Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fenka77

Matka mi kupuje tragicznie obciachowe ciuchy!!! Co robić??

Polecane posty

Gość fenka77

Wiem, ze ona to robi z dobrego serca, ale te ciuchy są tragiczne, przaśne i kiczowate. Co gorsza, jeśli ich nie noszą to się obraża i mnie wyzywa :( Co zrobić żeby mi już nie kupowała żadnych ubrań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenka77
Mówiłam mnóstwo razy! Ale to nie pomaga, bo mama wtedy się obraża, wyzywa mnie od wyrodnych córek, od świń itp. I przy okazji obiecuje, że "jeśli jestem taka niewdzięczna to więcej nic mi nie kupi". Oczywiście to tylko puste słowa, bo w weekend znowu wraca z polowania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie pytania i odp
możesz przecież zmienić matkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfdjfhdskjfhdslfkjdsk
no muszisz z Nia pogadac, ewentualnie z nia pojsc do sklepu. No ja kiedys powiedzialam swojej - Nie podobaja mi sie ubrania z Cropu, wole H'M powiem ze pomoglo, i chodzilysmy razem ale juz nie do Cropa :-) Pozniej jak bylam wieksza, sama sobie chodzilam, i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenka77
Mówię od razu- naprawdę jest bardzo źle, nie mam jak zrobić teraz zdjęcia, ale to są zazwyczaj ciuchy z bazaru albo z second handu- co prawda sama lubię poszperać w lumpeksie, ale mają one do siebie to, że można wynaleźć tam zarówno coś ślicznego jak i coś mega obciachowego... Na zakończenie gimnazjum, 2 lata temu, mama przyniosła mi niebieską marynarkę z poduszkami... W sieciówkach mi nie będzie na pewno nic kupować, bo dla niej to strata pieniędzy. Kiedyś jej powiedziałam delikatnie, ze mam po prostu za mało miejsca w szafie i żeby mi nie kupowała ubrań, ale np. jak będzie okazja to kosmetyki czy biżuterię. Powiedziała ok, ale kosmetyków mi nie kupuje tylko dalej ciuchy... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenka77
Najgorsze jest własnie to, że nie mogę po prostu podziękować, odłożyć ciuchy i ich nie nosić... Po prostu wtedy zaczynają się awantury, mama płacze i krzyczy, ze jej nie szanuję itp. Nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenka77
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenka77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfdjfhdskjfhdslfkjdsk
No to moze wybierz sie z Nia do second-a i sama cos wybierz i powiedz ze chcesz sama wybrac i wtedy bedziesz napewno chodzic i bedziesz zadowolona. Moze to ja przekona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fenka77
Czasem tak robimy, oczywiście nigdy jej się nie podobają ciuchy, które ja wybieram :O Ale problem polega na tym, że ona najczęściej chodzi tam kiedy ja np. jestem w szkole. I nic na to nie poradzę, ciągle mam nową "dostawę" ciuszków, które nadają się dla 50letnich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×