związki to tylko walka o wygrany finał - czyli kto kogo zostawi wcześniej

zwycięzcą jest ten - kto bardziej pogrąży partnera

Nawet dobrze powiedziane, choć raczej walka o to kto kogo częściej wydyma ...

http://www.youtube.com/watch?v=phWV54A5wJc

niekoniecznie że zostawi, ale na pewno związek to gra

i dlatego zawsze jestem górą :) nikt go juz bardziej nie dobije ode mnie :P

zwycięzcą jest ten - kto bardziej pogrąży partnera słowa przyjacielu mają ogromną moc i kreują rzeczywistość... jesteś pewien, że chcesz, aby tak wyglądała twoja rzeczywistość? :o

"słowa przyjacielu mają ogromną moc i kreują rzeczywistość... jesteś pewien, że chcesz, aby tak wyglądała twoja rzeczywistość?" to jedynie rzeczywistość ludzka , tj. z "ludzka twarzą" heh

to jedynie TWOJA rzeczywistość ... rozumiem, że przymiotnik "ludzka" daje ci tu poczucie bycia w grupie/doborowym towarzystwie, ale muszę go podważyć :D

"to jedynie TWOJA rzeczywistość ... rozumiem, że przymiotnik "ludzka" daje ci tu poczucie bycia w grupie/doborowym towarzystwie, ale muszę go podważyć" rzeczywistość ludzka to nie jest "jedyna rzeczywistość ludzka" a więc nie oddaje wszystkiego , a "rzeczywistość" jest i moja i twoja czy ci się to podoba czy nie , a więc dokładnie tyczy również ciebie - jeśli tworzysz inne rzeczywistości są one jedynie na gruncie poddane ogólnej , wiec są już tylko cieniami samej rzeczywistości - co do tematu obserwacja ludzi i ich zachowań prowadzi raczej do rzeczywistości bezwzględnej - heh

strasznie gmatwasz proste kwestie ;) a "rzeczywistość" jest i moja i twoja czy ci się to podoba czy nie No, może nie do końca...rzeczywistością górnika jest szyb węglowy, ale kasjerki w supermarkecie już nie :P

strasznie gmatwasz proste kwestie a "rzeczywistość" jest i moja i twoja czy ci się to podoba czy nie No, może nie do końca...rzeczywistością górnika jest szyb węglowy, ale kasjerki w supermarkecie już nie czy gmatwam .... ty wręcz przeciwnie ...jeśli uważasz że rzeczywistością górnika jest szyb węglowy to bardzo upraszczasz jego rzeczywistość , kasjerki z resztą też , gdyż marna jest ta "gra" pionków zawodowych na tle stosunków międzyludzkich :)

czepiasz się... polecam bardzo pouczającą stopkę czarnej_dziury: Pewien indiański chłopiec zapytał kiedyś dziadka: - Co sądzisz o sytuacji na świecie? Dziadek odpowiedział: - Czuję się tak, jakby w moim sercu toczyły walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój. - Który zwycięży? - chciał wiedzieć chłopiec. - Ten, którego karmię - odrzekł na to dziadek.

"- Ten, którego karmię - odrzekł na to dziadek." oj nie czepiam się ....dziadek karmi oba wilki , oba dają życie i oba je niszczą , pochodzą od tej samej natury i dzieli je tylko rodzaj pokarmu, a nie pokarm sam w sobie i jego cel ;)

czyli dzieli je wszystko... kwiat podlewany nawozem rozkwitnie kwiat podlewany kwasem siarkowym już niekoniecznie ;)

kwiat podlewany nawozem rozkwitnie kwiat podlewany kwasem siarkowym już niekoniecznie to błąd logiczny , gdyż żaden kwiat nie będzie mógł być podlewany kwasem, wybiegasz zbyt daleko , można np.podlewać różnymi nawozami , lepszymi , gorszymi czy czystszą czy brudniejszą woda ale porównanie do kwasu to czysta fantastyka :) dlatego ogólnie kwiaty nie różnią się ogólnie tylko szczegółowo jak ty czy ja :)

nie będzie mógł? a, przepraszam dlaczego? Nie od niego przecież zależy czym się go podlewa :P, tak więc ja tu widzę błąd logiczny, owszem, ale niekoniecznie w mojej wypowiedzi ;)

http://www.youtube.com/watch?v=gj9eMAlCRKA&feature=channel

coraz czesciej tak wlasnie mysle jak w temacie.. albo bedzie sie zawsze dobrym dla drugiego i bedzie sie cale zycie obrywac w dupe albo sie trzeba nauczyc egoizmu z ktorym przeciez duzo latwiej i szczesliwiej by sie zylo

ponawiam ten "zły i ponury" temat

po co go ponawiasz, skoro nie odpowiadasz na posty? :D

Związek to walka o zniewolenie drugiej osoby do tego stopnia, żeby: 1) Nie uciekła, 2) nie popełniła samobójstwa.

Kaliban- święta racja. związek to zniewolenie.

nie chciałabym być wobec tego z wami w związku