Przegrałam wyścig szczurów...

Nie skończyłam studiów, które zaczęła ciągle coś mi niszczyło żcie nie znam języków, mój rocznik właśnie skończył studia, nie mam drugiej polowki, ani przyjaciol, cale zycie byla grzeczna i tylko dom-szkola-kosciol-sklep, ...dziekuje, przegrane zycie i wyscig szczurow, do widzenia !

a czemu studiow nie skonczylas? zawsze mozna wrocic;)

rodzice nie skonczyli, w rodzinie to wszystko rolnicy albo gospodynie domowe

a illu ludzi nawet ich nie zaczęło :)

dno i jeszcze nie ma jak sie podniesc, studiowalam ,ale niestety kompleksy i ponizanie przez zycie i rodzine sprawily ze nie skonczylam,

i jeszcze jestem niezaradna, taka bezsilna, wyuczona przez cale zycie taka mentalnosc czasem siwadomosc sie przebija ale to czasem jak teraz :(

ja skończyłam studia rok później niż "rocznik" - na studiach takie różnice nie mają znaczenia :) zawsze możesz się reaktywować?

skonczylas studia rok pozniej niz rocznik ?????????/ ja juz skoncze 5 lat niz rocznik rozumiesz ???????????!!!!!!!

nie wydzieraj się, nie pisałaś kiedy przerwałaś :o :o

przepraszam, rok to nic nie znaczy, 5 lat to duzo jest i czasu nie ma na nic, jedynie byc patologia jak sie jest i byc taki ograniczony i tempy jak rodzina, wyjscia nie ma, potem sa ludzie tacy bierni bo sil juz nie ma na walke moze jest lepsze zycie po smierci musi byc !!!

zapraszam do filmow porno, stale zarobki i pewna praca !!!

nie martw sie, idz na prywatna uczelnie od poczatku,zaocznie,moze bedzie latwiej?na poczatek licencjal i wyluzuj...dasz rade

seks.pl

ta wiadomość albo Cię zmartwi, albo da Ci kopa, ale przeczytaj uważnie: NIE MA ŻADNEGO ŻYCIA PO ŚMIERCI. więc bierz się za to, co masz, bo to jedyna szansa. nikt Ci bonusa po śmierci za friko nie da, nie wierz w bajki dla dzieci. bez studiów też ludzie żyją, a może zrób jakieś studium policealne, to trwa krócej i da Ci jakiś papierek, zawód. uporządkuj swoje życie i nie przejmuj się wyścigiem szczurów. ludzie, którzy go wygrywają, też niekoniecznie są szczęśliwi. może są bardziej znerwicowani i wypaleni, niż Ty.

dzieki

ty jestes zwyczajnie nieporadna:o i zabardzo nie wiesz czy cos chcesz, czy wlasciwie powinnas cos chciec? a moze nie? bez studiów tez mozna zyc, czasami nawet lepiej niz po studiach.. ty pewnie nic nie robisz w sensie ani nie pracujesz ani sie nie uczysz:o masz za duzo czasu na myslenie i stad twoje problemy:o:o nie mysl o studiach i poszukaj jakiejs pracy, zostan chociazby ekspedientka w GSie to lepsze niz totalne NIC