Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jndndndnddndn

Nie ma to jak frania

Polecane posty

Gość jndndndnddndn

Chodzi o pralkę :) Pamiętam jak w dzieciństwie mama prała we frani i wszystkie ubrania były idealnie czyste i pachnące. Kupiłam nową pralkę (już 2 automat) i nigdy dobrze nie dopierze mimo, że używam dobrych proszków. Ubrania po wypraniu nie pachną tak ładnie. Postanowiłam kupić franie :D Widziałam w tesco za 350zł, tylko nie wiem czy ta pralka też wiruje? Możecie coś polecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanim kupisz franię to może
pogadaj z mamą? Opowie Ci o gotowaniu pościeli w baniakach, o całonocnym namaczaniu, żeby plamy odmokły, o ręcznym dopieraniu, o chlorze i klarze stosowanym na plamy "tragiczne" i tłuste. Od razu Ci przejdzie chęć na franię. A jak Ci automat nie dopiera, to może zmień proszek lub program? Ja mocno zabrudzone rzeczy piorę na programie do gotowania, tylko ustawiam niższą temperaturę. Normalny program do 40 stopni trwa 45 minut, a ten do gotowania ponad 2 godziny. W tym czasie wszystko się wypierze. No i odplamiacz do prania wstępnego i zasadniczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto...Daj spokój. Jak zły sen wspominam sesje nad wanną - Franciszka to nie koniec - trzykrotne płukanie , wykręcanie w łapkach. Jak zły sen wspominam te czasy ...mój kręgosłup też :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżager
to fakt, ubrania po praniu we frani lepiej wyglądały i sie nie zapuszczały, ale zrobienie prania we frani dla średniej rodziny to ciężka praca prawie przez cały dzień, no i rzeczywiście co brudniejsze rzeczy to trzeba było namoczyc na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pranie to nie wszystko jak chodzi o zapach - w jakich warunkach twoja mama suszyła pranie a w jakich ty suszysz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z frani wszystko było
powyciągane i schło wieki może to sprawa wody? moja siostra ma wypasioną pralke whirpoola, mieszka a centrum Wawy - pranie ma jakieś takie szare, niedoprane Ja , w miejscowości podwarszawskiej w starej prostej Candy mam wszystko idealnie wyprane i nigdy się nie wysilam z jakimiś odplamiaczmai czy ekstra innymi sposobami A może prać nie umiesz? Serio :) Wrzucasz za dużo rzeczy na raz, albo białe pierzesz z kolorami tzw jasnymi, albo nastawiasz za krótki cykl prania... TO TYLKO SUGESTIE..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może cholibka, jeszcze wróci do blachy falistej i balii :D:D:D, a może kierzanką by spróbowała :D:D:D:D:D , nad rzeką ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy więcej Frani:-O Roboty na cały dzień, trzeba tego pilnować, wyciągać, płukać, wyżymać, potem spuszczać wodę, pranie schnie 3 dni, bo ręcznie dokladnie się nie uda wyżąć. Do tego odgłos jakby kosiarkę do trawy włączył, dziękuję za takie atrakcje;) Oczywiście równolegle do Frani, mieliśmy w łazience starego automata. Tyle że mój tato, maniak oszczędzania, uznawał, że "normalnych" rzeczy prać w automacie się nie opłaca, bo bierze dużo wody, dużo prądu itd, mimo że byłby pełen wsad, no i była awantura gotowa. Dlatego automat był odpalany na wyjątkowe okazje, do prania pościeli czy firanek. A na co dzień kursowała Frania. Niedawno zbunowałam się, Franię wywaliłam w diabły, kupiłam nowego automata z klasą AA, teraz wkładam pranie, idę czytać książkę i mam wszystko gdzieś:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowaa899
ludzie jesteście nienormalni chyba :O ja piorę do tej pory, ubrania idealnie czyste nawet najgorzej zabrudzone a wiruję w wirówce którą mam obok. Nie płuczę ubrań w wannie pełną wody tylko też w frani i co? da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też piorę w frani
najlepsza pralka jaka może być mam sobno wirówkę i wszystko super doprane. Moja ciuchy są w lepszym stanie niż w pranych w automatach gdzie głupie baby ustawiają wszystko na 90 stopni i wychodzą takie ciuchy, że pokaleczyć się można :O ale przeciez trzeba doprać to jak to tak, pffff. Kupcie sobie lepsze proszki i odplamiacze a nie zwalać winę na pralkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam wątpliwą przyjemność używania tego przez 2 miesiace. Nigdy wiecej. Nawet jeśli to oszczędność na ciuchach (że sie niby mniej niszczą, w co wątpię) to mój kręgosłup ważniejszy. Nie zapomnę wyciągania kilku par dżinsów i ręczników kąpielowych i "wyżymania" :P w rękach. Płukałam też w niej. Na szczęscie było ciepło i za pomocą przedłużacza toto było wystawione na podwórko (XXI wiek, fajnie musiało wyglądać :) ) więc sie nie przejmowałam rozlaną wodą, ale w łazience byłoby sprzatania.... Jedynym plusem tego ustrojstwa jest jego prosta konstrukcja, nawet jak sie zepsuje to jest naprawialne. Nie bardzo rozumiem też po co ubrania maja pachnieć- czystością, owszem, ładnie pachnie jak wyschnie na świeżym powietrzu. Ale to chyba do osiągnięcia w automacie :) A pachnieć wolę perfumami niż praniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa co do wirowania babcia miała zestaw wirówka+frania, dużo miejsca zajmowało, prała jak była pogoda na podwórku bo głośno i rozchlapane (miała stos pościeli i reczników, zbierała całą zimę i jesień je na strychu i robiła wielkie pranie wiosną, koszmar)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój chłop wraca z pracy,kombinezon cały upier..... SMAREM,. Proszę porównać co przeżyje taką terapię automat czy frania. Koszt automatu 400zł koszt franii góra 200 zł Spróbujcie do automatu wlać garnek wrzątku. Może jestem staromodna,ale frania przewyższa automat pod paroma względami. Owszem automat ma wiele zalet ,ale robienie prania przez cały dzień szczególnie jeśli pomaga ci twój mąż bardzo fajnie integruje rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×