Gość michallekKwa-wa Napisano Maj 26, 2009 Witam kolega pozyczył od drugiego motor, dobrze sie znali , pojechał poejżdzić na plac, nie miał prawa jazdy dlatego na plac dość duzy, jeździł tam chwile czasu , dawał mu po gazie, i pękł łancuszek rozrządu, własciciel chciał zwrot pieniedzy za szkody , lecz to nie było z winy tego co pozyczył poniewaz łancuszek był stary i pękł, czy ten co pozyczył motor koleszce moze mu założyc jakąś sprawe?? własciciel miał swiadka jak koleś jeździł ale nie widział dokłądnie tego zdarzenia jak motor sie popsuł. Czy własciciel pojazdu moze mu załozyc jakąs sprawe w sadzie o to by zwrócił mu koszty naprawy lub coś takiego ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach