Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość if you go_

Jakie mankamenty waszego wyglądu udało was się usunąć/zmniejszyć?

Polecane posty

Gość if you go_

Jak wiadomo, w dzisiejszych czasach bardzo duży nacisk kładziony jest na wygląd fizyczny. Najlepiej wyć wysoką, piękną, szczupłą kobietą o atrakcyjnym wyglądzie. Co zatem Wam udało się zmienić w wyglądzie?Jakich mankamentów udało się pozbyć lub chociaż zniwelować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schudłam
to przede wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedka córka farmera
ja próbuję zaakceptować swój wygląd i jest coraz lepiej, kiedyś miałam straszne kompleksy przez swój wygląd, ale faceci zaczęli sie mna interesowac, sama nie wiem dlaczego, więc tak sobie myslę, ze może nie jestem az taka bardzo brzydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecc
a ja też schudłam, poza tym dbam o siebie zdrowo się odzywiam, jestem schludna zadbana ładnie się ubieram, malujęm używam dobrych perfum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedka córka farmera
ale cały czas próbuję poprwić moją cerę, czasem wyskakują mi straszne pryszcze, ale czasem nic tylko mam dużo zaskórników i przetłuszczajacą się cerę, ale staram się żeby cały czas wygladał świeżo, uzywam różnych kosmetyków, ale najlepsza jest zielona glinka, maseczki na bazie zielonej glinki, maseczki z drożdży i krem dla niemowląt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwedka córka farmera
aha i no uzywam ładnych perfum, kwiatowych, bez, konwalia, fiołek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usunełam znamiona
laserem, wydałam kupę kasy ale warto było próbowałam też wydepilować łydki i bikini, zrobiłam kilka zabiegów ale potem zrezygnowałam bo laser nie usuwa jasnych włosków, więc i tak muszę golić nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna historia
całe życie z czymś walczę:) nie rozumiem czasami dlaczego niektóre kobiety nie mają żadnych defektów a niektóre, jak ja, muszą cały czas z czymś walczyć, chociaż ja tam nie narzekam - co mnie nie zabije to mnie wzmocni:) A więc ja: - schudłam 25 kg - przestałam obgryzać paznokcie (uwierzcie dla mnie to było trudniejsze niż schudnięcie:) ) - powoli, bardzo powoli zaczyna mi się leczyć buzia z trądziku (a mam 27 lat!!) - miałam zapalenie mieszków włosowych na łydkach i przez 3 lata nie mogłam nosić żadnych ubrań odkrywających nogi, najpympatyczniej było w lato przy +30stopnich:) Ale udało mi się to wyleczyć i teraz nadrabiam ;p Tyle, że ja nie robię z tego jakichś wielkich problemów. Po rpostu taka moje uroda ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękna historia
przepraszam za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuchaaaaa
a ja jestem zdania ze jak sie jest pewnym siebie to nawet pare kilo nadwagi dodaje uroku i wyglada wrecz kuszaco:) ale zeby taka pewnosc uzyskac to trzeba siebie akceptowac a zeby akceptowac siebie to trzeba siebie pokochac ... kiedy kochasz siebie troszczysz sie o swoje cialo .... ja chodze raz w tygodniu do kosmetyczki,na solarium ubieram sie modnie i jestem zawsze spryskana perfumami z gornej polki....Mam sliczne oczy (podobno) i staram sie je ladnie podkreslic,do tego usmiech nie schodzi mi z twarzy nawet jak mam zly dzien....a mezczyzni???? wprost nie moga oderwac ode mnie wzroku na koniec dodam ze mam 169 wzrostu i waze 64 kg:) pozdrawaim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellaella9
ja mam tyle samo wzrostu i wago co ty a moj fecat mowi ze jestem gruba i powinnam sie odchudzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuchaaaaa
Odstąp go mnie, już ja go rozumu nauczę! Nie jesteśmy wcale grube, tylko wisi nam apetyczne sadełko tu i ówdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuchaaaaa
ej a Ty nie mozesz sobie swojego nicka wymysslec...no kurde szczyt lenistwa podszywaczu hihih no nie wiem jak ci sie tluszczyk rozklada ja mam wszystko na swoim miejscu i dobrze sie z tym czuje:) nie stresuje sie dietami ani niskokalorycznym jedzenie ppoprostu siebie lubie:) i zawsze jak na siebie patrze w lustrze to mowie sobie "udalo Ci sie boze":D pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuchaaaaa
Ucielo mi ten cytat, oczywiscie mowie "udalo Ci sie Boze stworzyc wielkiego kaszalota" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuchaaaaa
a pozatym odbiegajac od tematu to nie kazdy facet chce miec w lozku lalke Barbie ,pozatym jestem szczesliwie zakochana a moj facet uwaza ze jestem kwintesencja konbiecosci:) a kompleksow nie posiadam,chociaz zdaje sobie zprawe z moich wad... pozdraiwam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do kaczuchyyyy
przy wzroście 169 64 kg to trochę dużo. Musisz być klempowata. Na pewno szczupła nie jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydaklaaaaaaa
no tak, schudnąc zawsze można, a nos sam z siebie się nie zmniejszy jak się nie ma forsy :o Teraz to się mogę tylko zastanawiać skąd skoczyć: a.) z mostu b.) z wysokiego budynku Mówię poważnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annpolis90
Nanana a ja nic nie muszę w sobie zmieniać. Jestem piękna, szczupła, zgrabna i wysoka o :) czyli akceptuję siebie w 1oo%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydaklaaaaaaa
annpolis90 - czyli jak ja jestem tak zjebana to w związku z twoją idealnością powinnam się zabić? :o :o Coś czuję, że wychleję resztę tego paskudnego wińska co to od dawna się poniewiera w barku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annpolis90
E tam zabić. Zainwestować w siebie. Mocniejszy, bardziej widoczny makijaż i ciuszki odpowiednio dopasowane do sylwetki. Też kiedyś byłam brzydkim paszteciątkiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydaklaaaaaaa
annpolis90 - myślisz, że nie próbowałam? Nawet nie chcę liczyć pieniędzy, jakie na to wyrzuciłam :o No i teraz to tylko chlanie mi zostało :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdee-
nic. probuje zaakceptowac moj nochal, ktory z czasem qwydaje mi sie co raz wiekszy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdfdgg
ja mam 164i waze 45kg i nic nie musze w sbie zmieniacjest gut:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co xoxo
Z tą waga to bywa różnie ja mam 165 i ważę 55 kumple mi mówią ze mam spoko figurę a dla mnie to jest ciągle za dużo ;( a wy jak myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miko piko
a ja jak wiedze te zdjecia w necie ludzi ktorzy stracili (doslownie) twarz w wypadkach to jestem wdzieczna Bogu ze jestem zdrowa. moze nie idealna ale mam wszytko na miejscu i sie ciesze. I pomyslec ze niektorzy maja pryszcza na nosie i sie wstydza wyjsc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cyca przytul
a ja mam rozstepy na cyckach i jest mi z tym dobrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×