Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jie020

Szukam pomocy... proszę niechmi ktos pomoze

Polecane posty

Gość jie020

smutno mi ... dzis gadalam z chlopakiem, jakos o nas i o naszym zwiazku.. cos sie popsulo miedzy nami, ale to wiem ze przeze mnie. Moze sie ulozy, obiecywal ze bedzie dobrze wszystko. mowil o swojej bylej - bo cos pytalam o nia, powiedzial ze byl w nia bardzo zakochany ,czepial sie obyle co jej, robil awantury ze gdzies z kims poszla, i chcial miec ja na wlasnosc... zupelnie zachowywal sie tak jak teraz. nie wiem co robic, mam jakies zle przeczucie ze to sie skonczy niedlugo przez to moje czepianie sie chce miec go na wlasnosc, kocham go, on mnie tez... ale jakos dziwnie sie zrobilo.. teraz udaje ze jest wszystko dobrze, to juz chore sie robi, nie wiem co zrobic... mowi ze mu zalezy,ze traktuje powaznie... a mi jest ciagle malo go chcialabym zeby do mnie ciagle dzwonil...czasami czekam az zadzwoni to sie robi chore... co zrobic zeby role sie odwrocily? zeby to jemu bardziej zalezalo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuć na luz posze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×