Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aiga

mąż pije codziennie piwo

Polecane posty

Gość aiga

Witam Mam problem otóz mój mąż pije codziennie 2-3 piwa a w sobote 5-6.Od jakiegos czasu pije po kryjomu i w domu i w garazu juz pare razy przyłapałam go na tym i dalej tak robi.Pije juz 8 lat.Jest to zawsze po pracy.Kłucę się z nim,strasze rozwodem i nic z tego nie robi.Wypadek miał po pijanemu i nic nie pomgło moze tylko tyle ze juz jak wypije to nie jezdzi.Ale robi zadymy wyzywa i kiedys podnosił rece.Mamy dwoje dzieci i niechciałabym wszystkiego skreslac.Ale nie wiem co mam zrobic zeby mu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
picie 2-3 piw w tygodniu to nałóg. picie kraty na tydzien to norma w wieku szkolny ale w Jego wieku to choroba ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytałam całego topiku
Sama już mu raczej nie pomożesz. Twój mąż to alkoholik. Tylko terapia może go uratować. Ale najpierw musi zdać sobie sprawę ze swojego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiga
w kazdą niedzielę ma mralniaka i mówi ze pójdzie się leczyc ale to trwa tylko w niedzielę w poniedziałek jest juz to samo.Niewiem jak mu pomóc i przemówic do rozsądku ze robi zle on twierdzi ze po całym dniu pracy ( a robi po 12 godzin dziennie)chyba mu się nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytałam całego topiku
Nie zgadzam się z opinią, że to, że ktoś wypije sobie piwko dziennie o niczym nie świadczy. Owszem, świadczy o tym, że ta osoba nie potrafi wytrzymać ANI JEDNEGO dnia bez alkoholu. Ciekawe co by było, gdyby tak nie mógł pić przez tydzień. Bankowo nosiłoby go na wszystkie strony, tak samo jak palacza, który nie może zapalić. Piwo to też alkohol. 2-3 dziennie plus 5-6 w sobotę to bardzo dużo. Licząc tylko po 2/dzień i 5/sobotę to daje 15 piw czyli 30 litrów alkoholu na tydzień. Tylko alkoholik albo małolat może w siebie tydzień w tydzień tyle wlewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eddeeekk
15 piw to 30litrów :classic_cool:, skoro koleś 2litrowe pije to rzeczywście ma poważny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pav
noo te litry to ładnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawelski
przynajmniej dobrze sika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest alkoholikiem
i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To uzależnienie, mój ojciec ma to samo. Wszędzie ukryte piwa. Jak widać alkoholikiem jest się nie tylko wtedy, gdy chodzi się umorusanym, pije wódę i łazi nawalonym cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skjsi
wydaje mi sie ze alkoholizm zaczyna sie w tedy gdy osoba nie widzi w tym problemu ale z drugiej strony nie potrafi odmowic..moj m lubi piwko i tez sobie wypije 2 piwka dziennie , ale gdy go poprosze badz ma za duzo na glowie to potrafi nie wypic przez pare dni..i szczerze nie znam chyba facetow , ktorzy nie lubia sobie wieczorkiem bez nerwow i przed tv wypic piwko.. ale twoj m chyba ma problem i nie chodzi o to ze lubi piwo ale o to ze cie udezyl i zaczyna sie z tym kryc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aswqcdw
alkohol to sQrwysynstwo co to ma byc ? ze niby dla ludzi jest ? jak jest tak mnostwo szkod po nim to zdelegalizowac po co ja to mowie jak to nierealne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bro
2009-05-23 23:30:50 nie czytałam całego topiku: "Licząc tylko po 2/dzień i 5/sobotę to daje 15 piw czyli 30 litrów alkoholu na tydzień. Tylko alkoholik albo małolat może w siebie tydzień w tydzień tyle wlewać." Hahahah dobre. Jak bede dziennie wciagał po 2-3 ale 2litrowe to się sam zastanowie czy coś ze mną nie tak, mi wystarczają 0,5 litra w tych samych proporcjach sztukowych, że tak sie wyrażę. Piwo to złoty napój meszczyzn, a tak wogóle to jesli mam pić piwo to musi być w nim chmiel, jak spiewa Procente.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bro
Ależ owszem jestem drobnym pijaczkiem piwa, nie mam z tym problemu,ale nie alkoholikiem bo napicie się whisky w miesiącu to na pewno nie alkoholizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż poje non stop-praktycznie przepija wszystko co zarobi.W domu jest sterta buteleczek po "palikotkach".Teściowa mu to ułatwia,przynosząc jeszcze obiadki,jak nie ma mnie w domu.Co mogę zrobić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ojciec był alkoholikiem i zmarł na marskość wątroby. Mój mąż lubi piwo zwłaszcza latem gdy jest gorąco lub gdy ogląda mecz. Potrzebowałam trochę czasu by zrozumieć, że jedno lub dwa piwa dziennie po dwunastu godzinach pracy to nie jest alkoholizm, zwłaszcza, że mąż nie pije codziennie, a mocnego alkoholu nie lubi, wypija go tylko na weselach lub w sylwestra i to nie wiele bo nie znosi mieć kaca. Piwo lubi ze względu na smak musi być gorzkie nie napije się byle czego mówi, że wolałby wodę niż tanie piwo bez smaku. Przy nim ja też polubiłam piwo i czasami pijemy razem z tym, że ja małe bo więcej mi się nie mieści w żołądku. Dzięki niemu zrozumiałam, że alkohol jest dla ludzi i można go pić z umiarem i kulturą. Dodam, że mojego M pod wpływem alkoholu widziałam kilka razy a jesteśmy ze sobą kilkanaście lat, ma wtedy napady śmiechu i przypływ miłości do świata, a zwłaszcza do mnie. Uściski, całusy i takie tam. Myślę więc, że alkoholizm mu nie grozi od wypijania dwóch piw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minort
Speerdalaj od niego jak najprędzej, zanim zmarnujesz sobie i dzieciakom życie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdrianPRAWNIK
2, 3 piwa dziennie po pracy hahahaha Kobietki kochane to ze wy się upijacie od Kubusia i nie rozumiecie piwa to nie znaczy ze facet jest taki jak wy , daj facetowi spokój , lepiej się zastanów ile ty jego pieniędzy miesięcznie wydajesz na kosmetyki i ciuszki kolorowe . Powinien się wkurzyc i ci monitorować kazda zlotówke kochaniusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
peeeerdolenie ja też chlapnę dwa, trzy dziennie po pracy, jak bym tego nie zrobił to bym to kurfa wszystko rzucił, codzienną pracę itd.. jak znam życie to stary zaperdala na wszystko a ty siedzisz w domu czytasz miesięcznik Gala i zastanawiasz się jak mu zorganizować wolny czas.... no cóż współcześnie przekręcone przez media kobitki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może który z panów położył by się koło kogoś takiego ciekawe czy by mu było miło wdychać te opary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może który z panów położył by się koło kogoś takiego ciekawe czy by mu było miło wdychać te opary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila457
Gdyby to było jedno codziennie wieczorem to jeszcze można mówić o jakiejś normie. Kilka dziennie to już problem. Wiem to z własnego doświadczenia. Przez wiele miesięcy nie potrafiłam przyznać się przed samą sobą, ale dotknął mnie problem uzależnienia. Bardzo pomogła mi terapia w ośrodku Wiosenna. Dzięki niej odzyskałam świadomość tego, co robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×