Po co ludzie kupują psy jak po kilku latach i tak je sprzedają?

:o http://allegro.pl/item642694575_sprzedam_4letniego_yorka_z_rodowodem_repreduktor.html Nie dość, że to dorosły pies to jeszcze tyle kasy chcą za niego :o Tak w ogóle zanim wystawił aukcje powinien najpierw zaglądnąć "szczegulnie" do słownika ortograficznego :o Jak mnie wkurzają tacy ludzie. Na psach rasowych zarabiają jak się znudzi a jak są kundelki to wywożą do lasu albo do schroniska. Idioci

i nawet nie można ich bydlakami nazwać, bo sie bydlęta obraża... nie rozumiem tylko jednego - dlaczego jest na to przyzwolenie społeczne, tak samo, jak na powszechne pijactwo szlag mnie na to trafia

renomowanych hodowli psów i kotów rasowych :P zwierzak przestaje być przydatny, to za darmo go karmić nie będą :P:P:P Jak mnie to wkurza!!!

ZOBACZCIE TO http://www.allegro.pl/item639554358_dorosla_para_maine_coon_z_rodowodem_slask.html

mam ochotę do niej napisać i nabluzgać:o

O kurwa! "PRZEDMIOTEM aukcji jest kocur"! :o od kiedy kot jest przedmiotem? "Może być przeznaczony jako..." Następne mądre zdanie :o może do zmielenia na mięso?

baby też chcą mieć dzieci ale tylko w wersji wieczny niemowlak. Jak dzieciak przestaje być niemowlakiem, zachwyt spada i zaczyna się albo olewka albo tresura. Mam parę takich znajomych. Porażka. Mówią o swoich 4, 5 letnich dzieciach per "stary koń", "stara krowa" i ciagle wzdychają, że szkoda, że już nie są "dzidziusiami". Planują sobie w związku z tym zrobić kolejną zabawaczkę. Porażka. A wy się dziwicie, że ci podludzie wywalają psy kiedy te dorosną i nie są już słłłłiiiiitaśnymi ścieniaćkami :O Ten świat jest pojeebany i to jedyny pewny fakt :O

wszystkie były wyrzucone przez takich właśnie ludzi.Nie mogłam pozwolić na to żeby trafiły do schroniska więc wzięłam je do siebie. Mam duży dom z ogrodem więc mogłam sobie na to pozwolić ale co z tego jak liczba takich "ludzi" wzrasta? zwierzęta trafiają do schroniska lub pod samochód bo właściciele nie potrafią się nimi zająć. Chodzą wygłodzone, schorowane a to własnie przez takich skurwysynow :o

i powiedziec ze jest sie zainteresowanym psem i zeby go przywiozl w dane miejsce (gdzies daleko od miejca zamieszkania wlasciciela) i nie przyjechac? ;)