Czy zawód technika farmaceuty jest opłacalny?

Ile taki technik zarabia i czy można otworzyć własną apteke po takiej szkole?

tak jest opłacalny. Zarabia róznie w zaleznosci od apteki 2000-5000 Mozesz otworzyc apteke jak zatrudnisz magistra

ja mam mgr inż. ale nie z farmaceutyki, wiem ze apteke zielarska mozna z technikiem otworzyc, ja bym jednak wolala normalna apteke, wiec moj mgr inż. z czego innego nic nie wskora? a pytanie jeszcze , ciezkie jest takie technikum? jak wyglada nauka ?

ja nie skonczyłam takiego technikum wiec nie wiem, zalezy jakie przedmioty lubisz. Poczytaj sbie w necie jak wygląda program. A c do "zwykłej" apteki to musi być mgr farmaceutyki(mozesz takiego zatrudnic), Twój Ci nic nie daje

czy jest tu kto, co robil takiego technika i wyrazic swoja opinie jesli chodzi o nauke

Ja jestem technikiem farmacji tzn zrobiłam szkołę ale pracuje w innym zawodzie.Zarobki są uzależnione od tego gdzie pracujesz u nas np. zarabiają ok1500-1800 ,te 5000 to ktoś przesadził tyle to magister zarobi. Mozesz po szkole odrobić staż i pracować w aptece, ale nie możesz wydawać np leków psychotropowych.Poza tym to ta praca nie rózni się niczym od mgr.( poza wynagrodzeniem oczywiście):)

moja koleżanka robi technika strasznie dużo chemii tam mają...

No chemia leków i farmakologia to właściwie podstawa w tym zawodzie.

ostatnio tak mnie nachodzi zeby zrobic sobie technika farmacji i otworzyc apteke, ale nie wiem czy mam szanse przyjecia do takiej szkoly, bo w sredniej nie mialam biologi, a chemi tyle co pies naplakal, czy do takich szkol trzeba zdawac jakies dodatkowe egzaminy z chemi itp?

Jak ja zdawałam ale to było już trochę temu to zdawało się chemię i biologię .Ale pisałam Ci już ze jeśli Ci zależy na otwarciu apteki to nie potrzebujesz tyt. technika.

cięzka sprawa z ta chemia;/ chcialabym takze pracowac w tej aptece... a wogole nauka ciezka?

moja koleżanka poszla do szkoły policealnej dwuletniej i tam robi technika

i jak kolezanka daje rade?

kurwa, jakiej farmaceutyki :O FARMACJI, nauczcie się matoły cały przemysł farmaceutyczni to grube miliony, więc nawet marna apteczka to jest dobry biznes. jedzenie i leki ludzie zawsze będą kupować.

Tak tylko zauważ że dawniej było w mieście kilka apteka a teraz nawet na zadupiu jest jedna na drugiej, tak że obecnie to nie żaden kokos.Wiem co mówię moi rodzice mają aptekę.

Jeśli chodzi o naukę to trochę jej jest jeśli nie lubiesz chemii to nie radze się tam wybierać.

a jesli mozna spytac jakie sa mniej wiecej obroty w aptece Twoich rodzicow?

Wiesz co to zależy z tymi obrotami bo musisz wziąć pod uwagę koszty.Tzn czy masz swój lokal czy wynajmujesz, czy zatrudniasz pracowników i ilu ,zusy składki społeczne i zdrowotne, zaliczki na podatek i wtedy ci zostają dopiero dochody. A z tymi bywa różnie najlepiej jest w okresach grypowych ale w porównaniu do tego co było 10 lat temu to nie są jakieś kokosy.