Traumy z dzieciństwa

Jakie macie niemiłe wspomnienia? Ja kiedyś nie odrobiłam pracy domowej (trzeba było narysować cośtam) i pani mi czerwonym długopisem w zeszycie napisała "Uzupełnij!". Pamiętam to do dziś,było straszne.

zdeptałam ślimaczka z bardzo niskich pobudek. mam do dziś wyrzuty sumienie.autentycznie:(

zdeptałam kurczaczka małego takiego żółtego :( ale to było niechcący :(( do teraz mi wstyd

kurczaczka ?:( bez serca jestes

kot przyniosl mi pod drzwi rozerwanego ptaka, do dzis sie ich brzydze :O

ptakow oczywiscie nie kotow

ale to było niechcący!!!!!!! ja wcale nie chciałam :( potem pół dnia płakałam.. :( do tej pory mi smutno z tego powodu :(

nie wiedziałam ile to 7 x 8 i dostałam czarny kwadracik... albo rodzice kupili mi nowe okulary lecznicze i wyszłam tego samego dnia na podwórko i mi się pobiły, pamiętam jak się bałam wrócić do domu, aż mnie sąsiadka odprowadziła.... i jeszcze jedno najstraszniejsze... byłam molestowana przez mojego starszego 'kolegę' .... powaga :|

i jeszcze miałam traumę, bo mnie kiedyś dupa oszukała :O do tej pory nie puszczam bąków gdzie indziej niż w domu, a najlepiej na kiblu :O

A ja ugotowała małego kotka :( chciałam go wykąpać .

o kurde, jak to go ugotowałaś????? :O :(

a ja naogladalam sie filmow nie dla mnie jak bylam mala i mialam po nich taka traume, ze do dzis boje sie zostawac sama w domu na noc :O

wrzuciłam do gorącej wody ... w sumie to był wrzątek :( i się ugotował :( skóra z niego zlazła i piszczał :(

kradlam sasiadowi truskawki z kolega, i on nas przylapal, szybko ucieklismy do lasu . a jak wrocilam do domu, to ten sasiad juz na mnie czekal z ojcem :( boze pozniej unikalam tego sasiada jak ognia :(

pop i rock ja też się boję, to chyba od tych filmów w stylu Miasteczko Twin Peaks itp... beautifull things o kurde... :( ile miałaś/eś lat?

3

to można wybaczyć o tyle, że dzieci są strasznie głupie :( ja, jak zadeptałam tego kurczaczka też byłam mała, ok 5 lat miałam, ale to stało się podczas zabawy, biegałam i niechcący na niego stanęłam :(

eh :P ja byłam mała i głupia raz babcię młotkiem w głowę walnęłam bo wstac nie chciała ... xD oczywiście nei pamietam tego

kradzież na polu owoców u sąsiada :D potem było manto rodziców itd, raz byłam na spacerze z pieskiem miałam może 9 lat i taki duży piesek podbiegł do nas nic nie zrobił tylko powąchał mojego psa ja byłam wystraszona troszkę ale ten pies naprawdę nic nie zrobił nawet nie szczekał itd. moi rodzice to zauważyli i zaraz było to i tamto ble ble ble... wmawiałam rodzicom że ten pies naprawdę nic mi nie zrobił to mama mówiła, że mnie obejrzy czy nie mam nigdzie zadrapać itp :O może to się śmieszne wydawać ale potem jak widziałam tabliczkę z napisem "uwaga zły pies" to miałam jakąś dziwną traumę :O raz jeszcze z rodzeństwem poszliśmy na spacer za gówniarza to byo miałam chyba mniej niż 5 latek to spotkaliśmy takiego kolesia ze wsi a te smarkule gadały że to zboczeniec i może nam coś zrobić normalnie darłyśmy się na tym polu niemiłosiernie :O koleś żadnym zboczeńcem nie jest tak na marginesie :] a teraz coś co mnie śmieszy naprawdę choć wtedy mi nie było do śmiechu, raz byłam w łazience wystraszyłam się junkersu i nie chciałam wchodzić do łazienki na piętrze tylko cały zcas chodziłam do tej na dole :D:D

ja mam najwieksza traume po tym jak zobaczylam palacego sie czlowieka i skutki tego wydarzenia, w filmie oczywiscie od tej pory strasznie boje sie ognia, boje sie zostac sama w domu na noc i nie ogladam horrorow

współczucia :O

ja się bałąm buki z muminków i rozdeptałam chomika :O

bardzo lubiłam kotka sąsiadki. był śliczny i rudy. pewnego dnia go ganiałam, a on schował się pod samochodem. wsadziłam tam rękę i dotknęłam jakiegoś dziwadła.. sama nie wiem co to, ale na pewno nie było to jego futerko! zwiałam z krzykiem do domu. innym razem ten debil mnie podrapał. :O od tej pory go nie lubiłam.

Ale fajny temat:D Jak już tak piszecie o zwierezątkach to ja za jednym parkowaniem przejechałam 3 kociaki! Nie wiem jakim sposobem, chyba same podłaziły. I raz rzucił mi się pod koła kot - samobójca. A z dzieciństwa pamietam jak wyciągałam dżdżownice ojcu na ryby...i się tak ciągnęły jak guma i niektóre nawet pękały :( Matka nie straszyła mnie czarownicą tylko domem dziecka i niedawno zrobiłam badanie krwi, żeby się upewnić czy jestem jej dzieckiem;) Przez te wszystkie wojenne filmy, które nam puszczali cały czas w tv moje pierwsze niegrzeczne sny erotyczne były z esesmanami tfuu. Przez kartki na 1 czekoladę miesięcznie, lub 2 lichutkie batoniki, teraz nie mogę się nażreć czekolady. Mam nadzieję, że nikt znajomy tego nie przeczyta, bo to o snacvh to zwierzyłam się pierwszy raz:p

Jak byłam mała to miałam dwie najlepsze koleżanki, latem całe dnie razem spędzałyśmy, no ale wszystko co dobre kiedyś się zdupcy:P O coś nam poszło, zaczęłyśmy z tą jedną na drugą najeżdżać, ona się popłakała i poszła do domu. Ja zadowolona siedzę wieczorem w pokoju i słyszę dzwonek do drzwi. Otwieram a to ojciec tego kabla :O Zyebał mnie i rodziców konkretnie, że jestem niewychowana i takie tam...No a potem oni zyebali mnie :O :P Trochę później w moim domu z inną koleżanką namiętnie wydzwaniałysmy pod 0 700 i oczywiście miałysmy niesamowity ubaw. Ubaw się skończył jak przyszedł rachunek na prawie 3 stówy:O Dodam, że to głównie ja ją namawiałam na te zabawy... I wiecie co ja zrobiłam? Zwaliłam wszystko na nią...mama poszła do jej starych i zrobiła im zjebke...Do dzisiaj myśli ze to ja byłam niewinną ofiarą niewyżytej kolezanki :D Ale byłam wrednym dzieckiem...aż sama się dziwię I najgorsze...czasami lubiłam kopać małe kaczuszki:O Ale mała byłam...przeszło mi :D Dzisiaj je prawie dusze, takie są sliczne :P

Dotykałyśmy się z koleżankami po cipkach... Głupio by było teraz się z nimi spotykać.

a ja z kuzynem ja 8lat on 11 pokazywaliśmy sobie wacki :D on miał większego :((

Może wtedy szybciej dojrzał, trzeba sprawdzić teraz :p