Dlaczego Antoni Macierewicz nie siedzi w psychiatryku?

Zawsze myslalam, ze chorych ludzi nalezy zamykac i leczyc

w Polsce nie nazywa się takich rzeczy po imieniu i wciąż psychiatryk jest tematem tabu. A rzeczywiście taki oszołom powinien być po prostu leczony

Bo jego miejsce przeznaczyli dla Niesiołowskiego

dlatego Kaśku droga, że przeciwnicy jego zrobią wszystko , aby go zdyskredytować. Zadałem sobie dużo trudu aby ze spokojem wysłuchać tego co on ma do powiedzenia. Dla wielu ludzi tak upierdliwy człowiek po prostu jest za dobry i za dużo chce wiedzieć i wyjaśnić. Do pracy w komisjach jest znakomity, tylko ludzie o takim stopniu upierdliwości i rozkładania spraw na czynniki proste, jak on się do tego nadają. Podziwiam człowieka , autentycznie.

tez sie zastanawiam

jaka dociekliwość - to chory człowiek, któremu się miesza w głowie i chyba tylko on wie, o co mu chodzi.

Mało kto wie ale Macierewicz był leczony już w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku...

Ktoś go zabije, bo to gnida i szatan

pracuje w przychodni zdrowia psychicznego i to ze ktos sie leczy nie oznacza ze ma nie pokolei w głowie

Dlaczego Antoni Macierewicz nie siedzi w psychiatryku? Bo ma znajomego pomocnika aptekarza z Łomianek :P