do dziewczyn karmiacych piersia...

co z karmieniem na spacerze....?????? wytłumaczcie mi prosze jak to robicie bo niedlugo to przede mna i jestem w kropce:)

osobiscie jestem na nie ;| to jest krepujące dla ludzi na około tak mysle.. chyba ze chodzisz na spacery do takich miejsc :D http://tnij.org/jak_rozoznac_dziewice

mój maluszek na spacerach ogólnie śpi, więc rzadko mam okazję karmić. ale jak mi się kiedyś obudził podczas długiego niedzielnego łażenia po lesie to po prostu przystanęłam, wziełam na ręce nakarmiłam (nie powiem trudno się karmi na stojąco ciężkiego prawie 8 kg stworka,ale jak trzeba to trzeba). raz też musiałam jechać na uczelnię z małym był głodny więc usiadłam z nim na ławeczce, zakryłam się pieluszką tetrową i normalnie nakarmiłam.

przecież to najbardziej naturalna rzecz na świecie i tak jak napisała mala_agatka można zakryć się pieluszką i będzie po kłopocie :)

ale ja wlasnie nie chce karmic na spacerach...mieszkam w centrum wielkiego miasta, nie mam parku nawet tylko pare takich malych skwerków gdzie pełno ludzi...nie chce karmic przy ludziach... czy jak odciagne pokarm do butelki to moge podac dziecku na spacerze?????

Ja starałam się zawsze porządnie nakarmić młodą i puki była taka malutka że wiadomo było że nie wytrzyma długo bez jedzenia to chodziłam na spacery tylko blisko domu. Raz karmiłam tez w dzikim parku ale to nie było absolutnie nikogo obok. Siadłam pod drzewkiem na pokrowcu z wózka a młodą przykryłam pieluszką. Nawet jakby ktoś szedł to by chyba nawet nie zauważył że mam dziecko:)

Pewnie że możesz, to najlepszy sposób.. tylko czy dziecko też go zaakceptuje to już problem. Mojej koleżanki córka jadła i pierś i butle, nie było problemu, moja za nic nie chciała butli, ale próbować jak najbardziej możesz

jak odciągniesz mleczko to albo musisz podać natychmiast albo włożyć do lodówki. przechowywane w temperaturze ok 20 stopni bardzo szybko sie popsuje. więc niestety będziesz musiała robić sobie króciutkie spacerki pomiędzy karmieniami :)

Catrinka dziękuje bardzo...boje sie tego wszystkiego...mam ponad miesiac do porodu i straszne watpliwosci mnie dopadły...boje sie ze sobie nie poradze,ze przerosnie mie to wszystko..ehhh...mam nadzieje ze bedzie OK ale jakos mi sie nie chce w to wierzyc...

ja bym nie zaryzykowała podania dziecku mleka odciagniętego np 2 godziny wcześniej, które się wygrzało w torbie przy temperaturze 25czy 30 stopni. a jak włożysz do specjalnego termosu to będzie za chłodne. przynajmniej mój nie chce pić mleczka które jest chlodne.

wszystko bedzie dobrze zobaczysz!!!poradzisz sobie świetnie! to jakoś tak instynktownie przychodzi :D

up

ja też karmię piersią ale przed spacerem zawsze uciągam laktatorem do butelki (żebym miała 100% pewności ile zje) i jak zje minimum 100 znaczy się najadła. Na spacerze śpi a ja spaceruję w takiej odległości, że gdy zaczyna się budzić powoli zmierzam w stronę domu. Ogólnie mała ma 3 miesiące i śpi około 50 minut na spacerze więc wiem gdzie mogę iść:-) Nie karmię na spacerze nigdy.