przestał kochać mnie czy pogubił sie?

W lutym rozstałam sie z chłopakiem, narzeczonym był moim od roku. W zasadzie to przeze mnie bo zrobiłam mu ogromna jazde o kolezanke i potem go sporo nawyzywalam, jednak przeprosilam i jakis czas staral mi sie wybaczyc. Potem jednak jak zobaczylam ze ona do niego napisala, to sie wscieklam spakowalam i wrocilam do rodzicow.Pod koniec marca dzień po moich urodzinach powiedizal mi,ze jest z nia, bo tak mu latwiej, ze nadal mnie kocha ale nie potrafi wierzyc,ze jestem dobra. Jest z nia z tego co weim do tej pory ale to taki zwiazek na odleglosc, ona mieszka w essen. Do mnie czasem pisz wieczorami jak ma doła albo jest smutny. Co mam robić? Pokazywać mu, ze jestem warta zaufania (wiem,ze wtedy popełniłam błąd), czy uwierzyć że przestał kochac? Mineło 3,5 miesiąca a ja dalej tak mocno go kocham, tak mi źle..

pewnie wróci jak odreaguje i cie wyprobuje czy wiernie czekasz

skoro jest z nią, to jak widzisz miałaś racje że mu zrobiłam nie raz chore jazdy. olej faceta, nie jest wart nawet 1 łzy. jakby kochał cie to by pojechał za tobą, a nie ruchał koleżankę o którą byłaś zazdrosna :o

tylko,z eby to bylo proste....gdybym mogla przestac go kochac;/

mowi ze kocha Ciebie a jest z inna? nooo coś tu nie gra;/ Gdyby Cię kochał byłby z Tobą, gdyby nie mógł byc z Toba bylby sam..ale chyba jednak staralby sie o Ciebie. Czy zagaduje do Ciebie? czy jakos zaczepia? jak kocha to raczej bedzie szukal kontaktu...

no pisze, casem dzwoni i ciagle powtarza, ze tak go boli ze sie wyprowadzilam,ze to cios ktory rozwalil caly jego swiatopoglad....a ja juz nie wiem w co wierzyc

nie wierz facetom.

a ja myślę że chce mieć was obie. i ruchać sobie w dwie dziurki :o:o:o