masturbujac sie zaliczyłam dzis juz 2 orgazmy

Ee tam,aż tak jest się czym chwalić? :P Ja będąc dzieciakiem zrobiłam sobie maraton i w ciągu trochę ponad godziny doszłam 21 razy.To jest dopiero wyczyn!

Kocyk blefujesz :D

Nie,mówię najzupełniej serio :D Ale to jednorazowy wyczyn,teraz chyba umarłabym na atak serca w trakcie :P

Kocyk po co aż tyle razy? jakiś zakład, rekord czy.. po jaką cholerę?

Miałam 11 czy 12 lat,nie wydaje mi się, żeby w tym wieku wszystko musiało miec konkretny cel i sens.

Kocyku zgłoszę to do księgi rekordów :D a jak to liczyłaś - stawiałaś krzyżyki na pościeli?

Kocyk piechdolisz :O przeca po orgaźmie brocha boli, jest delikatna i lepiej jej z 20minut nie ruszać, a Ty co: doszłaś i od nowa ją po sekundzie miętoliłaś? mój rekord to przez cały dzień chyba z 5 czy 7 "goli" ale to z facetem przy użyciu profesjonalnego sprzętu w postaci 14cm mięsa przyczepionego do jego właściciela. przy masturbacji jakoś też 5 razy...

Oj materac, spamiętać potrafię.Zresztą wtedy robiłam to bo byłam ciekawa ile razy można dojść,więc byłam ukierunkowana na liczenie :P Czarne Asisko1313 - nie napisałam,że doszłam 21 w 21 jeden sekund więc się nie ekscytuj.Po orgazmie potrzebuje kilku sekund zeby dojść do siebie,nie wyobrazam sobie zeby,tak jak piszesz, zostawić ją na 20 minut w spokoju,żeby zaczac coś od nowa. Przy oralnym też dochodzę kilkakrotnie, trudno żeby robić 20minutowe przerwy :o

Kocyk chyba wypiła piwko z rana i ma fantazję :D

daleko mi do ekscytowania się orgazmami 11latki :O pedofilskich zapędów nie mam. :O:O:O mówię tylko co ja po sobie zauważyłam- a zauważyłam że jak sobie porządnie dojdę do brochę mam tak delikatną przez chwilę że jej nie mogę dotknąć. a jak masz inaczej to zazdroszczę

Słusznie,o niczym innym nie marzę, jak tylko o tym,żeby wszyscy podziwiali mnie za wielką ilość orgazmu spowodowanych nudą w wieku dziecięcym. O ja biedna mitomanka :o Czarne Asisko1313 - ja przy masturbacji potrzebuje dosłownie kilku sekund,żeby dojść do siebie. Przy seksie trochę dłużej.

to się nazywa być ukierunkowanym na konkretne osiągnięcia - swoja drogą co podnieca taką 11- 12 latkę ??

stic- to pytanie śmierdzi pedofilstwem :O Kocyk- pozazdrościć

sama ten temat zaczęłaś :D

11-12 lat to ja jeszcze nie wiedziałam do czego łechtaczka służy :P

Kaczor Donald :D

przynajmniej nie Donald Tusk :O a ja chyba też koło 12 lat siadłam okrakiem przed TV na oparciu od fotela, zaczęłam się ruszać i mi się przyjemnie zrobiło :D ale kolejny orgazm miałam dopiero w wieku 17 lat z użyciem tego co powinno być w tym celu użyte :D dobra zamykamy temat bo nam tu zaraz szajka pedofili wkroczy albo CBŚ i nas wszystkich pozamykają

kocyk to ma fantazje.

Nie chodzi o wiek ale o ilość :D najlepiej niech Kocyk sprawdzi jaki dzisiaj wynik osiągnie

wogóle nie sprawia przyjemnosci :( ze mną coś nie tak.

a ja własnie mam ochote !!!

kto sie dołaczy?

natalii - na nazwisko masz Świat ? :-p

Właśnie a gdzie nasza Natali :) skończyłaś na dwóch?

Jak dotąd Kocyk rekordzistką :D niedawno była tu nininini, która miała 16x w ciągu dnia Asisko, rózne mają różnie, niektóre moga od razu, inne, jak faceci muszą odczekać jakis czas.. Inne wręcz mają wielokrotne, czyli w ogóle nie \"odpoczywają\" - po ~30s następny, albo jeszcze szybciej. Ale widzi mi się, ze chyba jakies słabsze musza być, albo krótsze... w ogóle czesc to all