Czy on mnie zeche skoro jestem taka nieciekawa?

Jestem dziwna, malowmowna, bez zainteresowan, niewiem juz co mam robic zeby sie zmienic.Chcilabym gdzies wyjsc ale nie mam z kim :/Pracuje czasem na prpmocjach i tam wlasnie poznalm chlopaka ktory mnie totalnie zauroczyl,ale boje sie ze juz wkrotce wydam mu sie zbyt nudna:( wiem ze faceci wola ciekawe ambitne dziewczyny..

czy jest tu ktos kto tez mysli o sobie ze jest nudna osoba, albo byl ?czy jets na to jaks terapia zeby zaczac myslec o sobie pozytywnie?

terapia - jasne. istnieją specjalne tabletki, które kupujesz sobie w aptece, łykasz po jednej rano i wieczorem i po tygodniu jesteś już ciekawą i ambitną osobą z mnóstwem zainteresowań. wiesz, jak chcesz myśleć o sobie pozytywnie, to po prostu zacznij wreszcie myśleć o sobie pozytywnie, znajdź sobie jakieś zainteresowania, a nie oczekuj, ze ktoś Ci tu poda tajemniczą receptę na szybką i łatwą zmianę osobowości. nie ma w tym niczego tajemniczego, ani też niczego szybkiego i łatwego. po prostu weź się za siebie.

kazdy jest nudny, i w kazdym mozna 'cos' zobaczyc. uszy do gory

nie zechce

Jeśli oczekujesz tutaj na to, że będziemy się zachwycać, jaka jesteś interesująca, jaka cool, to sadzę, że jesteś w błędzie. Sama musisz o tym pomyśleć. Zadaj sobie pytanie co cię interesuje, co lubisz, o czym możesz pogadać. Nie ma ludzi, którzy nie mieliby o czym porozmawiać, tylko o tym nie wiedzą.Nawet to, o czym sądzisz, że mało interesujące, komuś innemu może się wydać ciekawe, albo chociaż ciekawe, że ty się tym interesujesz.A jeśli już rzeczywiście niczym się nie interesujesz, to zacznij czytać np. Harlekiny i bądź w tym dobra.Zainteresuj się jakimś portalem internetowym, uczestnicz w dyskusjach na forum, wyraź swoje zdanie, to też jest interesujące. No i głowa do gory, samo nic sie nie zrobi.