Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maseliśka

tak źle mnie rodzina potrktowała

Polecane posty

Gość gggggooooo
fakty są takie że dziewczyna robiła wbrew woli rodziców a teraz dziwi się że rodzice robią wbrew jej woli nie no jasne-nie powinna wychodzic za maż za mężczyznę którego kocha bo rodzice by woleli takiego z kasą:O dramat-córka SAMA wybrała sobie męża,co za zbrodnia przeciwko rodzicom:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany co za teorie
niektórzy.... ty powinnaś scenariusze telenoweli pisać :D GŁUPOTY TAKIE GADASZ chyba się doszukujesz w tej sytuacji własnych błędów :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggooooo
no własnie ona takie teorie dorabia że sama pewnie ma cos za uszami:O datego wszystkich innych o to podejrzewa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maseliśka
niektórzy - myślę że masz manię prześladowczą, tak jak napisano wcześniej nie zrobiłam nic złego, zakochałam się i poszłam za głosem serca, to że mąż nie jest przy kasie to nie znaczy że to przestępstwo w stosunku do rodziców.Sami sobie radzimy - to juz duży sukces i jeszcze pomagamy babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy rodzice tak robią
Na pocieszenie opiszę Ci podobną sytuację. Moi dziadkowie mieli dwoje dzieci: syna i córkę. Syn pomógł rodzicom wybudować dom. Mieszkali w nim wszyscy wspólnie. Po jakimś czasie syn się ożenił. Dziadka kupili jeszcze córce mieszkanie i całkiwicie je wyposażyli. Potem dziadek zmarł. Córka jednak wolała mieszkać w domu z matką a swoje mieszkanie wynajmować. Babcia po śmierci dziadka zapisała dom synowi, za to że go pomagał budować, za to że na bierząco sie nim zajmował. Po śmierci babci, jej córka ma pretensje że dom nie jest do podziału....mimo że nie pomagała rodzicom. Uważa że jest poszkodowana mimo że rodzice kupili i wyposażyli jej mieszkanie. Chce jeszcze części domu który odziedziczył jej brat. Oczywiscie zapomina że podczas gdy jej brat budował dom i o neigo dbał ona nic nie robiła, wynajmowała swoje mieszkanie i na tym zarabiała równocześnie siedząc u matki na przysłowiowym "garnuszku" Czy Waszym zdaniem siostra mojego ojca ma prawo do części domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maseliśka
bosz, gdyby mi ktos kupił mieszkanie i wyposażył to bym taką osobę po rękach całowała i już nic w życiu nie byłoby mi potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggooooo
a z której strony ta sytuacja jest podobna,bo nie widzę?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy rodzice tak robią
no spoko, ja mam coś nie tak z głową.... a może raczej ty że pchasz się tam gdzie Cię nie chcą ? chcesz spadku od rodziców którzy nie chcieli byś z nimi mieszkała z mężem mnie zastanwia czy jak Twoja siostra wyjdzie za mąż to im tez przyszły wnuk będzie przeszkadzać ? a może oni nie będą musieli się wyprowadzać na swoje bo "dzieci wykształconych rodziców są grzeczniejsze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany co za teorie
autorko a zapytałaś rodziców dlaczego wszystko jej chcą zapisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany co za teorie
jedno pytanie: niektórzy... ile Ty masz lat? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy rodzice tak robią
zdecydownie mój wiek wnosi wiele wyjaśnień co do postępowania rodziców autorki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggooooo
nie pytaj ile ma lat tylko czemu przestała brac leki:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany co za teorie
mało tego Twoje powiedzi też tu nic nie wnoszą :p może tylko ubaw po pachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy rodzice tak robią
to może spytajmy czemu rodzice autorki jakiś leków nie biorą a powinni..... skoro już ironizujecie ja tylko oceniam sytuację i to jak ją widzę nie moja wina że rodzice faworyzują jedną z córek, nie jestem nawet pewna czy tak jest naprawdę czy być może to mania prześladowcza autorki tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany co za teorie
Ona z tych co to, jak ją olewają to wmawia sobie, że deszcz pada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggooooo
ja tylko oceniam sytuację i to jak ją widzę i tu jest pies pogrzebany;) (jakoś nigdy mi sie to przysłowie nie podobało:P) ciekawi mnie dlaczego TAK widzisz-we wszystkim dopatrujesz sie podłych,wyrachowanych intencji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy rodzice tak robią
podłych i wyrachowanych intencji dopatruje się autorka a mianowicie jak napisała: uważa że to siostra manipuluje rodzicami a nie dostrzega że sama swoim postępowaniem sprawiła że rodzice sie od niej odwrócili....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggooooo
no sorki-ale twoje stwierdzenie że autorka zamieszkała u babci męża bo na pewno dybie na jej śmierc i mieszkanie...:O bez komentarza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany co za teorie
to powiedz nam jeszcze jakim postępowaniem autorka sprawiła, że rodzice ją odsunęli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggooooo
no bezczelnie za mąż wyszła bo się zakochała:D pisałam juz-zbrodnia przeciwko rodzicom:D powinna wyjśc za tego co mamusia każe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggooooo
nie wiem jak wy,ale ja ide na serial;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy rodzice tak robią
a wg Ciebie wyprowadziłaby się na cudze mieszkanie wiedząc że i tak nie będzie jej ? to niby czemu tak teraz jej zależy na spadku po rodzicach skoro przedtem sprawy materialne jej nie zaprzątały ? ja wietrzę spiski ? pytałam jak się układały relacje z rodziną w ciagu tych 4 lat po ślubie.... mam uwierzyć że dziewczyna po ślubie się wyprowadza i BAM nagle rodzice nie chcą jej znać bo siostra nimi manipuluje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maseliśka
jak powiedzieli że mnie wymeldowują z dzieckiem a siostra jest właścicielką wszystkiego to mi sie słabo zrobiło, świat mi wirował przed oczami, siostry nie było, usunęła się na ten czas żeby nie być uczestnikiem niemiłej sytuacji.Ręce mi się trzęsły, bosz nie mam swojego miejsca na ziemi, nie mam domu, jak trędowata, matka tłumaczyła - pewnie jej takie zadanie wyznaczyli że jak to będzie na siostrę to będą mniejsze podatki i ulgi i że im to pasuje bo ona sie nie wybiera za mąż i tak dalej. Czułam atmosferę tej sytuacji, ojciec z siostrą zniknęli , nie mogli mi w oczy spojrzeć, jak matka skonczyła gadać to po czasie przyszedł ojciec i obserwował , czuł sie dobrze że już po wszystkim, sprawa załatwiona.Siostra nie pokazała się, wybyła na cały dzień z domu. Po wszystkim wyjechaliśmy z mężem i dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tego
nie da sie czytac,oczywiscie autorka zawiodla rodzicow ,bo wyszla za maz z milosci a nie dla pieniedzy.!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy rodzice tak robią
nie mam pojęcia co zrobiła że ją rodzice odsuneli, tylko ona wie o co naprawdę poszło być może właśnie to że ukochany maż stał sie ważniejszy niż rodzice...skąd mam wiedzieć ?! to wie tylko ona jedno jest pewne nie stało sie to z dnia na dzień może ja tworzę teorie spiskowe ale wiem jedno, skoro była dorosła, wybrała sobie partnera wbrew woli rodziców to niestety jak osoba dorosła musi ponosić konsekwencje sowich czynów czyli być może także to jak mają zamiar postąpić jej rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany co za teorie
wiesz wiele lat wynajmowałam mieszkania(u rodziny) i też wiedziałam, że nie będą moje-więc Twoja teoria to żadna teoria. U rodziców nie mogła mieszkać to poszła tam gdzie mogła-proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektórzy rodzice tak robią
"no bezczelnie za mąż wyszła bo się zakochała " to niech teraz żyje "miłoscią" i bez meldunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany co za teorie
a Ty dalej swoje :o może teraz czep się rodziców, że nie akceptują wyborów dorosłej corki. A chyba jej mąż to nie jakiś kryminalista czy tam co innego? jednym słowem niektórzy... Ty popierasz rodziców materialistów? co to własną córkę by "sprzedali" temu co da więcej-tak najprościej mówiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maseliśka
i właśnie mowię sobie -czym ja zawiniłam ? jestem głupia bo sie zakochałam ? nieotrzebnie urodziłam dziecko ? dlaczego zasłużyłam na takie potępienie ? jak przypomne sobie czasy dzieciństwa, naprawdę jestem dobrym człowiekiem - jak siostra miała 6 lat a ja 11 to zrobiłam za nią laurkę dla mamy i napisałam przepiękny wiersz taki dziecięcy dla mamy i siostra ją dała mamie w swoim imieniu a mama jak ją przeczytała to sie wzruszyła, wycałowała siostrę i mówiła że wiedziała że ona taka utalentowana i kochana.A ja stałam z boku i cieszyłam się że sprawiłam im przyjemność, ot tak bezinteresownie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda gniewna
Nie mozesz sie procesowac z siostra o majatek, ktory zostal jej przekazany za zycia rodzicow. To nie jest spadek, a darowizna, wiec niestety nic nie wskorasz. Przykre! U mnie w rodzinie byl podobny przypadek - rodzice przepisali dom na jedno dziecko, pomijajac drugie, ktore rzekomo dorobilo sie za granica. Z tego co wiem, do dzisiaj nie utrzymuja kontaktow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×