Facet mnie oszukuje, ale nie wie ze wiem..

od poczatku, historia ma pare m-cy, wzloty, upadku, on glownie nastawiony na sex, mi zalezalo na czyms wiecej, na poczatku sprawial wrazenie super zakochanego, smsy kwiaty itd naprawde bylo milo, pozniej musialam wyjechac. I nadal przez m-c on utrzymywal intensywny kontakt, a pozniej sie nagle cos zmienilo. Wiem ze nigdy nie moglam mu ufac, bo to typ kobieciarza. Ale glupia przyzywczailam sie do niego. Oczywiscie on tlumaczyl ta nagla ozieblosc tym ze jednak odleglosc robi swoje itd zgadzam sie...on mi dal kiedys haslo na swoja nk, i o dziwo go niezmienil, postanowilam tam poszukac odpowiedzi, okazuje sie ze mailuje z pewna kumpela, o ktorej dosc duzo mi mowil, ale ze to tylko kumpela...o dziwo ona tez mieszka daleko od niego! Pisza do siebie bardzo erotyczne maile. On nie wie oczywiscie ze o tym wiem, i dzis mi pisze na gg slodziutko ze ma chrapke na mnie i takie tam inne pierdoly! A mi sie chce wymiotowac...boze glupia bylam, ale jak z nim teraz postepowac?

zerwij kontakty....

powiedzieć ze o tym wiesz i że nie jesteś jak wiesz jedyna kobietą na jaką ma ochotę a Ciebie haremy nie bawią. Tyle

no głupia i do tego brak jakiej kolwiek kultury , co do tajemnicy korespondencji , jak można byc tak bezszczelnym i czytać maila nie adresowane do ciebie :P

rozstac sie? napisac tej kolezance na NK, ze o nich wiesz... albo chociaz powiedziec, ze jestes jego kobieta? chyba nie chcesz ratowac zwiazku ktorego od dawna nie ma?

oczywiscie ze nie ma zadnego zwiazku od dawna, i zerwe z nim kontakt, ale chcialabym mu uzmyslowic ze wiem ze klamie, i ze jest idiota mnie nie wartym. Przeciez nie moge mu powiedziec ze ogladalam jego nk:/ Raz juz mialam dosyc i mu napisalam ze to koniec kategorycznie, to napisal ze on nie rozumie, ze ani mi nie ublizyl, ani nie skrzywdzil nic nie zrobil..wiec jak mu wyjasnic o co mi chodzi?

Lepiej poczekaj sprawdzić co jej odpisze:P.

a to lepiej z nim pogadaj, bo moja ex też sobie różne rzeczy potrafiła ubzdurać i potem wychodziło na to że niby ktoś mnie gdzieś widział z jakąś kobietą etc etc. bezedury ;) pogadaj z nim i spytaj się po prostu.

Ale oni juz sobie popisali...i nie musze czekac, to co widzialam mi wystarczy

to w oczy mu napisałam pokzałam co pisał ,namiary panny a on sie wypieral ,w sumie i tak czulam sie upokorzona po tym,odeszlam bez slowa i tak bylo najlepiej

maciek_pn rozumie co masz na mysli, wiesz ja nie podejmuje pochopnych decyzji, jemu od poczatku chodzilo tylko o sex niestety,nie bylo jak w normalnym zwiazku..wykorzystywal mnie, a gdy ja np chcialam mu sie zwierzyc z jakiegos problemu nigdy nie mial czasu. Zreszta w realu bedac ze mna opowiadal o jakis tam swoich kolezankach, ze to niby tylko kolezanki (duzo ich jest) wogole nie skupiajac uwagi na mnie, czulam sie i czuje zabawka, a to co widzialam jest strasznie niesmaczne

wlasnie czuje sie upokorzona:(

patrz, prawie jakbyś pisała o mojej sytuacji. Też miałem koleżanki ( i tylko koleżani + dwie przyjaciółki) ... i zawsze był problem z tym. No za nic nie chciała uwierzyć że jak przyjaciółka i koleżanka to dla mnie tak jak kolega. pogadaj z nim i powiedz mu co Ciebie boli, bo jak tak będziesz w sobie dusić, to za jakiś czas się tyle nazbiera, że nie będziesz chciała mieć z nim nic wspólnego. pogadajcie :-)

Ale ja juz nie chce miec nic z nim wspolnego:( Wiesz ja nie wierze w przyjazn damsko-mesko bez zadnych podtekstow:/ A tak na marginesie to ty chyba ty nie piszesz erotycznych maili na nk z tymi kolezankami?

ech no i widzisz, klops ! nie nie, ja żadnych erotycznych maili nie pisałem do koleżanek :-)

Klops i to wielki, chociaz ciesze sie ze przejzalam na oczy, nie jestem jakas tam desperatka ze musze miec faceta itd..tylko niestety nie moge uwierzyc ze takie ladne slowa mi mowil, ze jestem mu wyjatkowa, ze ma ogromne szczescie ze mnie poznal i takie tam..nie chcialam wchodzic w ten uklad bo wiedzialam jaki jest, ale sie wciagnelam:( i najbardziej boli to ze oklamal.. No widzisz czyli masz zdrowy uklad z kolezankami, wiec nie mam z nim o czym juz rozmawiac skoro on ze swoimi pisze erotyki

Może warto spróbować jeszcze raz znaleźć sobie miłość? Zapraszam do internetowego biura matrymonialnego http://iduo.pl

to zrób to dla mnie i pogadaj z nim :-) nic nie stracisz, możesz tylko zyskać. Dobranoc :-)

Dzieki za rady, obawiam sie ze probowala kilka razy, i rozmowa nic tu nie zmieni