nigdy nie miałem dziewczyny a mam już 26 lat

:(

ja też ale miewałam facetów :D

A ja mam 30 i tez niemialem nigdy tak naprawde dziewczyny, niestety w zyciu mialem ciagle problemy i albo brak zdrowia, albo brak czasu itd.

i jestem sfrustrowany bo ludzie w moim wieku mają już pewne doswiadczenia seksualne mniejsze lub większe,niektórzy moi koledzy już się ozenili a ja jestem sam>Świadczy to o mnie negatywnie

ja mam 25 lat i nigdy nie mialam chlopaka

przykre

autor nie twierdzi, że jest brzydki i beznadziejny :p Cartoon nie mierz wszystkich swoją miarą :D

nie przejmuj się. Ja mam 25 lat i byłabym nawet zadowolona z takiego chłopaka. Nie porównywałby mnie z poprzednimi i nie tęsknił do tamtych a co najważniejsze miałabym pewność że nie miało go już pół miasta. Wydaje Ci się że to minus, ale dla niektóych dziewczyn to zaleta.

Mam już dość mojego życia

i zamierzam się zastrzelić z mojej broni

mam pracę ale dość ciężko za 2 tys miesięcznie bez możliwości awansu,pół kasy wydaje na mieszkanie w wawce

to wyjedz, po co chcesz tu wegtować?

Bycie singlem / singielką w tym wieku, faktycznie może dołować. Pragnie się tej bliskości, czułości.. Jedynie co mogę zaproponować, to.. : - Wyjdź do ludzi - Zagadaj do dziewczyny, która Cię zainteresuje - Bądź sobą - Skorzystaj z internetu ( ja poznałam swojego narzeczonego na portalu randkowym - sympatia.pl ) Wiadomo, że teraz czasy są ciężkie.. Ludzie zarabiają mało, ledwo stać ich na czynsz, a co dopiero na utrzymanie dwóch osób czy więcej.. Ale myślę, że gdybyście pracowali we dwoje jakoś by było:) Wielu mężczyzn chciałoby aby ich kobieta nie pracowała, jako, że oni jaki prawdziwi faceci powinni utrzymać rodzinę. Niestety.. w Polsce nie zawsze jest to możliwe. Także... Próbuj! szukaj, zagaduj. Co Ci szkodzi? Lepsze to niż robienie niczego :) Pozdrawiam i życzę powodzenia!!

Ale wy jesteście nie poważni temat z 2009 roku a ty mu tłumaczysz co trzeba zrobić pewnie tego autora już niema.

"Wyjdź do ludzi" x Błąd. Chyba, że chcesz mieć nowych znajomych z którymi będzie łączyć cię konto na twarzoksiążce. x "Zagadaj do dziewczyny, która Cię zainteresuje" x Tylko jak on ma to zrobić skoro patologicznie nieśmiały? :D x " Bądź sobą" x Kłamstwo. Jedno z najbardziej szkodliwych. Gość jest sobą i nic z tego nie wychodzi a ty doradzasz mu aby dalej to robił? x "Skorzystaj z internetu ( ja poznałam swojego narzeczonego na portalu randkowym - sympatia.pl )" x Tam na jedną dziewczynę jest z 10 chłopa. Poznałabyś kogoś nawet bez zdjęcia w profilu. Facet tak łatwo mieć nie będzie.

"temat z 2009 roku a ty mu tłumaczysz co trzeba zrobić" x Ale problem pozostał :D

miejmy nadzieje,że autor ułożył sobie życie .... jeśli nie - ściągnijmy go tutaj myślami,rady już czekają :)

a ja mam 20 lat i nawet nie rozmawiałem nigdy z żadną dziewczyną spoko jakoś żyję i będę żył dalej

ja w wieku 26 lat też nie miałam faceta życie zaczyna się po 30-tce ;) koleżeńskiego całusa

teraz widzę jaki to stary topik ;) odgrzewany kotlet ( do obiadu :P ) to ja od koleżeńskiego :D

29 lat i zero kontaktów z facetami.

24 a ja dalej nie mam dziewczyny !!! :D Gotowy do wzięcia, wysoki, wysportowany, dobrze zarabiający !!!

oj tam niektorzy cale zycie sa sami i jakos przedą i nie narzekaja. tylko w wieczorem i nad ranem troche pusto i chłodnawo w łózku.

Chętnie cię poznam :-)

27 i wolny mam odczucie że z wiekiem coraz gorzej pozdrawiam tych którym się udało

Ja już 24 i też nigdy nie miałem dziewczyny...... A mógłbym mieć gdyby nie moja psychika i niska samoocena, jak na siebie patrze to jest wszystko ok, tylko w głowie jakieś kompleksy i problemy, brzydsi i gorsi maja dziewczyny a ja nie...

24 letni "gościu" :P odezwij się chętnię Cię poznam. mam na imię Ewa i jestem w podobnej sytuacji alive.still@wp.pl

Czasem lepiej być samotnym niżeli wybierać na przykład jak ja, pazurki pazurkami szkoda że często pod ubraniem skrywa się jeszcze zakłamanie i chamstwo. 4 lata sam i nie narzekam ciągle od tego odpoczywam. A znajome się dziwią, warunki są ale chęci brak. Czasem lepiej nie szukać ale jednocześnie się nie izolować, samo przyjdzie a co do rady żebyś nie był sobą mimo że nie wychodzi, to zastanów się co wyjdzie jeśli zbudujesz to na podwalinach kłamstwa, dodatkowo obierzesz bardzo przykrą drogę i wpoisz sobie ideologię zaprzeczającą stałemu związkowi. Niewiedza, niewiedzą ale w niektórych przypadkach na brak świadomości pozwolić sobie niemożna a szkoda, bo byłoby niektórym choć przez chwilę dłużej dobrze. Choć ja wolę twardą i brutalną prawdę niżeli najlepsze kłamstwo bo potem prócz faktu dzięki któremu się wszystko zawaliło dochodzi jeszcze motyw kłamstwa. Powodzenia greenrhasta

Ja mam 24 lata, jestem całkiem przystojny, mam dobry kontakt z kobietami ale wolę być sam. Uprawiałem seks tylko z prostytutką. Wolę seks co weekend z prostytutką. Wychodzi mi taniej niż randki.