17latka na wakacjach

witam. mam problem otoz moja 17letnia córcia poprosila mnie o pozwolenie na wyjazd z 19letnim chlopakiem z ktorym spotykaja sie od 2lat na wakacje. nie pozwolilam jej poniewaz martwie sie o nia corka zarzucila mi nadopiekunczosc i powstal miedzy nami duzy konflikt. mozecie mi powiedziec czy wyjazd osoby niepelnoletniej to w dzisiejszych czasach norma? nie wiem co mam robic

ja wyjeżdżałem jak miałem 13 lat i nic się nie stało - powinnaś ją puścić na te wakacje

jezeli ufasz chlopcowi to ich pusc ale ja bym nie puscila:P co innego gdyby jechali rodzice chlopaka poza tym ona nie jest pelnoletnie i ty za nią odpowiadasz

Puść będą się bzykać jak chomiki :O

puść ją, zostaniemy sami i będzie ostre rżnięcie

a to tylko na wakacjach można się bzykać??:o Przecież jak będą chcieli to zrobią to nawet w domu pod nieobecność rodziców.Zakazy tylko pogarszają sprawę wiem to po sobie ;) Ja bym puściła,Ona już ma 17 lat :P

Ta ale na tych wakacjach będą sami nie ? Mogą do woli :P

oczywiście że seks i tak będzie albo już był - nie ma się czego obawiać - można jedynie z córką o tym porozmawiać normalnie :)

Witam:) Sama mam 17lat i chlopak od lat dwoch:) DROGA MAMO-powiem wiec jak ja to widze:) Chca byc sami bo sie kochaja ale sex lub tego typu pieszczoty zapewne juz byl,lub wlasni ten wyjazd jest okazją do przystapienia i poznania tej formy miłości.Jednak to ze zabronisz,nic nie da,jesli beda chcieli to zrobia to nawet w samochodzie przed domem.Jesli jednak czujesz,ze masz na to jakis wplyw,a jednoczenie chcesz uchronic corke juz dosc dojrzała,choc nastoletnia-to nie wypusszczaj jej.Moim zdaniem powinnas z ia szczerze pogadac,bo my tego potrzebujemy:)..

no właśnie zgoda na wyjazd,ale najpierw rozmowa i do gina po tabsy na wszelki wypadek ;) Ja miałam też taką nadopiekuńczą matkę :o i w wieku 17 lat urodziłam córkę :P Teraz ma 14 lat i tez czasem się zastanawiam jak to za niedługo będzie,na dzien dzisiejszy bym nie zabroniła a zrobiłabym to co napisałam wyżej rozmowa i tabsy na droge :D

a dlaczego nie chcesz puscic corki na ten wyjazd?czego sie boisz?

myślisz że teraz się nie bzykają? na pewno uprawiają seks. Puść ją, ale każ jej codziennie dzwonić o 22. Niech się melduje... Idź z nią do ginekologa po tabletki... Gumki przecież pękają..... jak dla mnie byłby to taki test dla córki. poważnie z nią bym porozmawiała. czego się boisz. niech ona ci obieca parę rzeczy, które ma załatwić do czasu wyjazdu np. dodatkowe obowiązki w domu. 17stka 17sce nie równa. Twoja córka może nadal być dzieckiem, którego nie należy nigdzie puszczać , bo zrobi głupoty. Albo może już to być odpowiedzialna młoda kobieta. Ty lepiej znasz córkę.

pierdolicie :O gowniara ma dopiero 17 lat :O nigdzie jej nie puszczaj, dopoki mieszka u ciebie panują twoje warunki :O taki wyjazd jest przyzwoleniem na seks i niewazne czy on juz był czy nie :I dajesz im oficjalne przyzwolenie skoro masz watpliwosci to widze, ze chcesz bawić za pare miesiecy wnusia

Proponuję się zgodzić ale posd warunkiem że oglądnie film o porywaczach i alfonsach co robią z towarzystwem:P.Poza tym jak przerabiają na cześci zamienne:P.

a czy wyjazd niepelnoletniej osoby to norma? moze i norma, ale to, ze wiekszosc tak robi wcale nie oznacza, ze to jest dobre :O jak wszyscy pojda skakac z okna to ty tez? niech smarkacz siedzi w domu, a skoro taka dorosla to niech ruszy dupe do pracy i zarobi sama na wakacje :O

lilly rose- najpierw pisalas, ze mamuska stawia warunki bo cora z nia mieszka, pozniej piszesz cos w tylu, ze jest niepelnoletnia wiec nie powinna jechac. wiec jak corka skonczy 18 lat a nadal bedzie mieszkac z mama to co? zdecyduj sie

Jako nastolatka powiem- jest to 'normalne' ale jesli ja Pani pusci, to lepiej zeby Pani nie wiedziala co sie tam bedzie dzialo... Mnie rodzice nie puscili, i szczerze mowiac to sie nawet ciesze. Oczywiscie , wtedy bylam wsciekla, ale po jakims czasie mi przeszlo. jedna rada: niech Pani porozmawia ze swoja corka i prosze nie byc kategorycznym, bo koniec koncow ona sie zbuntuje. Niech czuje ze ma w Pani oparcie.

wyjechać z facetem na wakacje a było to już parę ładnych lat temu. Wszystko jest kwestia zaufania. A co do przyzwolenia na seks to moja mama była pierwsza osobą której powiedziałam o tym, że zaczęłam już współżyć i co to oznacza, że dała mi przyzwolenie? A jakby zabroniła to może bym tego nie robiła? Moim zdaniem tu chodzi o relacje jakie panują między matką a córką ja się cieszę, że miałam normalną matkę i tak samo też będę wychowywać swoją córkę.

Powinnaś jej powiedziec dlaczego sie nie zgadzasz, czego się obawiasz, może jak razem porozmawiacie to wszystko się wyjaśni. Tylko nienależy używac zwrotów \"niezgadzam się bo tak i koniec dyskusji\" bo z własnego doświadczenia wiem że to jest najgorsze co można zrobic. Pierwszy raz z dziewczyna pojechałem na wakacje jak miałem 19 a ona 18 więcej dużej różnicy nie było. Teraz jeździmy co roku. Seksu nie ma co się obawiac tylko pójśc do gina.

odpowiadalam na pytanie autorki :O czytaj ze zrozumieniem

Osobiście uważam że to za wcześnie na takie wakacje z chłopakiem, w tym wieku większość nastolatków zmienia partnerów co pół roku, wątpie że to jest poważny związek(nie mówię że jest tak zawsze, ale znam to z obserwacji otoczenia) Wogóle to jak daleko od domu mają być te wakacje? i na jak długo? Myślę że licealny wiek to za wcześnie na takie wyskoki i koniec.

camember >> od 2 lat są razem. Zapomniałem dodac że byliśmy prawie 400km od domu na 10 dni i bylismy 1,5roku razem. :)

ale na to co bedzie gdy skonczy 18 lat i bedzie nadal z mama mieszkac to juz nie potrafisz bo sama sobie zaprzeczysz :o

fakt, nie doczytałam ile już są razem....sorki accer, nie wszyscy ludzie są tacy sami, każdy jest inny, mniej lub bardziej dojrzali.. I tak moje zdanie jest takie że to zbyt głupi i gówniarski wiek na takie wyjazdy we dwoje;)

No tak wiem że każdy jest inny ale Matka zna swoją córkę i powinna znac jej Chłopaka. Czy ja wiem czy głupi wiek? zawsze Matka po powrocie jak nic się nie stanie będzie wiedziała że może już bardziej ufac córce :)

Najlepiej jak autorka-matka, sama, na spokojnie przemyśli całą sytuację i zadecyduje. accer, uważam że to beznadziejny wiek i nigdy bym do niego nie chciała wracać:P

Ja w wieku 17stu lat jeździłam z facetem na wakacje...a w sumie z całą ekipą, w której był też mój facet. I jakoś seksu nie było. Pewnie nikt w to nie uwierzy, ale ja po prostu wtedy nie byłam gotowa na seks. Autorko, jeśli Twoja córka chce to zrobić, to zrobi niezależnie od tego, czy wyjedzie sama z chłopakiem czy nie. Albo już to zrobiła...

czytam ten topik, jestem ciekawa, co myslicie o mojej sytuacji. mam 18 lat, starszego chlopaka, chcialabym wyjechac z nim na wakacje, pieniadze bede miala z mojej osiemnastki, od rodziny. sadzicie ze jest szansa, zeby rodzice pozwolili mi wyjechac?

Tak jak pisałem miałem 19 lat a moja dziewczyna 18 i pojechalismy pierwszy raz :) Wszystko zalezy od tego czy rodzic uważa Ciebie i Twojego Chłopaka za kogos odpowiedzialnego bo wiek tutaj chyba nie gra dużej roli .

Większość z tym seksem ma tutaj racje bo jeśli będzie chciała to i tak to zrobi.. Ja mam nieskończone 18 latek z facetem jestem ponad 2 .. moja mama tez jest nadopiekuńcza pilnowała ble ble ble tylko że nie zawsze rodzice sa w domu.. tabletki brałam ale widocznie były źle dobrane. Nie wyjezdzałam nigdzie z facetem i jestem w ciąży :] hyhy