Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gramatica

Mężczyźni którzy urywają nagle kontakt

Polecane posty

Założyłam ten temat, bo nie mogę wyjść z podziwu dla mężczyzn i ich braku dojrzałości w byciu w związkach. A może się mylę i coś innego jest tego powodem. Tak czy inaczej doprowadza mnie do szału to,że żaden z mężczyzn z którymi byłam nie wysilił się na konfrontację ze mną (zakładając,że się nam nie układało) i nie porozmawiał ze mną szczerze, tylko zwyczajnie przestawał się odzywać i znajomość kończyła się fiaskiem. Nie jestem typem kobiety zaborczej, nachalnej tym bardziej dziwi mnie ich zachowanie. Zawsze stawiam na zwykłą szczerą rozmowę, choćby zwyczajną informację z serii: chciałbym zakończyć tę znajomość, bo to nie \"to\". Mam jakieś \"szczęście\" do takich mężczyzn, spotykałam się z 3 i każdy z nich zachował się tak samo. Czy któraś z Was miała tak samo?? zapraszam do rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co faceci teraz wyprawiają woła o pomstę do bogów , lecz nastały takie czasy że brak odwagi i odpowiedzialności wrasta nam w historię bardzo szybko - czyli model nowoczesności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jet to,że kobiety, a przynajmniej na pewno ja, czuję się po takim \"zakończeniu znajomości\" jak byle kto. To w końcu nie są znajomości na 2 weekendy, tylko ileś one trwają. Budujemy razem zaufanie wzajemnie do siebie i nagle takie beznadziejne zderzenie z rzeczywistością, okazuje się wtedy,że kompletnie nie znałyśmy mężczyzn z którymi byłyśmy. Gdy ktoś mnie pyta co słychać u mojego ukochanego to ja nawet nie wiem co mam napisać, bo tak naprawdę to nawet nie wiem czy się jeszcze w ogóle spotykamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego sie spodziewalas
ja urywam kontakt bez slowa jak mi cos nie pasi.laska robi focha to ja nie pozostaje dluzny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko problem polega na tym,że ja z zasady nie strzelam fochów i jeśli coś jest nie tak to po prostu to mówię i nie mam tendencji do obrażania się:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba po prostu nie znam się na mężczyznach. Kiedyś wykazywałam się na tyle dużą naiwnością,że byłam w stanie uwierzyć,że mojemu mężczyźnie odłączyli internet, telefon może mu ukradli, albo pewnie wylądował w szpitalu :) Ale te czasy już minęły na szczęście, dziś już wiem,że oni w ten sposób najwyraźniej uciekają od odpowiedzialności, być może boją się lamentu ze strony kobiety i łez. No cóż pozostaje mi wystosować apel do mężczyzn czytających to forum (jeśli akurat jakiś tu zajrzy), wyślijcie kobiecie chociaż zwykłego smsa,że to koniec,żeby się nie łudziła i nie czekała na kogoś kto i tak nigdy nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sms? to wystarczy - nie dla mnie - jak chcę coś zrobić - rozmawiam - kłócę się lub rozstaję - sms to droga dla dzieciaków , a nie dla facetów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie urwal kontakt
bo zgubilem komorek, a tam mailem numer do mojej dziewczyny, a glupio mi pozniej do niej do domu bylo isc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenny powiew
pomijając wszelkie wypadki losowe typu : " bo zgubilem komorek, a tam mailem numer do mojej dziewczyny, a glupio mi pozniej do niej do domu bylo isc " ( chociaż jakby Ci zależało trzeba było iść jak wiedziałeś :) ) uważam ze to zwykły objaw niedojrzałości i tchórzostwa trzeba mieć odwagę powiedzenia że coś komuś nie pasuje i chce się rozstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi sie urwal kontakt
no racja jak juz z kims jestem, to go szanuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś wydawało mi się,że sms to za mało, ale dziś kiedy nie dostaję nic i to jest dla mnie wybawieniem, wybawieniem od ciągłego zamartwiania się i zastanawiania się o czym teraz ta druga strona myśli. To smutne gdy dwoje ludzi tak właśnie kończy swoją znajomość. Ja nie wyobrażam sobie tak postąpić właśnie z szacunku do drugiej osoby i bycia fer wobec niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
gramatica dlaczego oczekujesz od ludzi, że będą mieli takie same zasady jak Ty? ludzie są różni, poważni i niepoważni, durnie i mędrcy..... może niezbyt uważnie patrzysz z kim masz do czynienia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety takie sytuacje zdarzają się coraz częściej. Niestety. Nie ma gorszego sposoby na rozstanie niż zniknięcie na tzw. \"czapkę niewidkę\". Zupełnie, jakby ktoś wyrzucił Cię ze swojego życia jak papierek po zjedzonym cukierku ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
nie wierzę, że facet jest wspaniały , prawie ideał i odwala taki numer nagle. Wierzę za to, że musiał robić jakies niepokojące ruchy, które powinny włączyć czerwoną lampkę, ale lampka się nie zapaliła, zatem i reakcji nie było takiej jak trzeba, no a potem to już frytki.... faceci urywają kontakt w ten sposób bo: (wybrać) - są żonaci i mają swoje życie, a szukali tylko czegoś na boku - są totalnymi cepami bez manier i chamami - zostali zdradzeni/porzuceni o postanawiają się odkuć czyimś kosztem - są uszkodzeni psychicznie - są zakochani/zadurzeni w kimś innym.... jeszcze jakieś inne opcje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
aaa, że jeszcze o sex się rozchodzi, a zaliczony towar traci na atrakcyjności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gramatica - jestem w takiej samej sytuacji. dokladnie 2 tyg temu facet nagle przestał dawać znaki zycia, tak poprostu zamienil mnie na inna... zapomnial powiedziec do widzenia... ja przez tydzien myslalam, ze sie cos stalo, nigdy nie przypuszczalabym, ze nie umie powiedziec zegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
+ nagle ni stąd ni zowąd pojawia się jego 'była' która była lepsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak sie zastanawiam, czy ja jeszcze komus kiedykolwiek zaufam? nie spotykalam sie z nim kilka tygodni, tylko ładnych kilka miesiecy i tak mnie potraktowal... nie wiem dlaczego nie zasluzylam choc na jedno zdanie w formie maila, sms??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieskooka- współczuję bo mnie się to też przytrafiło jakieś 2 tygodnie temu jeśli chodzi o moje przewidywanie tego na kogo trafiłam to powiem tylko tyle,że zanim się przestał odzywać to wysuwał plany na przyszłość, twierdził,że dobrze mu przy mnie PS nie był żonaty ani nic z tych rzeczy, ja takiego towaru nie ruszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doswiadczylam tego samego, facet wolny z planami na przyszlosc, ja prawie 30 lat, on kilka lat starszy, dwoje doroslych ludzi, doswiadczonych przez los, wiedzial co wczesniej spotkalo mnie. jednak nie potrafil zachowac sie jak odpowiedzialny facet, musial mnie skrzywdzic, zdolowac.... nie potrafie pozbierac sie..... potrzebuje pomocy, tylko nie wiem jeszcze gdzie jej szukac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak poza tym mnie to przeraża,że dosłownie każdy facet tak to kończy. Bo jak po takim czymś można znów komuś zaufać, bo przecież nie mam nawet jak tego przewidzieć zakładając,że facet twierdzi,że jest super. Z resztą tak jak dziewczyny napisały wyżej, dla każdej było to zaskoczenie, a ja nie mam nałożonych na nos różowych okularów i staram się obserwować osobę z którą jestem. Ale po takich numerach człowiek czuje się jak jakieś puste opakowanie, nic nie znaczące opakowanie. A żeby ze znajomości wyjść z twarzą potrzeba tak niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieskooka zapełnij sobie dzień jakimiś zajęciami, czymkolwiek, słuchaniem muzyki, sprzątaniem... idź do galerii handlowej i przymierz wszystkie sukienki na które Cię nie stać :) Ja staram się nie tracić nadziei, że spotkam jeszcze fajnego faceta w moim życiu i może on z niego tak szybko nie ucieknie tylko będzie je chciał ze mną dzielić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy juz nie uwierze, ze kogos spotkam.... mezczyzni szukaja kobiet pieknych albo bogatych... ja ani to ani to... a tak bardzo pragne kochac i byc kochana, miec rodzine, dziecko. czy ja tak duzo chce od zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinciaaa
Hej Dziewczyny:) No tak ja miałam ten sam przypadek.....trzech facetów....i każdy z dnia na dzień poprostu przestał się odzywać....jestem dośc honorową babką....więc poprostu przyjmowałam zawsze to do wiadomości...sama tez przestawałam sie odzywać.....ale zawsze gdzies ich póxniej spotykałam.,...a to na im prezie...a to w jakims klubie...no inajbardziej wkurzało mnie jak beszczelnie podchodzili i pytali co tam u Ciebie???Fajnie Cię widzieć...no wtedy coś we mnie pękało...i nie żałowałam języka.... Raz po długim czasie spotkałam takiego faceta....troszke wypiliśmy bo akurat swiętowałam obronę mgr to niech i jemu cos spadnie z Pańskiego stołu:)))))i wicie co powiedział??????????????????Przestałem sie odzywać....żeby Cie bardziej nie ranić.....usmiałąm się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczorajlala
spotkało mnie to samo- po prostu [przestał się odzywać, kiedy napisałam do niego- nie odpisał, byliśmy z sobą parę lat!!! wiem,że zyje i czuje się świetnie. Pogodziłam się z tym ale nie wyleczyłam z tego:-( to straszne i bardzo niemęskie zachowanie. Jakie to dziwne,że nawet na tym aby wspominać ich dobrze im nie zależy. dlatego nie tak łatwo być na poziomie , nie każdy to potrafi. Prostaków jest więcej dlatego tylko niektóre mają to "szczście" aby być z Mężcyzną a nie facecikiem ze wskazaniem na fagasa-cwaniaka nie ma co żałować ,dziewczyny, dobrze że to nie nam przyjdzie z nimi żyć- uwierzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana myślę,że każda z nas tego pragnie, może to ich odstrasza,że tak bardzo kochamy, może nudzi im się to,że to nam bardziej zależy. Ja nie chcę udawać kogoś kim nie jestem, widzisz nie jestem brzydka, wydaje mi się,że głupia też wysoce nie jestem, a jednak odstraszam mężczyzn, bo może kobiety dobre i czułe są dla nich nieciekawe. Widocznie czasem trzeba długo czekać by znaleźć tego jednego jedynego. Każda z nas pragnie kochać,czuć się bezpiecznie przy drugiej osobie, ufać i nie bać się,że pewnego dnia on tak po prostu zniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mi mój ex powiedział,że się nie odzywał, bo----> się wstydził odezwać, zaczął coś i bał się skończyć,bo mu głupio było:) A ja myślałam,że go może coś rozjechało w drodze do mnie :) Gdzie są prawdziwi mężczyźni???? może oni wyemigrowali gdzieś z Polski?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
bo to nie byli mężczyźni lecz podszyfki :P więc nie ma za czym płakać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×