Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jennasis

Powiedzieć mamie, że spałam z chłopakiem?

Polecane posty

Poważnie się nad tym zastanawiam. Chcę być z nią szczera i przestać ją okłamywać, że idę na noc do koleżanki. Dodam, że mam 16 lat, a rodzice wiedzą, że spotykam się ze starszym chłopakiem. Codziennie w domu mam jakieś wykłady o antykoncepcji. Uświadamiają mnie, że chłopcy w tym wieku chcą tylko jednego. Ostatnio gdy rano wróciłam do domu mama powiedziała, że nie wierzy, że byłam tam, gdzie być powinnam i że to było moje ostatnie wyjście na noc, ale nie krzyczała. Uważam, że ona się domyśla, że z nim spałam, ale co innego domyślać się, a co innego usłyszeć prawdę. Powiedzieć jej, czy nie? No i jeśli tak, to od czego mam zacząć rozmowę? Boję się, że jeśli się dowie, to zabroni mi się z nim spotykać. Z drugiej jednak strony wolałabym, żeby wiedziała. Jeśli macie mnie objeżdżać i pisać, że sypiam z chłopakiem w tak młodym wieku, to lepiej nie piszcie nic. To była moja decyzja. A ja chcę tylko uzyskać odpowiedź na moje pytanie, a nie kazania na temat seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .taka_jakaś.
Ja bym nie powiedziała, ale to wynika z faktu, że nie mam za dobrych relacji z matką. Zresztą nie widziałabym potrzeby, żeby jej o tym opowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waltrauda
nie musisz jej tego mówić, nawet jak bedzie pytać możesz nie odpowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinij
ja bym z kolei powiedziała gdyż mam strasznie dobre relacje z mama. Od tego wiele zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że nie muszę jej mówić, ale czuję taką potrzebę. Chcę otwarcie jej mówić, że idę do niego na noc i być z nią w 100% szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to moje zdanie
nie powiedzialabym, co innego domyslac sie a co innego wiedziec na 100%. O antykoncepcji mozesz porozmawiac, doradzi Ci cos ale o wspolzyciu nie musi wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nszjnsrtjrtjrt
tez bym nie powiedziala....przedewszystkim nie masz pewnosci ze bedziesz zawsze z tym chlopakiem i po co ma matka sie zadreczac ze corka sypia z kazdym faceteam (gdyby stalo sie tak ze za pare miesiecy bedziesz juz z innym) pozatym jestes jeszcze gowniara (sorki) wiec zastanow sie co robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nszjnsrtjrtjrt
i co?? powiesz i myslisz ze Cie pusci na drugi dzien na noc do niego??!! Jak by tak zrobila to by byla niezla matka.....zapomnij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to moje zdanie: jeśli zacznę z nią rozmawiać o antykoncepcji, to już na wstępie zapyta mnie, po co mi to jest. albo nie będzie pytać wcale, bo w sumie to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nszjnsrtjrtjrt: ona i tak już się domyśla, że z nim spałam. przynajmniej tak to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli masz dobre relacje z mama to jej powiedz skoro czujesz taka potrzebe a tym bardziej ze sie czegos domysla i nie krzyczy ani nie daje 2 godzinnych wykladow . Ja mam z mama dobry kontakt , wiele razy mnie podpytywala czy uprawialam juz seks , nigdy jej wprost nie powiedzialam bom sie wstydze :P ale czesto gesto np mowie ze jakis tam facet dobrze caluje i niezle za tyleczek miedoli haha albo ze chetnie bym zgwalcila tego i tego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinij
moja mama tak dobrze mnie zna i myśle , że przeczuwała by nawet gdybym nie powiedziała jej o tym i delikatnie zaczęła rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ItsOnlyMexx_20: no to masz fajnie. tyle, że to w szczególności kwestia wieku. a mogę wiedzieć, ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziałąbym, myślę że szczerość i czyste sumienie przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 :) No tak ,masz racje kwestia wieku aczkolwiek juz od dawna na ten temat z mama żartuje i rozmawiam moze nie tak wprost ale ... smiechem zartem . Pamietam jeszcze jak kiedys robila wywody kiedy ,gdzie i z kim moglam starcic dziewictwa , ja siedzialam i sie smialam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" Chcę otwarcie jej mówić, że idę do niego na noc i być z nią w 100% szczera.\" Jeszcze dodaj, ze ten satrszy chlopak to nie jest Twoj chlopak, tylko przyjaciel do seksu w luznym zwiazku. Jeszcze ci kanapki na droge zrobi i herbate do termosu. Masz dopiero 16 lat. Dopiero. Nie przeskoczysz tego, chocbys nie wiadomo jak chciala, zeby bylo wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinij
ja mam 18 :) ale własnei taka najbardziej kryzysowa sytuacje jesli o to chodzi, i zwatpienia miałam 3 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jakaś nie normalnaaa
jesteś. 16 lat i na noc do chłopaka? :o:o ja bym umarła ze wstydu. Ja skończyłam 19 lat a dopiero kilka razy zdarzyło mi się spać z moim facetem, i to przy okazji, nie planowaliśmy tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukanie dziury w...: " Jeszcze dodaj, ze ten satrszy chlopak to nie jest Twoj chlopak, tylko przyjaciel do seksu w luznym zwiazku. " To, że z nim spałam zaledwie 2 razy, to nie znaczy, że to jest mój przyjaciel do seksu. Nie spotykam się z nim dlatego! Jeśli chodzi o wiek, to jakoś ostatnio przestałam zwracać na niego uwagę i co mi wypada i co wolno, a co nie... To głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty jakaś nienormalna- wiesz, dzisiejsza młodzież jest inna i tego się nie przeskoczy. Zresztą o ile się ie mylę kiedyś kobiety wychodziły w wieku max 16-17 lat za mąż, sypiały ze swoim mężami i jakoś nikt się nie dziwił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinij
i zaraz potem miały multum dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubus: Zgadzam się. Czasy się zmieniają. Teraz jest całkiem inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinij: co do antykoncepcji, to jak narazie wiem wszystko, co powinnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinij
nie nie... to nie była żadna iluzja jakby co :) Tylko stwierdzenia faktu jak to było w dawnych czasach i , ze nie było to postrzegane za cos nienormalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobra rada hvas
hm no nie wiem, jesteś jeszcze za młoda i chociaz mama moze chcieć pomóc to jednak masz tylko 16 lat i sexu legalnie ci nie pozwoli uprawiać :P moi juz byli przekonani jak do mnie na noc chłopak jeździł ale to było jak miałam 19lat. niestety twój wiek moze sprawic ze mama ci sie zabronic spotykac, w twoim wieku sex jest normalny, to tylko tutaj roi sie od prawików i dziewic (nadal sie nie moge nadziwic hiehie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cameber
ja mam prawie 22lata i nigdy nie rozmawiałam z mamą na temat seksu:( i w sumie nie mam ochoty z nią na ten temat rozmawiać:P od tego mam przyjaciółkę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dzisiejsza młodzież jest inna i tego się nie przeskoczy. Zresztą o ile się ie mylę kiedyś kobiety wychodziły w wieku max 16-17 lat za mąż, sypiały ze swoim mężami i jakoś nikt się nie dziwił" Nie dziwil sie nikt rowniez temu, ze rodzice wybierali kandydata na meza i z reguly byl to ktos o wiele, wiele starszy:) Czasy sa takie, ze nadal rodzice odpowiadaja za dzieci do czasu az te nie osiagna SAMODZIELNOSCI, bo w razie wpadki to rodzice potem wychowuja dzieci wlasnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Sami* w pomarańczach
Jennasis--to tamten topik był dla jaj? nic już z tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinij: a już myślałam... ale spoko ;pp ciocia dobra rada hvas: " w twoim wieku sex jest normalny, to tylko tutaj roi sie od prawików i dziewic " wiem, że to normalne. nie jestem jedyna w swoim towarzystwie, tyle że u nich było to jednorazowe, a u mnie nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×