Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

salsakatarinka

GDZIE ZAŁOŻYĆ KONTO E-MAIL ??????

Polecane posty

Gdzie polecacie???? Bo ja jeszcze nie mam aż wstyd się przyznać w dzisiejszych czasach? :) Ma być takie pół-oficjalne, do wpisywania na cv ale dla znajomych też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głośny gwizd
Już mówię, tut jest tez moje cv... \\ Witam Was serdecznie, właśnie napisałem CV i chciałbym poznać Waszą ocnę. Co zmienić, co dodać, czy mogę się spodziewać, że moje CV będzie działało??? Proszę, przeczytajcie całość. I tylko do pełni szczęścia brakuje Jej, Tej, która położy się obok. Pozwoli słuchać swojego oddechu i ciepłym dotykiem zapewni, że to najbezpieczniejsze miejsce na ziemi. I tylko tego oddechu ciągle brakuje, i tylko tego ciepłego dotyku i kojącego głosu. I tylko Jej brakuje... Bo brakuje mi: miłej dziewczyny, która pójdzie ze mną na spacer, do kina, na randkę. Dla której będę ważny o poranku, gdy na dworze jeszcze mroźno i po południu, kiedy słońce chylić się będzie ku zachodowi. Dla której ja będę TYM JEDYNYM i która dla mnie będzie TĄ JEDYNĄ. Numer buta: nie, proszę, nie żartuj Wzrost: 178 centymetrów. Waga: 70 kilogramów, schudłem w ostatnim czasie bardzo. Chcę przytyć . Region: Warszawa, Polska, najpiękniejsze z polskich miast. Partner: ktoś się pojawił, ktoś zniknął... Każdy coś daje, by zaraz to zabrać. A gdy ja chcę dać, ucieka i porzuca prezent. Prezent serca. Albo zabiera go i nie mówi "dziękuję". Ucieka długo, daleko i bezszelestnie. Kolor oczu: brązowe. Kolor włosów: ciemny brąz. Wykaształcenie: student. Życie studenta nie jest łatwe. Rano na uczelni, wieczorem w klubie. Po południu... Właśnie, co ja robię po południu? Panoszę się po mieście... Często można mnie spotkać w Ogrdzie Saskim. To moja odskocznia od życia codziennego, namiastka wolności dla skołatanego serca i duszy... Dowcip, który wywołał u mnie szczery uśmiech: 3 stycznia 2006 r. W akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów. - Ja Sylwestra spędziłem na Kanarach. Mówię wam, super laseczki, kąpiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo. - zagaja pierwszy. - A ja - przechwala się drugi - byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego. A co ty robiłeś ? - pyta trzeciego. - A ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gówna. Najkrótszy dowcip: Profesor Andrzej Lepper. Ulubiona Muzyka: trance, techno, rock. Papierosy: nie palę. http://nasza-klasa.pl/profile/21591555 - tutaj jest moje foto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efgsGsG
gmail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×