Jak facet powinien wygladac aby Ci sie spodobal

wysoki, zadbany..... ubrany w .......... fryzura.........

chciałabym faceta podobnego do Kingi Rusin

jak ten w profilu? całkiem milutki http://nasza-klasa.pl/profile/21591555

wysoki niekoniecznie zadbany w miarę ubrany w cokolwiek byle nie dresik fryzura bez znaczenia - mogą być długie włosy :) szczupły

psycholu! zostaw te biedne kobiety! wystarczy juz... uwazajcie na niego kobietki....

Mam do Was prośbę, byście powiedzieli mi, czy aby na pewno jestem normalny, czy to, co robię jest fair i czy nie przekroczyłem pewnych granic... Zaznaczam, że wszystko to było sprowokowane przez matkę mojej żony. A więc tłumaczę już o co się rozchodzi. Tydzień temu wracam o 2 rano do domu, napity po imprezie z kolegami, pakuję do łóżka i tylko jedno mi w głowie. Ponieważ żona spała na brzuchu to położyłem się na niej, rozchyliłem uda i do dzieła. Coś tam do mnie mówiła, ale nic z tego nie rozumiałem bo buzie miała w poduszce. Ruchałem ją tak z godzinę, aż wreszcie się spuściłem i poszedłem spać. Jakie było rano moje zdziwienie, jak kawę podała mi teściowa mówiąc że jestem zwierzak i że Kasia musiała gdzieś wyjechać a ona przyszła popilnować dziecka Jeśli nie macie ochoty pisać tutaj, piszcie na naszej klasie, tu mój profil: http://nasza-klasa.pl/profile/21591555

coś pękło. Ty nawet nie wiesz ze ten ktos ma zablokowana galerie na obcych i nic nie widac. Nikt nie zobaczy tego zdjecia. hahahahahahahaha

nic przeciez nie widac.

Porządna to dla mnie taka , która: 1) Jest dziewicą pochwową, analną, ustną, piersiową, podpaszną, stopową, ręczną i każdą inną (piszę tak, bo kobiety to hipokrytki i czasem uważają się za dziewice , bo są "dziewicami analnymi" ). 2) Nigdy nie miała penisa w buzi i nie całowała penisa, nie dotykała penisa ustami, ręką, stopą lub inną częścią ciała. Chodzi o penis ludzki, ale także zwierzęcy. Dopuszcza się dotykanie penisa ze względu na wykonywany zawód (pielęgniarka, lekarz, weterynarz - przypominam, że prostytutka to nie jest zawód). 3) Nigdy nie robiła facetowi dobrze ręką - mam na myśli popularne trzepanie konia.

ciasteczko ja mialam z nim do czynienia i ostrzegam Was kobiety! byl tu pewien temat i sie wszystko wydalo... ale pokasowali jego posty...

co sie wydalo? opowiedz.

andrew, pamietasz mnie Ty psycholu?!

a kto to ten Grodzki?

ale o co chodzi?????????????????/

napiszcie o co chodzi.

pierw lapie w swoje sidla, wjezdza na psychike, mi pomogli obudzic sie przyjaciele... nie chce tu opisywac, ale w pewnym temacie sam juz nie wytrzymal, zaczal podawac przypuszczane imiona kim domniewa ze jestem, niszczy kobiety... tyle powiem... obiecalam mu ze jak go tylko tu spotkam to bede kazda kobiete ostrzegac

Jestem człowiekiem, który od wielu lat stara się połączyć wrodzoną ciekawość świata, potrzebę bawienia się i tworzenia z może nieco naiwnie brzmiącą chęcią ulepszenia otaczającej mnie rzeczywistości. Wyznaję, że nie mam pracy, w lodówce mam resztkę masła i 2 jajka, oprócz tego zjadłem już wszyściusieńko, ostatniego papierosa wypaliłem godzinę temu, w portfelu 0,60 zł a jak chciałem zadzwonić do brata po pożyczkę to się okazało, że mam 0,25 zł na karcie. Wysłałem mu maila ale nie wiem kiedy odbierze :) A mimo wszystko humor mam dobry bo najważniejsze to mieć do kogo zadzwonić w biedzie. I tak Cię bardzo lubię, choć Ty o tym nie wiesz... :( wiesz o kim mowie...

tzn. spotkałaś się z nim czy nie? skoro nie znał nawet Twojego imienia to chyba nie znacie się zbyt dobrze? i co to znaczy, że wjeżdża na psychikę? :)

Cos wiecej o mnie? Wykaształcenie: student. Życie studenta nie jest łatwe. Rano na uczelni, wieczorem w klubie. Po południu... Właśnie, co ja robię po południu? Panoszę się po mieście... Często można mnie spotkać w Ogrdzie Saskim. To moja odskocznia od życia codziennego, namiastka wolności dla skołatanego serca i duszy... Teraz Ty...

byla w tym temacie pewna osoba ktora sie nie odzywala, na koniec dopiero napisala pare slow, i Andrzej Grodzki kazal wykasowac swoje posty, pewnie przestraszyl sie ze ktos moze przeczytac jego wypowiedzi...

Widzę, że nikt nie ma ochoty na konwersację... a szkoda. Ostatnia juz rzecz o mnie: Uwielbiam: siedzieć na parapecie, gdy nikt tego nie widzi, pytać o drogę, odbywać spacery, spać, całować się (tylko dla wybrańców), czuć na szyi ciepły oddech (tylko dla wybrańców), jeździć samochodem (za kierownicą), dobre perfumy, białą bieliznę, białe skarpetki, szybkie samochody, czarujące dziewczyny, moje życie.

spotkalam sie, a on rzucal imionami, oczywiscie nie przyznalam sie ktore nalezy do mnie.... a teraz Andrew znow zaczynasz ta swoja gadke? to samo pisales tam...

nie rozumiem.

a swiadkiem byl muller jak dobrze pamietam...

WOW

wykorzystuje i krzywdzi kobiety w sposob jaki mozecie sobie wyobrazic a ze ja taka naiwna i glupia to mnie zlapal...

ja też nie rozumiem... w czym się przejawia jego psychoza?

ide spac bo i tak nie czaje o kim mowa. Dobranoc

Nie wiem, kim jestes. Daj sobie spokój, ja Cię ignoruje, Ty zrób to samo. Coś Cię gryzie? Idź na spacer albo na zakupy an nie wylewasz swoje smutki tu na czacie... A poza tą natrętna osoba jest tu ktoś, kto lubi banany z czekolada? Uwielbiam nutelle... :)

pewnie w tym ze grodzki i coś pękło to jedna osoba. Jakis psychol nam tu cos wypisuje.