siostry przygotowała to szwgierka z Mężem. Ułożyli Im na łózki małzeńskim balony i przykryli kołdrą. Efekt podobno był świetny kiedy już zamierzali położyć się spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×