Po ile są u was zwisające pelargonie??

??

u nas na rynku po 5zl

U mnie na rynku po 3 zeta pełnokwiatowe, i po 2 zeta puste.

pelargonie zwisające i nie chcą rozwijać się kwiaty, niby pączki są lekko popękane że widać już kolor ale kwiatu nie ma mimo że daję odżywkę na bujne kwitnienie nie wiem pewnie za zimno jest , czy wy też tak macie?

może zbyt mało słońca mają. Najlepiej rosną i kwitną na południowym i zachodnim balkonie

3,5 u ogrodnika...bluszczolistne i rabatowe w takiej samej cenie...

A w moich dwóch sadzonkach zauważyłam, że zatrzymały się w rośnięciu, a pąki kwiatowe zaczęły zasychać:( podlewam jak zawsze, co im może być????

Jak po 2 i 3 zł to bardzo tanie.Powiedzcie mi jeszcze czy są tylko różowe i czerwone,czy jeszcze jakieś??

Są na pewno czerwone, jasna czerwień i takie bordo, różowe, takie łososiowe, ciemny róż, białe, fioletowe, ja kupiłam ciemny fiolet w białe takie jakby prążki, i chyba muszę dwie z nich wywalić i je zastąpić nowymi, bo coś mi marnieją:( albo po prostu te dwie marniejące przerzucę delikatnie do doniczek i postawię gdzieś z boku, może się ocucą, a na ich miejsce do skrzynki wsadzę dwie nowe.