JESTEM TERAZ W 9 MIES CIAZY I MAM TYLKO....

pokoj z kuchnia i lazienke + maz i nie mamy sie gdzie podziac . Nawet na jedzenie nam nie starcza opieka spoleczna odmowila nam pomocy bo niby mlodzi jestesmy ale takim np. jak Freydis to daja nawet 500 zl. Gdzie tu sprawiedliwosc??? Co robic???

Ja jestem w 4 tygodniu i nie mamy nawet mieszkania, ani pracy, mieszkamy z rodzicami, studiujemy... Co my mamy zrobć???

O rodzinne się starajcie, bacikowe dostaniecie, staraj się w swojej gminie o pomoc socjalną, moja sąsiadka z tego korzysta i dostaje co miesiac zapas kaszy, ryzu, mąki itp.

Jest i Ciebie bardzo żal! No a Wasi rodzice nie moga Wam pomóc?

gratyzchaty.pl

qwerty, starajcie sie o stypendium socjalne, małżeństwa studeckie też coś tam dostawają.

rodzice nie pomagaja nam bo sami nie maja nawet na leki od rana jeszcze nic nie jadlam glodna jestem jak wilk , mam ochote na owoce ale one sa bardzo drogie czasami ide na dzialki i prosze ludzi zeby mi dali jakichs warzywek lub owocow ale nie wszyscy chca mi dac...

ile masz lat? pracowałaś gdzieś?

nigdy nigdzie nie pracowalam mam skonczona tylko szkole podstawowa.

mam 35 lat

to nie prowokacja naprawde jestem w takiej sytuacji. Nigdzue nie chca mi pomoc nawt obiadu nikt nie da.

a internet to niby skad masz ?? - kiepska prowokacja :p

na owoc nie ma, ale na abonament za net i owszem ;)

a dostęp do komputera i internetu to kto daje...

w tych czasach internet to nie luksus jak bylo kiedys.teraz internet mozna miec za 45 zl miesiecznie,moze to nie ona go oplaca tylko ktos inny a ona tylko z niego korzysta.nie wiadomo jak jest.

Prowokacja 0/10

prowokacja jak nic...Nie wierze ze są laski co mają 35 lat,nigdy nie pracowały i mają pretensje do świata że nikt nic za darmo nie da!!

powtarzam jeszcze raz to nie prowokacja !!! Jestem teraz w bibliotece publicznej . Czuje porazajacy glod, poradzcie mi gzdie mam pojsc sie najesc porzadnie. Glodnego nie zrozumie syty...

do rodziny

nie mam rodziny mam tylko mame i tate ale juz wspomnialam ze oni nie maja na wlasne potrzeby a co dopiero na moje... W MOPS-ie juz bylam ale odprawili mnie z kwitkiem, nie mam nawet ubezpieczenia zdrowotnego moze nie uwierzycie ale od poczatku ciazy nie bylam u lekarza :(

jestem z okolic Krakowa-Brzesko

chyba se jaja robisz. to jak zamierzasz ubiegać się o becikowe? ludzie jak można być takim niezaradnym. A wystarczyło zarejestrować sie urzedzie pracy i raz w miesiacu ruszyc dupsko zeby sie podpisac i byłoby ubezpieczenie. współczuje dziecku takich niezaradnych rodziców.

zwyczajnie niezaradana i niedojrzała do macierzynstwa kobietą

A Twój mąż nie może iśc do pracy???

Ona przynajmniej jest zaradna. nie siedzi i placze

nie moge iscdo UP bo nie mam zameldowania to pustostan jest sami go wyremontowalismy . Maz pracuje ale wszsytko przepija, wiec co ma zrobic... Dobrze sie Wam mowi bo macie w domu pelna lodowke cieple lozko i kase na koncie, a ja meza alkoholika zero kasy 9 miesiac ciazy iciagle gloduje!!!