PYTANIE DO KOBIET ODNOŚNIE ICH KOBIECOŚCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam Drogie Panie;) Mam do Was pytanie czy równiez macie takie myśli jak ja odnośnie naszej płci. Nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje, ale mam chwile kiedy wkurza mnie, że kobiety mają takie życie jakie mają:( Co miesiąc ból związany z okresem, wiem, że są i takie, które nic nie boli wtedy, ale i grono szerokie mocno cierpiących. Mając okres to 2 dni mam wyjęte z życiorysu:( Atrakcjami oprócz bólu nie do zniesienia są torsje, omdlenia i takie tam inne:o Jak juz zachodzimy w ciążę to omija nas kilka okresów, ale co z tego skoro poród w bólach zwróci nam brak okresu te kilka razy i to z solidną nawiążką:( Nasze ciała po porodze się zmieniają:( Poród to ból potworny, sama ciąża tez nieraz to i 8 czy 7 m-cy cierpienia, bywają szczęśliwe jak np.moja mama, które do dnia porodu są "na chodzie" i wcale sie źle nie czują, ale częściej chyba jest nam kilka dobrych m-cy fatalnie w ciązy, poród masakra po czym trzeba akceptować swoje zmienione ciało po porodzie;( A na dodatek zdarza się, że jeszcze facet narzeka, że już nie wyglądamy jak dawniej i stuka jakąś pannę jak my chodzimy z brzuchem pod nosem:( Lubie być kobietą, ale jak mam doła to mi właśnie takie myśli przychodzą, że mamy ciągle jakiś ból w życiu:( Facet tylko włoży sprzet, zapłodni i po 9 m-cach staje się ojcem, a to co my przechodzimy żeby on był tym ojcem to idzie w zapomnienie, a nieraz jest i przez facetów ignorowane bo wolą zaliczyć jakąś szczupłą i zgrabną bo ich żona wyglada jak "maciora":( Sorry, ale musiałam się wygadać:O

można was ruchać

masz za duzo wolnego czasu, ale faktycznie mamy gorzej, w szcegolnosci wkurwia mnie to ze faceci na tych samych stanowiskach co kobiety zarabiaja wiecej... jesli ktos jest idiotą albo nie wie lub nie potrafi sie nauczyc jakiejs małej kwestii to poprostu nie jest przyjmowany na dane stanowisko..proste.. ale faceci juz tak maja ze sie czują mądrzejsi od kobiet bo maja wiekszą masę miesniową :O i tutaj tym półgłówkom sie nie przegada...zaraz sie posypią komentarze ze jednak faceci sa mądrzejsi bo jest tylu naukowców... tylko nie pomyslą ze rzeczownik naukowiec zawsze bedzie mowiony w rodzaju meskim :O

też miałam podobne przemyślenia - w okresie dojrzewania ;) chciałam być facetem, miałam żal do losu, że urodziłam sie kobietą potem mi przeszło, aczkolwiek kategorycznie stwierdziłam, że nie nadaję sie do ciąży, rodzenia i wychowywania dzieci że wolę robić cokolwiek innego, niż to w tym przekonaniu wytrwałam do dzisiaj i jest mi z tym całkiem dobrze co do bólów menstruacyjnych,.... są środki przeciwbólowe, można wziąć sobie wolne i się zrelaksować nieco... nie wiem, nie mam jakoś z tym problemu (chyba, że wypada w wyjazd albo jakieś ważne wydarzenia - a wypada tak właśnie zazwyczaj)

macie cipki za blisko gówna

okres i towarzyszące mu bóle są właśnie po to aby wam przypominać, gdzie jest wasze miejsce i jaka jest wasza rola emancypantki :D

kobieta ma ciezkie zycie. dlatego ja rezygnuje z ciazy :)

po okresie dojrzewania doszłam do wniosku, że jednak lepiej jest być kobietą, niż facetem ma sie większy mózg... bo i głowa większxa od główki, którą myślą faceci ominęłam wszystkie minusy bycia kobietą, a mam wszystkie plusy tego faktu :)

łeeee ,przesadzasz kobito;). Pamiętaj ,że im więcej czarnej farby używasz ,tym obraz jest czarniejszy.

i mam jedno stwierdzenie: usuń ze swojej stopki "alergię na". Wtedy wszystko będzie się zgadzać :o

daj spokój.dobrze gada. ja też nie chce miec dzieci,dla mnie to marnowanie życia. nie chce bez przerwy zmieniac pieluch i martwic sie o dzeci :O poza tym ta ciąża...

:D

no wiesz... pieluchy są powiedzmy dwa lata, a potem prowadzanie do przedszkola, szkoła, wywiadówki, odrabianie lekcji, pierdu pierdu... to nie dla mnie, juz dawno to stwierdziłam i tego będę sie trzymać :) a wypowiedź tę tam powyżej pominę wymownym milczeniem... bo juz mi jakieś krostki na rękach wychodzą....

ja bym w życiu nie chciała być facetem!!!oni mają przesrane..jak już sie założy rodzinę to facet musi być głową, musi być bardziej odpowiedzialny, musi ją utrzymywać.a kobiety mogą sobie czasem odpuscić troche-nie wymaga sie od nich tyle..

a na duupie ci czasem nie wychodzą?

chcesz zajrzeć?

zawsze tak chętnie pokazujesz?

nie powiedziałam, że pokażę, tylko zapytałam, czy fascynuje Cię zaglądanie w cudze tyłki?

w takie pryszczate jak twój? niebardzo. Polecam bardziej wizytę u wenerologa

ja tam pryszczy nie zauważyłam, ale skoro tak twierdzisz, to pewnie wiesz lepiej, może z własnego doświadczenia... :) a teraz sory, że nei będę kontynuować tej żenującej wymiany zdań, ale idę spać dobranoc wszystkim :)

wypierrdalaj więc skoro i tak nie masz nic mądrego do powiedzenia

jestem z Toba Ewa33. Nie rozumiem dlaczego u nas nie szanuje sie czyjegos zdania. jak nie chcesz miec dzieci to nie. ale zawsze sie znajda tacy ktorzy poweidza ."a moze jednak? , a moze sie jeszcze zastanow...." Jak to nie zadziala to cie od idiotek beda wyzywac. co za kraj...