Do studentów turystyki!!!Porada!

Hej! Jestem humanistką o róznych zainteresowaniach.W tym roku od pazdziernika chciałabym podjąc zaoczne studia na kierunku turystyka i rekreacja /hotelarstwo.Jednak mój problem polega na tym ,że nie wiem czy poradze sobie na tych studiach z przedmiotami ścisłymi typu statystyka ekonomia zarządzanie bądz pokrewnymi tego typu .Matematyka jednak zawsze była moją piętą achilesową :O .Przegladajac charakterystyke kierunku tu i tam podchodzą one raczej pod humanistyczne, wiele osób nawet mi mówi ,że są to studia przyjemne i w miare łatwe.Sądzę że z językami nie będzie problemu i z geografią.Więc jak to wyglada naprawdę z tymi przedmiotami ścisłymi>? Mam dylemat! Pozdrawiam :)

hmm dobrze napiszę. :) a gdzie studiowała twoja siostra?

kurcze bo mnie na wawe nie stac...Mysle by zrobic takie studia w łodzi a potem zrobic magistra...w Warszawie.

znam wielu studentow i absolwentow turystyki. i wierz mi, nie sa to matematyczne orly. w ogole nie sa to orly:P

ja bym chciała studiowac ten kierunek bo lubie sie uczyc jezyków itd...aLe moja mama mowi ze sobie moze nie poradze bio jest ekkonomia itd,,,,I sie mi humor zepsół jak mi tak powiedziała,,,A jak wspomnialam mam mały wachlarz mozliwosci bo jestem humanistka bez matmy...:O A chciałabym sie dowiedziec jak wygladają zaliczenia tzwa objazdowe na studiach zaocznych jeśli w ogóle takie są na zaocznych???Kiedy sie je odbywa gdy sie w tgodniou pracuje???

????

hehe chyba sobie jaja robisz, tobie sie wydaje ze turystyka to jest jakies studium matematyki?, ja sie wogole zdziwie jak oni potrafią dodać 2+2 :D a z języków to chyba tylko wiedzą my name is... :D tez sobie kierunek wybrałas... ambitny :D

tam odchodzi tylko picie i lenistwo od rana do nocy cos jak na lesnictwie :P

niestety po czesci zgodze sie z przedmowca - na turystyce jest lekko, latwo i przyjemnie. ilosc jezyka zalezy od uczelni. na zaocznch studiach pewnie bedziesz miec angielski albo niemiecki, w najlepszym przypadku drugi jakis. watpie zeby byl na wysokim poziomie. a matma/statystyka - o ile wiem jest max 1 semestr i to w wersji b. lajtowej ;)

i w porę rzucilam, nie dosc ze marna prywatna szkolka wlasnie ta w Warszawie to jeszcze ludzie malo zdolni, studiujacy tylko zeby papierek dostac, wiec zadną matematyką sie nie przejmuj bo jest na poziomie szkoly podstawowej, jesli myslisz ze nauczysz sie jezykow to jestes w bledzie, nie spotkalam nikogo kto by umial angielski przynajmniej w stpopniu srednim, a anajlepiej to wymysl sobie cos ambitniejszego, mnie jakis zly chyba opetal ze na to poszlam

dominuja przedmioty zwiazane z geografia, zajecia sportowe, ogolne przedmioty zwiazane z animacja czasu wolnego, kultura itp z relacji znajomych - uwazam ze to bardzo latwe studia.

Franiu no ja jestem typowa humanistka a poza tym z zdrowotnego powodu pewnych zawodów nie mogę wykonywać...chodz bym chciała....ale bez matmy to ani rusz.Coż lubię języki lubię podrózowac umiem pływac i jeżdzić na nartach tak wiec wydaje mi sie kierunek całkiem sensowny. :) Myślałam tez o innych studiach np stosunki anglistyka i kulturoznastwo ale nie moge na nic inego na razie isc bo po stosunkach nie ma tak owej pracy od razu , kulturoznastwo hmmm hobistycznie a na filologie jestem jeszcze za malo wykształciona by na nią isc...Pozatym jestem troche w słabej sytuacj ekonomicznej bo mi rodzice nie wyłorża kasy na studia i jak sama sobie na nie nie zarobie to nie pojde.A chciałabym miec po studiach prace by sie dalej kształcic.W turystyce jak nie w Polsce to zawsze sie znajdzie praca :)

a jak ta sprawa bardzo cie martwi to wejdz na strone uczelni, ktora cie interesuje i sciagnij prpgram studiow, ewentualnie w dziekanacie mozesz dostac, jesli na stronie nie bedzie. i bedziesz wiedziala jakie sa przedmioty, ile godzin, ile egzaminow. nie ma co gdybac ;)

chciałam napisac jak nie w polsce to za granicą...:)

Wydaje mi sie ze są rózne mozliwosci po tym kierunku...pracy i że zawsze gdy człowiek się kształci chodzi na kursy to bedzie potrafił sobie dobrze płatna prace znaleść.Ja np chciałabym pracowac w hotelu a potem może sama jakąś firme z tym związaną otworzyć...Ale nie ma co tu gdybac najpierw chce skonczyć studia potem popracowac , zrobic kursy podszkolic języki , pozwiedzac troche a juz pozniej sie za własnym biznesem obejrzeć. Yhm mam jeszcze jedno pytanie Jak wspomniałam z powodów zdrowotnych nie moge pewnych zawodów wykonywac...A ja jestem osoba krótkowidzącą i zastanawiam sie czy tam na turystyce nie są potrzebne badania lekarskie i czy nie ma przeciwskazań dla takich osób??? itd,,,Bo było by mi przykro gdybym na te studia sie nie dostała z powodu słabego wzroku...a chodzi mi tylko o specjalizacje hotelarską by pracowac w hotelu a nie by być przewodniikiem czy ratownikiem....:O :0 pozdrawiam.

????

niepotrzebnie sie martwisz to nie jest problem. studiuje sie bardzo przyjemnie.

Mialam na drugim roku w I sem. matematyke-macierze, pochodna i chyba tyle. A na trzecim roku statytyke. Da sie tego nauczyc i teorii i cwiczenia. Spoko dasz sobie rade :)

jesli idziesz na zaoczne albo do szkoly prywatnej to mozesz byc spokojna o matme. nie bedzie. bedzie troche ekonomii ale raczej praktycznej a nie czysto matematycznej.

Matematyka i praktyka ???? To ja chyba dostane bolu zwojów czwartego rzedu...:O :D ej no bez jaj....ja i matma nie chodzimy razem w parze i nigdy nie chodziłyśmy nie dogadywałsymy sie ...tak wiec wolałam romanse szkolne uskuteczniac z językiem polskim....ale to był tylko romans :D ;)

nie bedzie matematyki!!! ile ci mozna powtarzac autorko