Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość któryś raz już tak..

1Ile pieniędzy lub co dostaliście na swoje osiemnastki? 2matka mnie oszukuje..

Polecane posty

Gość któryś raz już tak..

Bo ja dostałam jak na razie 100 zł od jednej babci i wygląda na to, że ani druga babcia z dziadkiem, ani matka chrzestna ani ojciec chrzestny ani też mama lub tata nic więcej mi nie dadzą.. :( Może pomyślicie, że to głupie, że ja tak za kasą... ale nigdy nikt mi nic nie daje, tzn. jedna babcia (ta od 100 zł) daje mi co miesiąc 20 zł... Miałam uzbierane tam ponad 100 zł. Mama dzisiaj przychodzi i mówi, czy wolę żeby mi coś kupiła czy wolę pieniądze. Ja na to, że kasę. I ona mówi: "To dam ci 100 zł. Mam w jednym papierku, to weź mi daj tamte swoje drobniejsze". Położyła mi 100 zł, ja jej dałam w paru papierkach też 100 zł i na tym koniec. Oszukała mnie!!!! Ale nie będę się upominać. Nie chciała to nie dała ... Ale za parę lat jej wypomnę, że nic jedynej córce nie dała na 18 urodziny... Smutno mi, bo było tak na bierzmowanie, że moja sąsiadka, która była moim świadkiem dała mi 50 zł .. tak na bierzmowanie.. . A matka mi wzięła te pieniądze. Nigdy zresztą nic nie mogę sobie uzbierać, bo jakoś dziwnie mi ta kasa ginie.. Mam, powiedzmy parę dziesiątek, za parę dni patrzę już jest mniej... Nie myślcie sobie że jestem jakimś potworem... Tylko też bym chciała sobie coś kupić... A tak co?!?!??!!? NAWET NA 18 KOCHANA RODZINKA MI NIC NIE DA?????? Dobra, ale jeśli mnie dzisiaj mają w dupę, to ja jutro (tzn jak już się dorobię i będę mieć kupę kasy, tj za parę lat) ja będę mieć ich w dupie!!!!!! A teraz wy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka sie poleca
ladnie pokrecona ta twoja rodzinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba uciekac z kafe
jak jestes pelnoletnia, to zaloz sobie jakies konto oszczednosciowe, na przyklad emax plus i ekonto w mbanku, nic za to nie placisz, tam sobie wkladaj te pieniadze. na emaxie moze nie zarobisz kroci, ale lepsze to niz nic, a w kazdej chwili mozesz wyjac te kase, masz kapitalizacje odsetek co miesiac. do emax plusa nie ma karty wiec bedziesz sobie musiala przelewac na ekonto zeby wyjac,a to jakby mobilizuje do oszczedzania, bo za duzo zachodu :O nie martw sie, bedzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uhm.. dziwna ta Twoja rodzina jak dla mnie :O Nie wiem, na ile moga sobie pozwolic finansowo, no ale przyjelo sie, ze 18 to szczegolne urodziny.. Ja dostawalam od gosci srednio po 500-700 zł, a od starych kase na kurs prawa jazdy i organizacje imrezki.. Ale wiem tez, ze kolezanki zebraly po urodzinach 1000 zł i było dobrze.. Nie ma reguly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemota_kompletny
tak:) niedobra mama bo seojej dorosłej córce nie daje pieniędzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któryś raz już tak..
Dzięki, że mnie zrozumieliście... Bo wiecie, mam 18 lat, i jak każda dziewczyna czasami bym sobie chciała kupić jakąś pomadkę, puder czy tusz... A tu co? No nie kupię, bo niby mam te 20 zł, ale to zawsze muszę trochę kasy mieć przy sobie, albo na bilet, albo na jakąś składkę w szkole itp ... Teraz myślałam, że dostanę na 18 coś więcej, to sobie kupię coś ładnego... Ale skąd, dobrze, że mam chociaż tą jedyną babcię, która zawsze o mnie pamięta... A ciotka to niech się nie odzywa. I nie chodzi mi już o tą gównianą kasę, tylko o całokształt. Jest w końcu chrzestną to powinna się chociaż zainteresować co u mnie... A tu guzik... Ciekawe, czy wie w ogóle ile mam lat i że już 18 ... Ale nie będę się nikogo prosić o tę kasę. Po maturze idę na do pracy, bo nie ma co na nikogo liczyć.. Dodam tylko, że jak moi dwaj bracia mieli 18nastki, to jakoś się potrafiła kasa uzbierać, żeby im kupić prezenty żeby się cieszyli... Dla mnie jest 100 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ze nie daje - oszukała ją. wziela od niej uzbierane drobne, wymienila na 100zeta w calosci i stwierdzila, ze to prezent na 8nastke :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic juz na to nie poradzisz :O praca bedzie dobrym rozwiazaniem :) mi kasy nie brakuje, ale tez jstem po maturce i pracuje, bo wole byc w pewnym sensie niezalezna. Bo moja matka lubi czsem postekac, jak jej sie nie podoba, na co kieszonkowe wydam.. wiec sobie zarabiam i jej kieszonkowych nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj się ja na swoją
osiemnastke nie dostałam nic od nikogo i jakoś żyje z tym już parę lat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja mam w poniedzialek 18 i wydaje mi sie ze u mnie bedzie podobnie ja niestety nie mam za latwo w odmu olalam liceum i podzlam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba uciekac z kafe
słuchaj, mój chrzestny też na osiemnastkę mi nawet pocałuj mnie w dupę nie powiedział, nie mówiąc już o prezencie naprawdę, teraz może cie to rusza, ale zobaczysz, że nabierzesz dystansu jak ci kasa ginie to polecam konto, bo z niego tak latwo nie wezmie nikt jak z szuflady na przyklad czy portfela a ty nauczysz sie oszczedzania i zaradnosci, to tez sie przydaje w zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az ryczec mi sie chce
jak to przeczytałam 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no rzeczywiscie dziwne
ja z mamą jestem zawsze tak umówiona,że albo robi mi imprezę na urodziny, albo dostaję prezent, sama to zaproponowałam, bo przecież nie mogę tak rodziców skubać. Na 18-stkę dostałam 2tys. Bardzo się zdziwiłam, bo na tak dużo nie liczyłam. Wszystko przeznaczyłam na coś pożytecznego (wakacje, prawo jazdy etc.) Zam dziewczynę, której mama zawsze zbiera całą kasę, jak przychodzą goście i dają jej [koleżance ] kopertę ,to jej mama stoi już obok i zaraz przechwyca, mówiąc,że jej się należy..;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któryś raz już tak..
DearMissJC właśnie o to mi najbardziej chodzi, ze mnie oszukała... Jak nie miała kasy (a raczej ma) to mogła powiedzieć, że na razie nic mi nie da, albo, że nie wie ... kiedy indziej mi da, czy kupi czy coś.. A ona oszukała.... Chyba myślała, ze głupia jestem.. ale nie chciałam nic mówić, ona wie, ja wiem... ok, nie rozpaczam, ale nie fajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka idiotka 2
mowila ze da ci 100 a tak naprawde wymienila kase na drobne.po co jej dawalas te drobne?zawsze jej mow ze nie masz i znajdz sobie lebsza kryjowke na kase.a njalepiej zaloz sobie te konta za darmo te ktore ktos ci polecil w drugim poscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no rzeczywiscie dziwne
masz rację, mama nie zachowała się fair, bo mogła powiedzieć,że nie ma aktualnie pieniędzy i da Ci kiedy indziej albo dać Ci jakiś skromny upominek, żeby sprawić Ci przyjemność...Myślę,że bezsensu jest tez upominanie się o kase, nie chce to niej nie daje, ale Ty się już nie daj wyrolować i rzeczywiście pomyśl o koncie, wiem,że 20zł to nie kokosy, ale teraz są te konta dla młodzieży, idz do banku, popytaj. A o płaceniu za bilety i składki klasowe ze swojej kasy coś wiem, dopiero teraz doceniam ile jeszcze niedawno (gimnazjum, podstawówka) mama wydawała na to kasy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jooooooooooo
pomysl z kontem oszczedniosciowym jest b. dobry, zrob tak. wtedy nie beda ginely pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któryś raz już tak..
To ja np na takie "zwykłe" urodziny jak 17, 16 itp to w ogóle nic, kompletnie nic z jej strony. No może brzdąknie jakieś krótkie życzenia... Ale żeby kasa, albo jakiś prezent to nie. Tzn było tak ostatnio, że powiedziała, że pójdziemy razem na zakupy, ale minął tydzień, miesiąc i nic... teraz mam 18 i jak widzicie... taka mała gra pozorów z jej strony... hmmm przynajmniej coś... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no rzeczywiscie dziwne
zaleciłabym rozmowę z mamą, ale obawiam się,że mogłabyś zostać nazwana 'niewdzięczną', więc lepiej nie ryzykuj... Wiem,że jak każdej nastolatce (bo mnie tez) potrzebne są Ci pieniądze. Ja znalazłam sobie pracę w weekendy, nie myślałaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no ojciec i matka
to źli ludzie bo nie dali Ci pieniędzy na 18? paranoja...... ale niestety teraz dorasta to "inteligentne" pokolenie;/ zgroza...... może Was po prostu nie stac na takie prezenty.... matka pracuje z ojcem żeby zapewnic byt rodzinie a Ty nie potrafisz docenić, tylko płaczesz na forum, że nic nie dotałas.... do dorosłości Ci daleko brakuje........;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z praca nie jest wcale latwo, wbrew pozorom. Ja szukalam 3 miesiace.. I sie ciesze, ze ją mam. a konto to naprawde dobry pomysl :) zalozylam sobi ostatnio ekonto w mBanku i jestem zadowolona, zadnych oplat i prowizji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któryś raz już tak..
Nie to że płaczę... Chciałam się dowiedzieć jak to u was jest i przy okazji opowiadam jak u mnie... Zresztą już to było napisane, że nie o to chodzi, że mi nic nie dała, tylko że oszukała. Zresztą nie wiem.. Na choćby misia pluszowego za 10 zł, albo jakieś cienie za parę złotych to ją stać, bo sobie kupuje i z tego co widzę to dosyć często... A co do ojca to to już jest dłuższa historia... ale to już nie dzisiaj jak coś.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polonistka z krwi i kości
Na koncie eMax Plus jest większe oprocentowanie, parę groszy można jeszcze zarobić, a jak się uzbiera większa kwota, to i parę złotych :) Mi teraz ponad 25 złotych samych odsetek miesięcznie wpływa. Nie jest to dużo, ale dla mnie każdy pieniądz to pieniądz, i jeśli szanuje się pieniądze, to one chętniej będą do nas przychodziły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któryś raz już tak..
Znaczy, nie no... ona jest dobrą matką, wiem, że mogę na nią liczyć i w ogóle... Ale jeśli chodzi o kasę to już jest gorzej... Jakaś taka nie przychylna.. nic nie da... kiedyś była wycieczka do Krakowa na takie targi naukowe (może ktoś był, na rynku ... fajna sprawa) więc jej mówię o tym, że jedziemy, ona na to: "No to jedź". Ale też nie spyta, czy mam kasę, czy nie, czy będę potrzebować, czy jakąś książkę kupić czy coś... A nie jest tak, ze nie wiem, ze jej nie stać. Bo np na czerwiec planuje wyjazd nad morze (no fakt, ze chce mnie zabrać).. ale np brat mówi, ze przydałby mu się aparat cyfrowy... to ona mówi, ze to załatwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość któryś raz już tak..
Dobra, słuchajcie, nie będę nad tym rozmyślać, lepiej się brać za naukę, ostatnie tygodnie szkoły :) Jeszcze popracuję do końca, a później laba. Dzięki serdecznie za pogadanie, jak chcecie to piszcie co wy dostaliście na swoje 18, albo w ogóle na urodziny... Ja uciekam. Pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no ojciec i matka
ja mam malutkie dziecko, zarabiam dobrze, ale raczej pieniedzy nie będę dawać swojemu dziecku...... nie mam zamiaru na dziecku oszczędzć broń boże, ma i będzie miało wszystko, ale ja na 18 wolałabym dać bilet na wakacje połączone z kursem językowym, albo opłacić kues prawa jazdy... nigdy nie dałabym pieniędzy, dlatego, że takich darowanych pieniędzy dzieci nie szanują... chcesz miec pieniązki idź do pracy:) na dodatkowe kosmetyki czy ubrania na pewno wystarczy z takich zarobków. chrześnicy opłaciłam kurs prawa jazdy...była wniebowzięta, ale pieniędzy do ręki nie dostała. W dniu ślubu dostanie kasę na dobry start...ale póki co mam nadzieję, że będzie się uczyć a nie zakładać rodzinę w tak młodym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deizi
Ta twoja matka to bezczelna zlodziejka, ja mam inny harakterek i bym jej do mordy stanela jak kiedys mojej ktora zabrala mi moje uzbierane pieniadze ja z moja sie pobilam do dzis mam blizne na rence bo mnie podrapala z tym ze moja grosza nigdy niemiala bo nigdy niepracowala teraz wogole niepomagam sporadycznie zadkokiedy raz na ruski rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deizi
A i na 18 od obojga cherzestnuch dostalam po 50zl to razem 100zl i od mojej najukochanszej swp babci 50zl i to bylo wszystko.Bylo to 7 lat temu chrzesni by sie wstydzili bo kase wtedy mieli skompiradla pieprzone szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×