Moj maz puszcza baki- najgorsze sa noce z nim w jednym lozku.

Momentami mysle, ze ktorejs nocy udusze sie tym fetorem:O Co robic? Wasi mezowie to tez tacy pierdziele?

wali jak z armaty

no mój niestety też....

tego nawet nie da sie nazwac zapachem:O Ale mam smierdzace zycie:O

moj czasem jak mu sie przysnie o pusci baczka takiego krotkiego pry i potem tak szybko jakby podskakuje i sciska poldupki ze wstydu, hahaaha ale nie nei smierdza, jakby smierdzialy to bym zmienila mu jadlospis, kocana nie gotujesz przypadkiem za duzo fasolki?

Ja z tego powodu mam dwie sypialnie. Nie mam zamiaru dać się zagazować. :D

no właśnie w tym jest problem bo mój lubi dobrze zjeść, ulubiony przysmak jego to cebulka:)

No wlasnie nie. Staram sie gotowac takie jedzenie zeby za bardzo nie pierdzial, ale to i tak nic nie daje:O nie wiem dlaczego:O

haha nie moge!biedulki niby problem smieszny ale ogromny, moj ojciec tak sobie lubial, staty pryk jak z karabinu najgorzej jak siedzialam ze swoim chlopakiem w jednym pokoju a tu z duzego dochodzily takie dzwieki jak z karabinu, a potem do psa, nika cos narobila hah

moze za duzo je i wazy 90 kg albo wiecej ? Grubasy czesciej pierdza niz chudzi

mój naszczęście nie przy mnie:) ale jak poje fasolki to non stop wychodzi bo by mnie zaczadził:D

wpieprza jakies fast foody. Ale faktycznie zmien mu jadłospis i zagon do sportu.

Jego bąki, to powinien być jego problem. Nie śpij z nim w tym samym pokoju, to może coś z tym zrobi (lekarz).

Może to problemy z wątrobą lub inne zdrowotne?

polecam activie, niby paskudztwo ledwo to się daje przełknąć, ale myśmy to zastosowali u mojego taty... i się poprawiło :) co prawda ciężko go było zmusić do wcinania jogurtu codziennie, ale naprawdę nie dało się już wytrzymać. Teraz też jeszcze se prytnie, ale już nie jest tak źle jak było.

Ja mam inny problem - mam bardzo akustyczną łazienkę - nade mną mieszka kobieta na oko 30 letnia - kiedy jestem w łazience dokładnie słyszę jeśli ma ona dłuższy seansik na "tronie" - stęka i pierdzi. Akustyka jest taka, że słyszę nawet szelest gazety, którątam czyta. Na szczęście nic nie czuć!!!

Moze rzeczywiscie sprobowac z tym jogurtem

Elena, wspolczuje

no u nas ten jogurt całkiem nieźle wypadł. wcześniej dawałyśmy tacie jakieś tabletki na trawienie między innymi espumisan, ale nie podziałało. Na herbatki ziołowe się nie dał namówić więc i tak się cieszymy, że Activia pomogła...

tu nie chodzi o to, ze facet je za duzo fasolki:O pewnie wpierziela wszytsko co mi sie nawinie pod reke. to jest straszne:O znam ten bol.

Czy któraś z Was ma dziś trudności z wypróżnieniem ?

Ja miałam ten sam problem, tyle, że z moim byłym mężem. Ta przypadłość nie była przyczyną rozwodu;-)). Ale wracając do meritum, to wysłałam go do lekarza bo już nie mogłam wytrzymać. Przyczyną jest jakaś bakteria (już dokładnie nie pamiętam jaka, bo było to dawno), która źle rozkłada pokarm. Dostał tabletki i problemu nie było tak dużego. Moja rada: wyślijcie ich do gastrologa!!! Problem się skończy;)

Mocna kawka poranna i biegnę do WC !!! nie mam kłopotów !!

Mój ojciec robi to samo co Twój mąz , najgorzej jak ktoś przyjdzie do domu jako gość a on sobie popierduje :o Kurrwwa to jest szczyt chamstwa No ale do lekarza na pewno nie pójdzie Faececi to flejtuchy i świnie Musiałam to wytsrzymywać przez 19 lat !

probiotyki wystarczy

Miło pierdzieć kiedy czas po temu.............. Zapalam papieroska, biorę "Panią Domu" i idę do toalety............ też tak robicie ???

He He He - zawsze tam czytam, ale nie palę !!!

nie palę, ale zawsze sobie tam czytam, chyba wiele kobiet tak robi !

wylizanie odbytu :D :D :D :D :D będzie dla Twojego męża najlepszym sposobem żeby skończyc z pierdzeniem :D

no i prawidłowo ty też sraj w materac , zróbcie nawet zawody w zesraniu