czy mozna dostac krostek, wysypki od słońca????!!!!!!!!!!!???????

no bez jaj!!!!!!!! Do tej pory byłam dość blada. Postanowiłam to zmienić. Od jakiegoś czasu co dzien wychodziłam na słonko jakieś pół godzinki, póżniej godzinkę. Wczoraj od 15 do 17 i przed wczoraj 15:30-16:30 byłam na słoncu (ale nie cały czas w jednym miejscu., tylko chodziłam spacerowałam) Najbardziej opaliłam się na dekolcie. Niedawno zauważyłam jakieś dziwne krostki ale tylko tam, gdzie się opaliłam, czyli na dekolcie właśnie. Czy to może być od słońca???

Dziwne. Przecież od kilkunastu dni regularnie przebywałam na słońcu, żeby mój organizm nie doznał szoku, że najpierw w ogóle nie byłam na słońcu, a później w największy upał przez kilka godzin. Wcześniej tez dużo chodziłam po dworze, ale to raz w cieniu, raz na słoncu wiec byłam raczej blada, za wyjątkiem rąk. No i dziwi mnie, że mój organizm właśnie tak zareagował..... Ktoś wie czy to właśnie od tego słońca i dlaczego tak się dzieje/?????

ja sie nie ruszam bez filtru, bo inaczej dekolt mam caly w krostkach.

może to od promieniowania UV

a po jakim czasie to zejdzie??? pamietam w tamtym roku tez sie opaliłam i nie miałam żadnych ale to żadnych krostek...

upppppppppp

ja po nawet krotkim wyjsciu na slonce mam krosty bo mam uczulenie, nie moge sie opalac, uzywam masci hydrocortison i mi pomaga ale moze tobie wystarczy filtr UV