Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Milagrossssssssssssssss

brać od koleżanki na paliwo? hmmm..sama nie wiem..

Polecane posty

Gość Milagrossssssssssssssss

Kurczę od niedawna jeżdżę na uczelnie swoim autem. jestem z centrum miasta a koleżanka z miasteczka obok... i zaproponowałam jej ,że ona dojedzie busem do centrum jakieś 10 min ma ;) i ja ją z centrum zabiorę i razem pojedziemy na uczelnię.. No i nie myślałam o tym aby brać od niej kase. ale chłopak mi mówi ,że oni jak jeździli na uczelnie to się składali na paliwo :o że powinnam od niej brać kasę,tzn miesiecznie jakąś kwotę :o No ale w zasadzie i tak jeżdże tą trasą a nie inną, więc nie tracę na tym ,że ją zabieram z centrum miasta, nie jadę po nią po dom... sama nie wiem :o nie chcę nic brać, a koleżanka sama pyta się ile ma mi dac, ale to pewnie tak z grzeczności , hm :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a auto masz na wodę
czy na paliwo? za paliwo też się płaci powinna się zrzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli podwozisz ją sporadycznie, to kasy raczej nie powinnaś brać...jeśli jednak miałabyś ja wozić za każdym razem, to jak najbardziej...niech płaci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka666
skoro sama jej zaproponowałaś że ją będziesz podwozić, to trzym pysk pazerna suko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturka4
Jeżeli to codzienne systematyczne podwożenie, to oczywiście, że brać! np tyle, co za bilet komunikacji miejskiej. Koleżanki nie zrujnujesz, sama się nie zbogacisz, ale zawsze coś się zwróci. A koleżanka nie będzie się czuła intruzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sKORO ZABIERASZ
ja po drodze to glupio zebys brala ja bym nie brala bo i tak musisz ta trase przejechac, ale jak jedziesz po nia do domu i takie tam to mozesz wziac kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagrossssssssssssssss
podwożę i odwożę ją codziennie są to studia dzienne. i nie nazywaj mnie pazerną suką :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak powinnaś wziąć i tu nie
chodzi o to, że ty i tak byś tyle samo kasy wydawała na paliwo, ale że gdyby nie ty to koleżanka by dojeżdżała autobusem i płaciła. Tak więc ona słusznie zrobiła pytając ciebie ile. Według mnie wiele jeszcze zależy od tego jaki to kawałek do przejechania. Bo jak kilka ulic to faktycznie nie bierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagrossssssssssssssss
zaproponowałam jej bo wiem co to znaczy dojazd autobusem, musiała ze swojego miasteczka do centrum a później na uczelnie do Katowic, a więc to męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli i tak jedziesz tą samą
trasą, to nie bierz od niej siana, no bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagrossssssssssssssss
to jest 15 km , a więć 30 km dziennie w zasadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierc za smierc
sorry, ale trzeba było myslec wczesniej! sama zaproponowalas jej podwozenie, wiec nie wypada Ci teraz prosic o kase. co innego jakby ona wyszla z tym pomyslem, wtedy powinna zdecydowanie sie dorzucac. ja do rodzinnego miasta czasami jezdze z kuzynem samochodem, wtedy daje mu kase za paliwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez mysle ze jak i tak
byś jezdzila tą trasą to bez sensu brac od niej kasę. Niby za co. Przeciez nie za paliwo bo I TAK byś tamtedy jechala. A pomysl zeby placila tyle co za autobus jest poroniony. Przeciez bierzesz ja w sumie przy okazji, nie rozumiem za co mialaby ci placic. :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja moze tez bede niedlugo w
takiej sytuacji ze do pracy (na staz) bede sie zabierac z kims ale ten ktos nie bedzie z tego tytulu nadrabial kilometrow. zawsze jezdzi do tej pracy sam(jakies 4-5 km) . i tez nie wiem czy placic tej osobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagrossssssssssssssss
na dodatek jeszcze jedna koleżanka dojeżdża z tego miasta co ona, też mogłabym ją brać bo to ten sam przypadek no to już dwie. dla mnie to żaden problem jest miejsce w aucie za to chłopak mi mówi ,że to jest wykorzystywanie po prostu :o że ja je woże i odwoże.. sama daje na paliwo a one nie kupują biletów i są na plus..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierc za smierc
troche dziwie sie koleznace, ze sama nie zaproponowala, ale moim zdanim Tobie nei wypada sie upominac, ja na Twoim miejscu nic bym nie mowila,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny kotekPP
ja przez jakiś czas jeździłam z koleżanką z pracy własnie do pracy, bo mieszkałyśmy blisko siebie, ona zaproponowała podwiezienie( i odwożenie) nie upominała sie o pieniądze, nic nie wspominała, ale gdy odchodziłam z pracy kupiłam jej dobry koniak, kawe i czekoladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak powinnaś wziąć i tu nie
upominać się nie powinnaś jak masz mądrą koleżanke to sama ci te pare złotych wciśnie pod koniec miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierc za smierc
sorry, doczytalam. zaproponowala, to bierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frelka18
Skoro sama zaproponowalas jej podwozenie, to teraz tak glupio dopominac sie o kase:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagrossssssssssssssss
Nie mam też za dużo kasy, studiuje dziennie, więc muszę kołować kasę na paliwo a jak wiadomo trochę ono kosztuje.. i facet mi mówi ,że one na bilety miesięczne nie wydają a ja jestem szoferem :o no ale kurde sama zaproponowałam bo mi głupio było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierc za smierc
a chlopak nie ma racji, ona Cie nie wykorzystuje, przeciez Ty to zaproponowalas, ona chce placic, a TY nie przyjmujesz. sama sobie jestes winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagrossssssssssssssss
głupio mi od niej brać po prostu o to chodzi, wydaje mi się,że zapytała z grzeczności a oczekuje,że będzie za free. Jakby miała jeździć busem to wydawałaby ok 70 zł na miesiąc, ew miesięczny za 52

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak powinnaś wziąć i tu nie
przyjmij o niej te pieniądze to ty płacisz za paliwo więc dlaczego masz komuś to sponsorować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagrossssssssssssssss
dodam jeszcze,że w przerwie na uczelni jeździmy często coś zjeść na miasto, czy w inne miejsca ciągle moim autem itp itd jakbym powiedziała 30 zł od jednej i od drugiej to chyba nie będzie coś wygórowanego ? i miałabym za co lać do tego baku, sama nie wiem :o też nie mam jakoś extra z kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierc za smierc
jak sama sie upomnisz o kase, chos to jezdzenie z Twojej propozycji wyszlo, to bedzie glupia sytuacja. po prostu jak nastepnym razem bedzie sie chciala dorzucic, to przyjmij i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty płacisz za paliwo - Ona nie korzystając z Twojej życzliwości - zapłaciłaby za inny środek transportu / MPK,PKS inne/ A tak ma pod nosem - bezpieczniej i taniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagrossssssssssssssss
podszyw:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagrossssssssssssssss
w trójkę jesteśmy w takiej samej sytuacji w zasadzie, studentki i kłopot z kasą i tylko ja płacę za transport. beznadziejna sytuacja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×