Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dorisday

No żesz kurnaż***

Polecane posty

Gość jaaaaaaa..............
kurcze niestety chyba masz racje, dlaczego my kobiety zawsze musimy przez nich cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sobota w pracy niedziela - ustawowo wolna. brak planów. czyżby...? obawiam się, że możesz nie być w stanie zmienić mojego nastawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorisday => wtedy myślisz po męsku, i nie rozumiesz sama siebie. Dziś ludzie to pojedyncze cząsteczki. Miliardy mikrokosmosów pełnych egoizmu i jadu. I Ty i ci kolesie, którymi gardzisz. Jesteś z nimi tożsama. Oni też mają oczekiwania, które kobieta MUSI spełnić. Kto kocha ten chce dawać. Ale! Nie wart miłości człowiek co założył sobie a priori, że będzie brać. Że ktoś MUSI mu dać. Ogólnie: idź do diabła i wszystkie Tobie podobne bździągwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauauaua
wcale nie musicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uauauauaua => Nie udowadniaj mi swojego prostactwa i nie włączaj mnie, proszę, w jakąś szerszą kategorię :o. Poza tym mamy tu kobietę, której oczekiwań jakoś nikt nie chce spełniać. Jakoś niby teoretyczny on nie musi, ale co to zmienia? I tak z baby wściekle bydlę wyszło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje nastawienie nie wzięło się z niczego. Doprowadziły mnie do tego niestety obserwacje osobników, z którymi przyszło mi mieć do czynienia. Mylisz się uważając, że nastawiam sie na branie. Nastawiam sie na to, że jeśli on cos obiecuje to powinien tego dotrzymać, jeśli mówi mi, że jestem najwazniejsza to żeby ta było dłużej niż kilka dni, jeśli chce być ze mna to żeby był a nie wciższukał czegoś innego z obawy przed utratą okazji na być może lepsza szansę. kur666dę no ludzie ogarnijcie się bo naprawdę zaczynam szczerze watpić w wasza płeć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaa..............
spadam ztad faceci to faceci i nic tego nie zmieni, trzeba byc takim jak oni nie przejmowac sie uczuciami innych i zaliczyc kazdego z nich po koleji i zostawiac niech cierpia, nie zmienie zdania na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauauaua
mow se co tam chcesz mnie to nie rusza ze ktos mi mowi ze jestem prostak hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak cię może to nie ruszać? przecież to nieludzkie jak wy postępujecie z kobietami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauauaua
jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauauaua
przyznaje ci racje faceci to kurwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uauauauaua => Pewien koleś kiedyś rzekł mi: "Faceci to chuje. Ale z honorem. Kobiety to chuje bez honoru". dorisday => brak ci perspektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauauaua
ja jestem kurwa bez honoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban bo kobiety to chooje tylko że z cyckami. Zaczynam popadać we frustracje spowodowana wasza niesłownością, szufladkowaniem, wygodnictwem, dwulicowością... Jak można z taką osobą cokolwiek planować i budować stabilny związek? Nie warto jest kochać za dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauauaua
dorisday ty facet jestes czy kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauauaua
ja tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauauaua
mam na imie Daria a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorisday => Idź się utop z tym nasze, wasze. Nie wyrosłąś z etapu gangów dziecięcych. Summa summarum nie dziwię się więc, że nikt Cię poważnie nie traktuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci są tak choojowi że nie mam siły na wypowiedzi... :( ja tylko chciałabym poznać kogoś komu naprawdę będzie zależało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa na przyjęciu: - Świetnie tańczysz. - Ty też. - Świetnie całujesz. - Ty też. - Nazywam się Marek. - Ja też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uauauauaua
coz zostawiam was samych, nic tu po mnie ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorisday => i o kwestię tego chcenia chodzi. Ostatnio w strasznie chujowy sposób jedna znajoma para się rozstała. OCzywiście ryczała jak wół, że ona chciała, żeby ktoś ją kochał. Oczywiście ona się starał, a on nie. Oczywiście on jest winien. Oczywiście poleciały na niego wszystkie możliwe wyzwiska na świecie. A wiesz w czym rzecz? Nie "potraficie" (dostosuję się do twojej formy) głupie cipy być same ze sobą. Więc wmawiacie sobie uczucie, żeby usprawiedliwić lęk przed samotnością. I wieszacie się jakiemuś frajerowi na szyi, kłamiąc, że wam zależy. I wymagacie. I dostajecie. Tyle , że nie to. Bo to od początku nie mogło wyjść. OGARNIJ SIĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo podobałam mi się twoja wypowiedź. No może bez "głupich cip". Ale myślę że jest w tym co napisałeś dużo prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hobar
większość jednak chce mieć kobietę, a nie maszynę czyszcząco-gotująco-ciupciającą A koibeta ma własne zdanie i zainteresowania, bo od reszty to można mieć służące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×