Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość broken lady

Do kobiet, które zaszły w nieplanowaną ciążę

Polecane posty

Gość ja nie mogeeee
trzeba było nie uprawiac seksu z nieodpowiedzialnym dupkiem, który Cie nie kocha. ;] trzeba było MYŚLEĆ głową, a nie dupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miś...
xx... mówić ci mogą, słuchać nie musisz... ale nie oczekuj potem szacunku i uznania. Bo to co ty głosisz głoszą feministki i idiotki z senyshynową na czele. Nie masz szacunku do życia - twoja sprawa. Ale nie szczekaj na forum, że wolno zabijać ludzi dla własnego widzimisie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broken lady
Życzę Tobie żebyś rozpoznała swojego faceta na wylot i niczym Cię nie zaskoczył! Faceci zostawiają nawet po ślubie. Niektórzy dobrze się maskują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx...
ja nie mogeeee- no tak moja sprawa czy chcę mieć dzieci a kobietą będę sie nazywać bez wzgledu na wszystko. Facet w moim zyciu to nie wyrocznia więc jakby coś nie pasowało to papa. Autorko myślę, że może naprawdę powinnaś skorzystać z pomocy psychologa, bo ta cała sytuacja chyba cię przerasta, a szkoda by było żeby to się odbiło na twoim dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"a ty moze zastanow sie i oddaj dziecko do rodziny zastepczej jest wiele osob w przeciwienstwie do ciebie ktore pragna dziecka, beda go kochac calym sercem\" no i co z tego, że pragną dziecka??? To nie znaczy, ze je dostaną. Chyba nie wiesz, jak w Polsce wygląda kwestia adopcji - jedno wielkie rzucanie kłód pod nogi. W większości przypadków nie ma szans na otrzymanie małego dziecka, a większośc par o takim właśnie marzy, bo chce być rodziacami od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do faceta to nie "może spieprzyć", tylko ma się stawić w sądzie i bulić alimenty, jeśli nie chce ponieść odpowiedzialności w żaden inny sposób. pozwałaś chociaż tego gościa? czy też Ci nie zależało? Tobie też nikt nie nakazuje zrzec się praw rodzicielskich, możesz to zrobić tak samo jak facet, dziecko wyląduje wtedy w jakimś ośrodku opiekuńczym, ale przynajmniej z czystymi papierami, więc miałoby szansę na adopcję. tyko, że z jakichś powodów kobiety rzadko to robią, w każdym razie o wiele rzadziej zrzekają się dzieci, niż faceci. ale nie dlatego, że nie mogą tego zrobić, tylko dlatego, że z reguły NIE CHCĄ. bo z reguły są to prawdziwe kobiety, a nie takie zakompleksione, strachliwe, głupie i bezmyślne stworzenia, jak Ty. może lepiej by było, jakbyś się zrzekła tego dziecka - może miałoby szansę na jakąś prawdziwą matkę wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miś...
Anyżówka dobrze gada, polać jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16:01 [zgłoś do usunięcia] broken lady Życzę Tobie żebyś rozpoznała swojego faceta na wylot i niczym Cię nie zaskoczył! Faceci zostawiają nawet po ślubie. Niektórzy dobrze się maskują. powiedziała laska, która w wieku 16 lat poszła do łóżka z jakimś facetem, którego pewnie nawet dobrze nie zdążyła poznać, bo myślała, ze jest wielce zakochana, a który puścił ją kantem zaraz po tym. wiesz co, Ty już lepiej swoje "mądrości" tego typu zachowaj dla siebie, bo swoim doświadczeniem z mężczyznami to się nie masz co chwalić. może najpierw przeżyj jakieś małżeństwo, czy w ogóle jakiś poważny związek, trwający dłużej, niż 3 miesiące, zanim zaczniesz wygłaszać swoje teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broken lady
Jasne, jak się patrzy z boku wszystko wydaje się bardzo proste, pozwać o alimenty i już. Ale tu nie chodzi o pieniądze, ale o wychowanie. I od tego facet może uciec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytłumaczyłam Ci, że jak chcesz, to też możesz sobie uciec od wychowania. oddaj dziecko do ośrodka, albo jak chcesz, to sama poszukaj rodziców adopcyjnych i zorganizuj adopcję ze wskazaniem, i sprawa załatwiona, na co jeszcze czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miś...
Czeka żeby ją ktoś zrozumiał, żeby powiedial "byłaś młoda, mogłaś popełnić błędy i NIE MUSISZ BRAĆ ODPOWIEDZIALNOŚCI" Ale tego nikt nie powie bo MUSISZ. Bycie młodym nie oznacza braku ponoszenia konsekwencji. /topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie rozbraja mnie taka argumentacja, jak w pierwszym poście: "Fakt, popełniłam błąd, ale kto z nas ich nie popełnia?" :O HALO - tak, wszyscy popełniają błędy i potem wszyscy muszą za te błędy jakoś płacić i ponosić ich konsekwencje. tylko niektórzy od tego próbują uciec i są wielce pokrzywdzeni, że czasem się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic sie takiego nie stalo.to, ze masz dziecko bedac nastolatka nie przekresla twoich szans na wspaniale zycie. w zyciu nie ma ZADNYCH REGUL.czujesz sie pewnie przemeczona sytuacja, taki dwulatek to urwanie glowy, moze porzadnie dac w kosc nawet bardziej doswiadczonym matkom.to tylko okres przejsciowy.otaczaj sie osobami pozytywnymi, ktore dobrze ci zycza i wszystko bedzie dobrze. zadbaj o szczescie dziecka, a potem o swoje.pozd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droggie dziewczynki
...bo to tak jest jak oddawanie się facetowi traktujemy jako UPRAWIANIE seksu. Jeśli uprawiamy "to" podobnie jak poletko, to teraz "uprawiajmy" podobnie bycie matką... Człowiek to nie maszynka, jak widzicie to coś więcej - jeśli jesteście tak prościutkie, żeby nie mieć wyobraźni, że wszystko wiąże się z konsekwencjami i odpowiedzialnością to macie co chcecie i nie narzekajcie... Lansowana obecne pseudonowoczesność polegająca na płytkim, lekkim traktowaniu życia przynosi - jak same widzicie - więcej kłopotów niż radości. I nie pomoże tu wprowadzenie legalności aborcji. To krótkowzroczne widzenie świata. Proszę bardzo - wyskrob się - teraz jesteś młoda, nie myślisz o tym co POTEM. Abstrahując od względów wiary, która traktuje to jako grzech śmiertelny (i słusznie!!!) - w dłuższej perspektywie czasu przynosi to bezpłodność, kłopoty ze zdrowiem, depresje etc. Może raczej wylansujmy nowy - mądry, dojrzalszy styl życia wymagający od ludzi schodzenia z drzewa, a nie wdrapywanie się na nie...może nauczmy nasze dzieci szanowania się nawzajem, traktowania ciała, umysłu i ducha jako czegoś integralnie połączonego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up pup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broken lady
Napisałam ten temat chyba w porywie bezsilności i wyczerpania... Ale zdałam sobie sprawę i cały czas zdaję, że kocham moje dziecko. Czasem przychodzą mi takie myśli do głowy głupie... Ale ja go naprawdę kocham. Bez wahania oddałabym życie za niego. I wiem, że nie jestem ideałem i nigdy ideałem matki polski nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko, chociaż moim zdaniem, kiedy się kocha kogoś naprawdę, to nie myśli się w taki sposób - "kocham cię, ale w sumie jakbym mogła cofnąć czas, to wolałabym, żebyś się wcale nie urodził" :O nie wyobrażam sobie myśleć w ten sposób o jakiejkolwiek osobie, jaką się kocha, czy to dziecko, czy nie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh mam podobną sytuację, tzn zaszłam w ciąże... nieplanowaną... 2 miesiące temu rozstałam się z narzeczonym a teraz okazuje się, że jestem w ciąży z innym moim ex, w ramionach którego szukałam pocieszenia. NIe wiem co mam robić. Mam 23 lata, kończę prawo, za rok miałam zacząć aplikację... nie wyobrażam sobie mieć dziecka, ale też nie jestem pewna, że nie będę żalować jeśli usunę :( pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy popełnia
bledy i za nie placi taka jest cena ktora ty musisz zaplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakkk..
Wszystko pieknie wszyscy tacy cudowni ONA TAKA ZLA I PLACI ZA BLEDY HMMM czy ktos z was tu ryczacych na mloda dziewczyne zapytal gdzie do kurwy podzial sie tatus !!!!!!!!!!!!!!!!!!! co teraz robi ..on tez popelnil blad tak i co zbyka nastepna i bawi sie w najlepsze ma w dupie dziecko ALE ZEDNE Z WAS DRODZY oceniacie JA ze ma poczucie krzywdy ze ma prawo do takich uczuc ze nie musi wpadac w zachwyt nad dzieciatkiem ,bo jest jej ciezko ,jej mozna napluc w twarz a on moze zyc swoim zyciem JAKIE TO PROSTE JAK WASZE WYPOWIEDZI TUTAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×