Pajaki w nocy są na człowieku

a fuuj

A FUUJ

a ffeeee

a huj...tzn a fuuj

a fuuj

A FUUJ

Jezu, weźcie nie straszcie. To już chyba nigdy w nocy nie zasnę. niczego tak się nie boję jak pająków, jak widzę pająka dostaję prawie histerii. Jakbym zobaczyła że jakiś duży pająk po mnie chodzi to chyba trzeba by było wzywać pogotowie bo zjechałabym ze strachu.

smacznego

Moja mame uzarł w nocy w tylek:D Myslala, ze to komar. Patrzy a tu taki czarny tlusty duzy pajak:o:o

A fuuj to jest obrzydliwe !!

dziś w nocy już 4 zjadłam :) bardzo pożywne i śniadania nie musiałam już jeść:) widzicie jaka oszczędność? :D

hahahahahahahahahahahahhahahahahaha najlepszy byl tekst o tym ze pajaki sie udopornily na kwas solny w zoladku i pozniej skladaja w tkankach czlowieka miliony jajeczek normalnie sie tak usmialam jak nigdy, dziekuje :*

POsłuhajcie. pająki podobno uprawiają na naszym ciele ruchy seksu i bara bara. To obrzydliwe nie sądzicie >???

FUUUJ !!!

FUUUj obrzydliwe

Wiecie co ? Jest dużo rzeczy o których nie wiecie. Zeżarliście już pewnie po kilogrami pająków i nadal żyjecie. Następne też będą nieszkodliwe, przecież gdyby tak nie było lekarze mieliby kupę roboty z usuwaniem pajęczych jajeczek.xD Dzieci i temat "a u mnie był mikołaj !!", sranie w banie.

taki pająk wszedł do pusi dziewczyny??? Oto jest pytanie:)

przy samym wejsciu:p

phi.. własnie ze nawet na biologii młodzi tez sie o tym uczą.. i to prawda..

kurwa ja nienawidze pająków.mam arachnofobie, czy jak to sie pisze. boje sie , bojee,bojeeee;/ a jak pomysle ze to po mnie w nocy spaceruje to az mnie ciarki po plecach przechodza;/

ale wy jestescie tępi. skoro zjadamy pajaki tak? CO JEST PRAWDĄ! to i tak go nie zobaczymy jak go " wysramy" ;) nawet jesli złozy jajeczka nic sie nie urodzi poniewaz kwas zoładkowy HCl to rozpusci ..

Ależ Wy mało wiecie o świecie... Piszą tu sami uczniowie podstawówek, czy może przegapiliście lekcje biologii i chemii w szkołach? Nie piszę tego, by Was obrazić, lecz by zachęcić do bycia światłymi ludźmi. Gdy słyszycie taką historię, to wyłączcie te wszystkie pudelki, włączcie chociażby Wikipedię (nie wpisujcie w wyszukiwarkę "człowiek zjada pająki", bo to prowadzi wyłącznie do czytania wypowiedzi rozhisteryzowanych arachnofobów, którzy powielają plotki) i poczytajcie trochę o świecie przyrody, w tym o ludzkim organizmie i o pasożytach. Absolutną bzdurą są sugestie, że pająk mógłby znieść jaja w żołądku - układ pokarmowy nie jest odpowiednim środowiskiem. Pająk straciłby życie krótko po dostaniu się do żołądka wskutek działania kwasu solnego i enzymów trawiennych, o ile od razu by się nie utopił. W Polsce żyje niewiele zwierząt, które same lub ich jaja są w stanie przeżyć w układzie pokarmowym - mowa o pasożytach ludzkich, głównie robakach - takich, jak należący do nicieni owsik ludzki, włosień kręty, glista ludzka, tęgoryjec dwunastnicy czy należące do płazińców tasiemce i przywry. Wieloma z nich można zarazić się jedząc nieumyte owoce czy niedogotowane mięso. Taki tasiemiec żyje w jelitach i osiąga 12 metrów długości, a np. osiągający rozmiary piłki tenisowej bąblowiec tasiemca bąblowcowego może rozwinąć się w mózgu czy w oku! Czy jest więc sens bać się pająków, których większość żyjących u nas gatunków jest zupełnie niegroźna, a nieliczne - takie, jak pająk krzyżak - mogą co najwyżej ugryźć (pozostawiając na skórze takie ukąszenie, jak mała mrówka) i uciec? Pająki mają to do siebie, że uciekają od zbliżającego się hałasu i dużych ciał emitujących ciepło (jak człowiek). Jeśli opisywana sytuacja jest możliwa, to co najwyżej może dotyczyć malutkiego pajączka (do 0,5 cm wielkości, nie żadnego krzyżaka ani nawet kosarza - tego powszechnego w naszych domach, "małego z długimi nogami), który niefortunnie spuścił się w dół po nitce w stronę naszych ust, a my go wciągnęliśmy wraz z powietrzem. Czy takie mini-pajączki też Was przerażają? Pragnę zauważyć, że w ciągu życia zjadamy na pewno znacznie więcej owadów - w dzień, nie podczas snu. Sam już nie raz połknąłem przez przypadek muchę czy komara. Ostatnia rzecz - wiecie, że w Waszych łóżkach mieszkają tysiące pajęczaków? Roztocze są pajęczakami. To zwierzęta dla nas normalnie nieszkodliwe, a wręcz pożyteczne, bo rozkładają drobną materię organiczną. Niestety, wielu ludzi jest na nie uczulonych. Ale to mikroskopijne pajęczaki i osobna historia.

Na pewno nie chodza po mnie Jak ja pierda walne to ludzie sie ewakuuja z calego budynku, a mieszkam w wiezowcu. Pierdze regularnie, szczegolnie czesto przez sen

Pajace.

A ja lubie pajaki moga sobie po mnie chodzic a mi to nie przezkadza w wakacje zbieralem je i nosilem na rekach krzyzaki i takie ktore znalazlem UWIELBIAM PAJAKI I MAM DO NICH SZACUNEK

"Pajaki w nocy są na człowieku niewiem ale może te robaki w środku prowadzą życie ? podobno pająki są elastyczne i potrafią uniknąć pochłonięcia przez soki trawienne (kwas) i może tam składają miliardy jajeczek i zjadają one organizm FUUJ" ty ej to jest dobre na tandetny horror ale nie osmieszaj się takim czymś :P naukowcy już dyle debilnych założen mają i tyyyle już udowodnili, a w szczególności ten tekst który się zawsze słyszy "amerykańscy naukowcy udowodnili..." szkoda że do tej pory "amerykańscy naukowcy" jeszcze nie udowodnili, że gdyby zamiast na bzdurne badania, całą tą kasę przeznaczyć na jakieś cele dobroczynne to sporo dzieci może nie chodzilo by głodnych :/

Jak macie czysto w pokoju to nie ma pająków a jak brudno to macie. PRZYKRO :< Idźcie sprzątać a nie tu wkurzać innych .

Dziś sobie smacznie spałem i coś mnie natchnęło zeby wejść o 3:22 na messenger nagle na twarzy poczułem takie łaskotanie troche jakby przyczepiła sie pajęczyna i sie szybko przemieszczała podrapałem sie i zobaczyłem k***a pająka który kazi po pościeli ubilem jak rzeźnik tłustego świniaka i poszedłem spac

Jaki obleśny topic