Do kobiet, które zaszły w nieplanowaną ciążę

Witam! W ciążę zaszłam mając 16 lat. I proszę nie wyzywać mnie od dziwek. Fakt, popełniłam błąd, ale kto z nas ich nie popełnia? Ten mężczyzna był moim pierwszym i jak do tej pory jedynym... Oddałam mu siebie, a on zostawił mnie i nasze dziecko. Znalazłam wsparcie w rodzicach. Dzięki nim skończyłam średnią szkołę i zdałam maturę. Teraz mój syn ma 2 lata. Na początku naprawdę byłam szczęśliwa jednak było coraz gorzej. Koleżanki mogły sobie wychodzić na imprezy, na rower czy gdzies tam jeszcze, a ja z dzieciakiem na rękach. To boli coraz bardziej zamiast coraz mniej. Nie jestem szczęśliwa. Każdego dnia, gdy wstaje rano myślę sobie "o nie znowu cały dzień z dzieckiem...", słuchanie krzyku, płaczu. Czasem sie przytuli, ale tez potrafi mnie walnąć czy ugryźć. Takie sa dzieci. Gowno prawda, ze to chodzace Aniolki! Czasem nawet zastanawiam sie czy ja go kocham i ze moze lepiej by bylo gdyby takie jak ja rodzily sie bezplodne. Aborcja powinna byc legalna. Kobieto, jesli zaszłaś w nieplanowaną ciążę i nie jestes gotowa do roli matki, to nie sluchaj tych wszystkich moherów. Oni gowno wiedza jak to jest potem. A to TY bedziesz sie meczyc przez cale swoje zycie i MLODOSC, a nie te mohery. Mlodosc zmarnowana, zycie zmarnowane. A moglam swoj blad inaczej naprawic. Moglam usunac ciaze. Pozdrawiam!

mogłas sie nie bzykac za młodu, albo stosowac antykoncepcje.

Jak już napisałam wyżej KAŻDY popełnia błędy. Poza tym mogłam ten błąd popełnić w wieku 20 lat i co? Na to samo by wyszło.

niektóre dziewczyny są szczęśliwe nawet jeśli zostają matkami w tak młodym wieku. Ty akurat nie jesteś i współczuje ci. Również jestem za tym by aborcja była legalna, ja bym się nie wahała gdybym zaszła w nieplanowana ciążę.

mogłaś i nadal możesz oddać dziecko do adopcji. Jest wiele par które nie mogą mieć dzieci.

:-) Mam pomysł. Skoro dziecko jest dla Ciebie ciężarem i pomyłką życiową, to je poddaj aborcji i sprawa załatwiona. Co się będziesz męczyć dłużej?

fakt, każdy popełnia błędy. może zrobiłaś to, bo czułaś się gotowa, albo miałaś ochotę - nikt nie ocenia, czy to dobrze, czy źle. jednak decydując się na współżycie powinnaś być odpowiedzialna za swoje czyny i liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami. czasem wystarczy odrobina wyobraźni i przewidywania... mogłaś pomyśleć "a co jeśli wpadnę? co będzie ze mną? co z dzieckiem? jaka bedzie nasza przyszlość?" tak bywa, kiedy mysli sie dupą, a nie mózgiem. akurat popieram aborcje, ale uważam, ze powinna przysługiwac tylko zgwałconym, lub chorym kobietom. pozostałe powinny płacić za swój błąd. dziecko nauczy Cie pokory i wielu innych cech. oczywiscie, wyrządziłaś mu krzywdę.. nie jestes w stanie wychowac go tak dobrze jak dorosłe kobiety.. nie stanowisz dla dziecka autorytetu i jeszcze zastanawiasz się, czy w ogóle je kochasz!!! :| idź do kościoła, pomódl się, przeproś za swoje grzechy i zastanów się jak żyć z tym wszystkim. mając dziecko myślisz o imprezowaniu - ciekawą masz mentalność... nie masz już młodości, więc nie myśl o tym, zajmij się dzieckiem, zeby nie popełniło takiego błędu jak Ty. Twój post bardzo źle o Tobie świadczy.. dziecko stanowi dla Ciebie balast? utrudnia Ci życie? poczułabyś ulgę gdyby go nie było? - ono to czuje... może nie pokazujesz mu tego, ale ono wie! będzie przez Ciebie nieszczęśliwe... ;/

Jasne... Teraz nie mogłabym go oddać, bo się przywiązałam do niego i go kocham na pewno w jakimś sensie. Ale mimo to coraz bardziej odechciewa mi się żyć z tym wszystkim!

z Ciebie to taka 'lady' jak ze mnie balerina :O dziewczyno- ja majac 16 lat nawet chlopaka nie mialam! nie myslac juz o bzykaniu. Co wiecej- jezeli nie jestem z facetem na stale- i nie jestem Go pewna- w zyciu nie ide z takim do lozka. Zreszta ile On miallat? 16? 17? 18? a moze 20? O czym Ty myslalas idac z nim do lozka? ze w razie wpadki to co, co sie stanie? ze 17 latek zapewni Wam byt? Przestan zalowac ze nie usunelas. Dziekuj losowi za to ze masz wspanialych rodzicow, ktorzy pomimo tego co zrobilas wyrazili gotowosc pomocy. Zaluj raczje tego, ze puscilas sie w wieku 16 lat. Sex to nie jest zabawa dla dzieci- raczej dla dorosych :O

a ja się zabezpieczam i nie mam pewności, ze nie wpadnę i co jeśli tak się stanie i dokonam aborcji to znaczy, że myślałam dupą a nie mózgiem? A moze powinnam wtedy iść do kościoła i się modlić o przypływ uczuć macierzyńskich?

A Ty mialas kiedys kontakt z jakimkolwiek dzieckiem? Mnie czasem zastanawia czy te małe potwory mają w ogole uczucia! Potem i tak pojdzie na swoje i w dupie bedzie mial matke.

Zakochalam sie w nim i wedlug mnie to byl powazny zwiazek. Ale jak wiesz 16-letnie dziewczyna nie potrafi jeszcze dobrze ocenic ludzi i zle go ocenilam. Okazal sie palantem. A jest starszy ode mnie o 8 lat.

xx.. Ma rację. I dlaczego dużo dziewczyn trafia na porządnych facetów, którzy nie zostawiają ich po wpadce? A ja zostałam sama. I na pewno nigdy już nie będę szczęśliwa. Pomyśl... kto zechce dzieciatą kobietę? Życie jest bardzo niesprawiedliwe i aborcja powinna byc dozwolona.

"Mnie czasem zastanawia czy te małe potwory mają w ogole uczucia! Potem i tak pojdzie na swoje i w dupie bedzie mial matke." -każdy z nas kiedyś był dzieckiem :| oczywiste, że dzieci bywają nieznośne - GDY SĄ ŹLE WYCHOWANE! gdyby dziecko miało dwóch odpowiedzialnych, rozsądnych rodziców, miałoby z kogo brać przykład to nikt nie nazwałby go "potworem", a tym bardziej na pewno nie jego własna mama... pewnie jest nieznośny, bo chce zwrócić na siebie Towją uwage, albo ma ADHD... ;] powinnaś iść do psychologa, skoro sobie nie radzisz, powiedzieć mu o swoich naprwdę podłych i okrutnych myślach wobec dziecka... to, o czym tutaj piszesz jest dla mnie niewyobrażalne.

nie kazde idiotko. Ciebie Twoja matka nie ma w dupie!!!!!!!!! a za takie gowniane podejscie do zycia- powinna :o jak sie zabezpieczacie i wpadniecie- to wtedy porozmawiamy. Gorzej jak sie bzykaja z kim popadnie,albo nawet z kims wyjatkowym, ale bez pigulek czy gumy. A tak wlasnie zrobila autorka. Tabsy maja skutecznosc 98%. Gumka 97%. Gdyby tylko wtedy mozna bylo usuwac ciaze problem aborcji faktycznie nie istnialby. Problem w tym, ze znakomita wiekszosc Was po prostu mysli wlasnie cipka a nie mozgiem.

nie martw się czasu już nie cofniesz, a współżycie w wieku 16 lat to naprawdę nie aż tak wcześnie. Ja tez w tym wieku zaczęłam i chociaż było to dawno temu to nie żałuje. Autorko a nie ma kto pomóc ci przy dziecku? Byś mogła właśnie zostawić dziecko i wyjść, spotkać się z przyjaciółmi? To normalne, ze ci tego brakuje w końcu jesteś młoda.

po tabletkach tez można wpaść, znam taki przypadek osobiście. Nawet tu kobiety pisały, że tabletki zawodzą. Dlatego uważam, że skoro się zabezpieczam i mimo to wpadam to mam prawo dokonać aborcji i wcale wtedy nie myślę cipką.

15:34 [zgłoś do usunięcia] broken lady A Ty mialas kiedys kontakt z jakimkolwiek dzieckiem? Mnie czasem zastanawia czy te małe potwory mają w ogole uczucia! Potem i tak pojdzie na swoje i w dupie bedzie mial matke. tzn. odpłaci mamusi pięknym za nadobne? powinnaś się cieszyć, że dziecko bierze z Ciebie przykład, to widać od razu - odnosi się do Ciebie dokładnie tak samo, jak Ty do niego. czy coś Cię tutaj dziwi?

wiesz co autorko zal mi cie ciebie, wlasnie sa dwa rrodzaje nieletnich matek ty zaliczasz sie do tej drugiej gorszej grupy ja tez jestem mloda matka teraz mam 18 lat i dwu letnie dziecko z ktorym przebywam cale dnie, wychowuje go, ucze, bawie, karmie itd fakt czasem jestem zmeczona wiadomo ale nie mam takich mysli jak ty, nie wyobrazam sobie innego zycia!!!!!!!! a ty moze zastanow sie i oddaj dziecko do rodziny zastepczej jest wiele osob w przeciwienstwie do ciebie ktore pragna dziecka, beda go kochac calym sercem, a to ze ty masz takie mysli to wszystko odbija sie na dziecku myslisz ze on tego nie odczuwa??? nie zdajesz se z niczego sprawy

jak masz autorko problem.No coz. Jest wyjscie- dzieciak do przedszkola (zlobka), Ty do pracy, i na studia zaoczne. ZAdowolona? poznasz mase ludzi, a rodzice nei beda Ci robic wyrzutow ze z dzieckiem mniej przebywasz.

może znajdziesz sobie faceta, który Cie pokocha i zaakceptuje... kto to wie? całe życie przed Tobą, akurat dziecko stanowi przeszkodę dla rozrywkowych facetów. dziecko Cie nie szanuje, bo widzi w Tobie kogos słabego...

ja myślę, że autorka będzie miała problem ze znalezieniem fajnego faceta. ale nie dlatego, że dziecko będzie w tym przeszkadzać, tylko jej własna zołzowatość :O

Staram się jak mogę do niego mówić spokojnie, być opanowana. Ale zrozumcie, że tu nie chodzi o przykład. Dzieci po prostu takie są! Najpierw potrafi przyjść się przytulić, a potem, gdy mu czegoś zabronię ugryźć lub uderzyć. Raz, gdy wyszłam gdzieś sama z koleżanką, to miałam wrażenie, że wszyscy się na mnie dziwnie gapią, że mi się to nie należy i że powinnam być teraz z dzieciakiem w domu. Więc nie chcę już wychodzić. Czuję złość i żal do samej siebie i swojego życia. Nie obwiniam dziecka. Staram się jak mogę, ale mi nie wychodzi.

hehe, aborcja dla kobiet, które zaliczyły wpadkę pomimo stosowania antykoncepcji?! na głowe upadła? :D alorcja tylko w skrajnych przypadkach, takich jak gwałt, albo choroba, albo niedorozwój płodu... jeśli płód i matka są zdrowi i kobieta nie została zgwałcona powinna urodzić.

to co kobieta powinna to mi mówić nikt nie będzie. Niech sobie nie zmieniają przepisów dotyczących aborcji a wisi mi to bo i tak gdybym wpadła to bym usunęła tak jak robi to co dziennie wiele kobiet. I co po tych przypisach? Nic, tylko tyle że zaplacić trzeba.

nie masz pojęcia o wychowywaniu dziecka.. :/ powinnaś skorzystać z porad doświadczonych mam, albo zgłos się do psychologa.. albo pogadaj z jakąś opiekunką.. zamów nianie, niech ktoś Ci pokaże jak obchodzić się z dzieckiem, bo jak na razie krzywdzisz je... może więcej uśmiechu? radości z przebywania z nim? poczucia humoru? okazywania miłości i czułości? przecież dzieciak nie walnie mamy, która go bardzo kocha, bo nie chciałby jej sprawić przykrości :|

dziewczyno, jeżeli to nie jest prowokacja, to radzę się porządnie puknąć w głowę - może pomoże, bo raczej już nie zaszkodzi :O jesteś po pierwsze zakompleksiona i masz jakieś paranoje - tak, tak, z pewnością kiedy wyszłaś z koleżanką, wszyscy obcy ludzie dookoła patrzyli tylko na Ciebie i myśleli o Tobie, brawo, jak na to wpadłaś :O po drugie - czujesz złość i żal, tak, to widać z wypowiedzi, rzeczywiście bardzo budujące odczucia, z pewnością poprawiają atmosferę w Twoim domu i stosunki z dzieckiem :O po trzecie - dziecko jest zwyczajnie zaniedbane emocjonalnie, gryzie i uderza, bo potrzebuje uwagi, ale nie wie, jak inaczej ją na siebie zwrócić. bo mamusia myśli więcej o koleżankach i imprezach, na które nie poszła, niż o dziecku. DOROŚNIJ dziewczyno wreszcie, seks jest dla dorosłych - skoro go uprawiałaś, widocznie uważałaś się za dorosłą. no to bądź dorosła do cholery, bo najwyższa pora :P

to, co Ty byś zrobiła to jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa i Twojego sumienia. ;) ale są też kobiety, które potrafią się konfrontować ze swoimi problemami i rozwiązywać je w inny sposób. ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny. one mogą siebie nazywac prawdziwymi KOBIETAMI, które nie pozwoliłyby skrzywdzić własnych dzieci... jaki facet chciałby miec kobiete, która poddała swoje dziecko aborcji? w takiej parze oboje są siebie warci... nikt nie myśli... przecież to dziecko, które zostaje zabite, ono mogło w przyszłosci być kimś wielkim, naukowcem, albo kimś ważnym... mogło mieć wspaniałą przyszłość.

a Ty masz pojęcie o wychowywaniu dzieci? Zebys wiedziala szukalam rad. Dowiedzialam sie tylko, ze tak male dziecko nie wie, ze robi zle bijac mame tylko chce w ten sposob postawic na swoim.

Taaa kobieta ma poniesc konsekwencje a facet moze spieprzyc