jak wielu mężczyzn jeżdżących na tirach zdradza swoje kobiety

zastanawiam sie jak wielu z kierowców zdradza swoje kobiety, w trasie? czy w domu pokazujecie im ze je kochacie? martwicie sie o nie? a jak wyjeżdżacie to i tak je zdradzacie? czy uważacie ze taki zwiazek przetrwa?

bzdura.

a jak wywnioskujecie czy facet was zdradza? skoro jest w trasie 3-4 tyg, wraca na tydzien i potem znowu go nie ma? przez tydzien moze udawać bo dla niego sex jest ważny na tyle ze nie umie sie powstrzymać a jak wraca do domu to bagatelizuje swoją zdradę i stara sie pokazać bardziej swojej kobiecie ze ja kocha?

Żona kierowcy TIR-a skarzy się drugiej zonie kierowcy TIR-a: - Wiesz , jak ten mój stary wraca z trasy, to w ogóle się mną nie interesuje. - Mój też się mną nie interesował, ale znalazłam sposób. - Jaki, jaki? - Urządziłam pokój na kształt kabiny TIR-a. - No i jak? - Teraz po ciupcianiu potrafi zostawić czasem 100zł!

to nie ma takiego co nie zdradzałby :(

zdradza!!! KAZDY!!!! Wiem z doświadczenia ;)

??? skad wiecie? masz doświadczenia? znasz wszystkich kierowców?

w czasie 1 tygodniowej jego obecności? jak poznać?

i z tegi co mi wiadomo zdradzają nawet z młodymi chłopakami- gejami- którzy za trochę kasy zrobia wsztystko! jest to szczera prawda, kierowcy tirów uprawiają seks z facetami.

zdradzaja moze nie wszyscy ale wiekszośc

Mam podobne obserwacje ... po drodze do pracy stoją "grzybiarki", ile tam tirów się zatrzymuje ... Myślę, że przynajmniej 90% ... Ale na pocieszenie powiem, że przedstawiciele handlowi nie są lepsi dużo ... Choć bardziej wybredni może, bo z reguły są atrakcyjniejsi i młodsi ... Ilu mnie wyrywało ... :O jeden zdesperowany pod marketem ... to mi kasę proponował nawet po odmowie ... taki był napalony ... fuuj ... :O

bo chyba tak każdemu sie wydaje!! czy ci którzy tak twierdzą rzeczywiście cos wiedzą?cos widzieli?znają jakis kierowców tirów? czy udają zorientowanych?

JA PIERDOLE!!!!!! juz mnie to WKURWIA!!!!! jestem kierowcą tira i co z tego!!!! mam zone i synka NAWET MI NIGDY PRZEZ MYSL NIE PRZESZŁO BY ZDRADZIC!!!!!! z takimi OBLESNYMI SMIERDZACTMI SSAKAMI LESNYMI!!!! praca jak kazda inna!!! zarabiam dobre pieniądze tesknie za rodzina ale cos za cos!!!!! i I W ZYCIU BYM NIE ZDRADZIŁ!!! dlatego nie piszcie ze wszyscy bo jednak nie wwszyscy do KURWY NEDZY!!!!!! zobaczcie ile tirów stoi na poboczach a ile OSOBOWEK !!!!!!!! no o 200% wiecej!!

a który ciul nie zdradza :O przeciez nie ma faceta na swiecie nie myslącego kroczem

a wy co laski nie lepsze tez macie rodziny i dajecie dupy!!!! ale wszystko tylko na facetów!!

bołmannooww - poczekaj az ci brzuchol urosnie do kolan i dupsko rozlezie i zobaczymy czy dalej bedziesz tak bronił swojego honoru

Jasne nikt nie zdradza ... jak się okazuje ... a panie w agencjach towarzyskich utrzymują się z MOPS-u ... :O

no wiesz dlugo nie ma was w domach i trudno sie dziwić/jezeli tak robicie/ ze ktos was podejrzewa. poza tym wasze kobiety sie martwią rowniez tym ze brakuje im miłości i uczucia na codzień...

Ale do tego jeszcze długa droga i raczej brzuch mi nie urosnie bo biegam durzo i basen jak mam tylko czas i nie jestem w trasie to spoko juz ty sie tym nie martw. Ale wkurza ze wszyskich sie ocenia tak samo albo boli was ze mozna nie zdradzac zony???? albo juz nie wiem o co wam chodzi?

Nie wyobrazam sobie przyjechac do domu i pojsc z zona do łozka i brac synka na rączki bawic sie z nim i w ogole po zdradzeniu chyba bym znienawidzil samego siebie:-(

no tak... wiedziałam ze nie zrozumie aluzji... :O faceci...:O niewazne... my uogólniamy tak jak wy generalizujecie kobiety i wrzucacie wszystkie do jednego wora z plakietą "dziwki"

Napisalem ze wiem z wlasnego doswiadczenia bo sam jestem kierowca. Wszyscy moi koledzy ktorzy maja zony i dzieci zdradzaja a pozniej opowiadaja miedzy soba, polecaja panie ktore daja za pieniadze, czy sa dobre i na jakich trasach stoja :) Sam zdradzam swoja zone i nie mam wyrzutow sumienia bo sam tez nie mam pewnosci czy pod moja nieobecnoscia ona nie przyprawia mi rogow.

Chłopie nie udawaj, że nie widzisz ... żaden z Twoich kolegów? I ciekawie dlaczego tak bardzo osobiście to odebrałeś ... skoro to nie o Tobie ... Ojj to nie są wymysły ... fakty są faktami ... a nikt nie mówi, że Ty ... wszędzie są wyjątki ...

a jak sadzisz? czy twoja żona cie zdradza? w końcu nie ma cie przy niej a ona tez ma potrzeby...

w tej chwili tez jestem w trasie i mam siec bezprzewodową przebywam teraz w Austrii stoje od wczoraj poniewaz jest tu jakies swieto jechac nie mozna czekam az zona wróci z basenu z synkiem i bedziemy rozmawiac przez skypa:-) tez jakas metoda na to zeby byc razem:-)

wziełem to do siebie dlatego ze prawie wszyscy pisza ze kazdy kierowca tira!!!!! jak widac nie kazdy dlatego tak bardzo mnie to denerwuje!!! i tyle!! a czy nie widze oczywiscie ze widze jak zdradzają ale co ja moge? ja nie zdradzam i mam czyste sumienie

"Sam zdradzam swoja zone i nie mam wyrzutow sumienia bo sam tez nie mam pewnosci czy pod moja nieobecnoscia ona nie przyprawia mi rogow." faceci sa na serio smutnymi popierrdolencami.......

przepraszam ale jezeli tobie sie wydaje ze to jest sposób:-) to juz sama sie śmieje z tego co powiedziałeś:-) kobiety potrzebują bliskości i obecności swojego faceta, chca porozmawiać ze swoim facetem...i poczuć bliskość. a nie rozmowa na skypie

bołmannooww - więc się nie denerwuj, bo właśnie przyznałeś, że mają rację ... a Ty należysz tylko do tych wyjątków, co ogólnie dla naszej oceny niewiele wnosi ...