tak źle mnie rodzina potrktowała

siostra zmanipulowała naszych rodziców i dom oraz wszystko przepisali na nią , do mnie się zwrócili bo postanowili mnie wymeldować.Mają przez nią tak mózg wyprany że stali sie moimi wrogami, jestem załamana :-( płaczę nawet mają takie same poglądy polityczne jak siostra ja z mężem i dzieckiem mieszkam gdzie indziej nawet jak kupiłam na dzień matki perfumy to parsknęła śmiechem, tak jakby gardziła tym co jej daję :-( a czego się spodziewała - worek pieniędzy pewnie by ją satysfakcjonował :-O bosz , tak mi ciężko na sercu, nie mogę się opanować dlaczego inni się wspierają a mnie tak odrzucili :-( nie mam nic,nie rozumiem nic :-( czy mam z nimi zerwać kontakty na zawsze ? bo tak planuję, że to już koniec

ale chyba po ich smierci mozesz sie domagac sadownie polowy majatku....pomimo "pominiecia"

a skad taka decyzja rodzicow? wczesniej zalazlas za skore?nie wierze, ze siostrze tak latwo poszlo zmanipulowanie :o

należy ci się zachowek.

nie zaszłam im za skóre i nic im nie zrobiłam, nie mieszakm z nimi już 5 lat i tyle.Siostra która ma 26 lat tam rządzi. Pozbyła się konkurentki do majątku a rodzice strasznie są w niej zakochani bo skonczyła studia i zna angielski, jako pierwsza w rodzinie taka wykształcona :-O

czyli po śmierci rodziców przyjdzie mi ciąganie się z nią po sądach :-( i tyle mi zostało z tego

jooooooooooo!!!!!!! tacy rodzice istnieja!!!!!!!!!!!! znajomy ma siostry i braci i wiesz co?? kazdy cos dostal oprocz niego!!!!!!!!!!!!! wiec jesli ktos cos wie na ten temat cos wiecej np jak mozna sie starac po smierci rodzicow i jak to zalatwic to piszcie........sama jestem ciekawa jak zalatwic taka sprawe...........od razu mowie ze nikt dobrowolnie nie chce sie z nim podzielic

na pewno rodzice Cie bez niczego nie zostawia, spokojnie

trzeba w sądzie założyć sprawę o zachowek.

autorko, pomyśl, że to na siostrze spocznie ciężar opieki nad rodzicami, gdy będa tego potrzebować. Poza tym- chyba uznali, że znacznie lepiej Ci sie powodzi, lub ze masz bogatszego od nich męża (?) musi byc powód, dla którego matka uważa, że perfumy to śmiesznie nieodpowiedni prezent dla niej od Ciebie...

pewnei myślą że córka która z nimi mieszka będzie się nimi opiekować na stare lata....oby się nei zdziwili po tym jak już przepiszą wszystko na dziecko moze się okazać że dziecko się na nich wypnie pewnie rodzice uważają że ty masz swoją rodzinę i tylko o nią teraz dbasz nie piszesz nic o relacjach z rodzicami i siostrą ani o tym czy pomagasz rodzicom od czasu wyprowadzki

ale teraz ? mam czekać na ich śmierć ? eee, bez przesady siostra jest bardzo zaborcza, chytra, nie da się tego opisać, czasami jak wyjedzie na mnie z pyskiem to aż mnie zatyka i nie wiem co odpowiedzieć :-( potrafi bardzo upokorzyć i wyciągnie z przeszłości największe brudy, coś strasznego, pozatym jej facet jest prawnikiem, bardzo śmieszne czy mam na coś szanse, prędzej mnie wykończą :-( ja też mogłabym jej wiele wytknąć i wypomnieć ale okrutne słowa nie potrafią mi przejść przez gardło ona jest podła :-(

zawsze mi się chce śmaić ak słyszę że nie wolno mieć dzieci jedynaków bo "tak wspaniale się dzieci chowają gdy mają rodzeństwo" tia, wzajemna miłość i szacunek.... a potem gdy rodzice umierają to kłócą się nawet o poduszkę którą umierający rodzic ma pod głową.... nie raz słyszałam takie historie....i każda kolejna mnie utwierdza w przkonaniu że im więcej rodzeństwa tym większe konflikty jak przychodzi moment podziału majątku

wiesz autorko, coś mi się wyaje że ty i towja sieostra jesteście "po jednych pieniadzach" czyli takie same ty tylko kombinujesz jak wykiwać siorę a ona patrzy jak wysiudać Ciebie z majątku.... co za budujący rodzinny obrazek

nic ci nie przypadnie jeżeli za ich życia cały majątek zostanie zapisany siostrze

zamiast się żalić na forum powinnaś porozmawiać wprost z rodzicami i siostrą skoro masz już męża i dziecko to pytam gdzie mieszkacie i kto to mieszkanie kupił czy rodzice finansowali Ci zakup domu/mieszkania ? pomagali po śłubie w wyposażeniu domu ?

ja to bym siostre obserwowala i uczyla sie manipulacji i ja zmanipulowala

z rodzicami mam, miałam dobre kontakty ale ona jakoś odsuneła nas od siebie, nie jestem bogata tylko przeciętną rodziną jesteśmy z mężem. Atakują mnie, wyśmiewają a jak ich proszę o pomoc np żeby przypilnowali mi dziecko 4 letnie bo idziemy na wesele to sie nie zgodzili.

że teraz chcesz coś od nich? Każdy ma prawo do dysponowania tym co ma w dowolny sposób. Tak postanowili i nic ci do tego. Ewentualnie po śmierci masz prawo do zachowku. Ale jeśli już za życia przepiszą wszystko na siostrę to i z zachowku nici, bo nie pozostanie nic do podziału. Widocznie mieli powód, żeby ciebie wydziedziczyć. Jaki? To wiedzą tylko oni i ty

ja nie rozumiem TAKICH rodzicow ktorzy decyduja sie na wiecej niz jedno dziecko a potem nie traktuja ich ROWNO!!!! wiadomo ze czasem jedno potrzebuje wiecej pomocy od drugiego ale co do podzialu majatku to RODZICE POWINNI podzielic to rowno!!!!!!!!!!!! nie wazne ze jedno jest bogatsze a drugie mniej!!!!!!!!!! normalnie mnie SZLAG TRAFIA na takich ludzi!!!!!!!!!!!!!!

"do mnie się zwrócili bo postanowili mnie wymeldować." -wymeldować :O to tak jakby wyrzucić z domu :O

rodzice nie pomagali mi finansowo, mieszkamy w mieszkaniu z babcią męża. Rodzice tylko raz dołożyli się 4 lata temu do wózka 200 zł i to wszystko,cała pomoc, więcej nic.

psychiczne... współczucia, nie wiem dlaczego tak najeżdżacie na autorkę może faktycznie jej bardzo ciężko i nie umie sobie poradzić, człowiek zdesperowany szuka pomocy naprawdę wszędzie.

tak, czuje się wyrzucona z domu, o to chodzi przecież to mój rodzinny dom :-( wygonili mnie z dzieckiem naprawdę nic im nie zrobiłam, siostra czuje sie lepsza ode mnie i tyle, jest młodsza, wykształcona, patrzą w nią jak w obrazek i wyrocznie, wszystko co ona powie jest dla nich mądre

wiesz nie bardzo rozumiem, tak z dnia na dzień nagle zaczeli być wrogo nastawieni ? no chyba nie mówisz o wszystkim, moze nie akceptowali przyszłego męża itp a to że meiszkacie z babcia męża to chyba sugeruje że będzieci mieć mieszkanie po niej...wiec niby czemu chcesz jeszcze coś od rodziców ?

jeżeli chodzi o spadek i takie tam... co ty dałas rodzicom?? czy teraz im pomagasz??? może nieświadomie się od nich odsunełaś a ich to zabolało

Zerwac kontakt z siostra! Rodzice zawsze beda rodzicami i nalezy ich szanowac, a jak sama piszesz zostali zmanipulowani przez siostre. Skoro to ona taka szuja to olej ja do niczego ci nie jest potrzebna, unikaj spotkan z nia itd, jakim prawem ona na ciebie z pyskiem wyjezdza? Z rodzicami utrzymuj kontakt, staraj sie dzwonic, pytac jak sie czuja, wpadnij z sernikiem od czasu do czasu, zapros ich do siebie. A czy siostra zawsze taka byla? Wspomnialas ze ma faceta prawnika, wiesz kobiety czasem dostaja do glowy bo manipuluja nimi faceci, moze to on ja namawial wlasnie do walki o dom i majatek?

szukajcie ,a znajdziecie jak sie to mowi

jak cie przeczytałam czekoladka to sie popłakałam, dzięki, nie mam komu sie wyżalić, czuje sie jak goowno i zero :-(

najwyraźniej uznali że masz gdzie mieszkać a siostra z meżem będą się nimi opiekować i za tę opiekę mają dostać dom.... pewnie ten prawnik tak ich podpuścił, najwyraźniej jest bystry, zauważył że ty sie odsunełaś od rodziców, masz swój dom, swoją rodzinę i nie jesteś już tak blisko z rodzicami więc chce to wykorzystać