studia

od października zaczynam studia na wydziale 'nauki o rodzinie' może znajdzie się jakaś miła osóbka która podpowie jakieś ciekawe książki? oczywiście dotyczące moich studiów pozdro

Kim jest się po takich studiach?

To jakieś kościelne?

Po takich studiach jest się ...nikim:( Jeśli chodzi o zawód. Moja koleżanka to studiowałam i to nie byle gdzie, tylko na KUL-u i sama mówiła, że to są studia bez przyszłości. Na 3 roku zaczęła równolegle drugi kierunek, żeby mieć za co żyć po studiach (jej słowa to są). Także, proponuję rozważyć wybór.

lol i taki ktoś bedzie miał tytuł magistra?/// kiedyś jechałam pociagiem i dziewczyna obok mnie uczyła się na jakiś przedmiot... coś o rodzinie... same truizmy i pierdy... ja, żeby dostać tytuł inżyniera, musiałam ostro proacować i zakuwać... na magistra jeszcze więcej... a tu jakaś nauka o rodzinie i to ma być wyższe wykształcenie? LOL

no np. przed ślubem kościelnym musisz mieć zaliczony kurs z takiej poradni.